Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Kochani po długich, mało przemyślanych i robionych małym nakładem (55 litró akwa tarliskowe) staraniach wreszcie się udało i w zeszłym tygodniu wykluło sie kilka larw. Reszta ikry spleśniała ponieważ jak sądzę parametry wody były niestabilne gdyż rano przed tarłem wymieniłem część wody na "trochę odstaną". Zaledwie dwójka młodych siadła na rodzicach i rosną. Problem w tym, że "mamusia" jest zdajscie analitykiem i doszła do wniosku, że zysk z ewentualnej inwestycji (w postaci wychowywania dwóch młodych) jest stanowczo za mały. Dzisiaj złożyły w równych rządkach około 200 szt ikry, a małe siedzą sobie na starych jak gdyby nigdy nic. Pytanie co dalej i co ewentualnie radzicie. Ja czekam i obserwuje jednak będę bardzo wdzięczny za ewentualne rady.
Pozdrawiam Wszystkich.

Prosta sprawa zostawiasz ikre młode zjedzone. Młodych jest za mało wiec i tak pewnie zostaną zjedzone aby stare mogły opiekować się ikra i następnym potomstwem. Ja bym nic nie zmieniał zostawił tak jak jest.

Kochani po długich, mało przemyślanych i robionych małym nakładem (55 litró akwa tarliskowe)

Myślę że te 55 litrów to będzie problem.(za mało dla tarlaków za dużo do wypicia )
A tak poważnie to w takiej ilości wody bardzo trudno utrzymac stabilne parametry nawet przez krótki okres co bardzo źle wpływa na ikre.
Mimo wszystko życzę powodzenia

dzieki Boguś. Będę twardo walczył z żoną o zwiększenie przydziału na cele akwarystyczne, ale na razie dziewczyna nie jest jeszcze gotowa. Myśle o zejściu do podziemia, ale tu z kolei pojawia sie problem opieki nad rybskami w czesie moich częstych wyjazdów. Tak źle i tak niedobrze na razie wiec bawie sie prowizorką.

ziemek pisze:. Będę twardo walczył z żoną o zwiększenie przydziału na cele akwarystyczne

I tu też życzę powodzenia

bliźniaki od wczoraj uznałem za zaginone (nie ma ciał więc nie ma zbrodni) ale podejrzani są i opiekują sie w najlepsze powoli pleśniejącą ikrą - po 36 h jakies 50%. Zobaczymy czy sie co wykluje i oby tym razem nie był to model rodziny 2+1 !!!
Pozdrawiam
"Hodowca"

A kolega parametry ma jakie? Plesnienie ikry to najczesciej nie zapłodnie albo złe parametry

Mam podobną sytuację , ale moje na razie obdmuchują ikrę i karmią też młode
Może będę pionierem w otrzymywaniu dwóch miotów z jednej pary na raz
Młodych jest ok 10 szt. 5 dzień żerują na rodzicach, ikry sporo (nie liczyłem )dzień drugi.
Zobaczymy...........

ano takie
two 6
ph 5,5
no3 12,5 mg - niestety
w wodzie worek z Ketapangą od dłuższego czasu, lampa uv chodzi non stop. Być może pojaiwaja sie wachania ph spowodowane dodatkiem ketapangi, która działa antybakteryjnie i anty grzybiczo. Mam test kropelkowy, który pokazuje brak zmian, ale jego dokładnośc wszyscy znamy. Nastepnym razem spróbuje z wyższym ph w granicach 6 i bez migdałecznika. Wykluło sie około 20 larw, ale ponad połowa gdzies w nocy zniknęlą zostało kilka szt zobaczymy co bedzie dalej.