Strona 1 z 1
Coś jest nie tak
: 20 cze 2006, 19:00
autor: Mec!eK
Witam
Zauważyłem u swojego 2,5 miesięcznego narybku dziwne zmiany skrzel -strasznie szeroko otwierają oraz są bardzo czerwone.
Woda 5,5-6,0 two3 tww0 no2 no3 niemierzalne, jaka może być tego przyczyna. Wodę podmieniam w granicach 10% dziennie i raczej wykluczam spadek ph i poparzenie.
Za wszelkie uwagi z góry dziękuję
: 20 cze 2006, 19:27
autor: Hypno
Radzić na podstawie zdjęcia raczej ciężko... Po pierwsze prośba o uzupełnienie swojego profilu. A po drugie hmmm to przykre, ale czasami trzeba coś poświęcić. Moim zdaniem z jedną z rybek powinieneś udać się do specjalisty z mikroskopem i na podstawie jej sekcji dowiedzieć się o co chodzi. Nie bardzo widzę inną drogę do postawienia poprawnej diagnozy. I to co radzę to pośpiech. A na teraz to mogę doradzić podmiany wody filtrowanej przez węgiel, aby zminimalizować skutki ewentualnej chemii która mogła by się do niej dostać.
Dobre karmienie narybku swoją drogą, ale czy one nie są przypadkiem przekarmiane? Mają takie wielkie brzuszki....
Re: Coś jest nie tak
: 20 cze 2006, 19:43
autor: lara
Mec!eK pisze:Witam
Zauważyłem u swojego 2,5 miesięcznego narybku dziwne zmiany skrzel -strasznie szeroko otwierają oraz są bardzo czerwone.
czerwone skrzela sa jak najbardziej prawidlowe, zwlaszcza rzuca sie to w oczy u narybku jasnej karnacji. Natomiast jezeli sa odstajace i rybka bardzo szybko oddycha to jak najbardziej prawdopodobne jest ze ma pasozyty skrzelowe.
W 3 miesiacu zycia jest to najczeszcza choroba maluchow.
Radze podac Moneol i to w szybkim tepie oby nie bylo za pozno,dla calej obsady.
http://sklep-zoo.com/sklep/index.php?cPath=21_77
: 20 cze 2006, 20:56
autor: Mec!eK
Po pierwsze prośba o uzupełnienie swojego profilu.
Mam wszystko uzupełnione nie wiem co nie widać.
Dobre karmienie narybku swoją drogą, ale czy one nie są przypadkiem przekarmiane? Mają takie wielkie brzuszki....
Raczej nie karmione są trzy razy dziennie rano w południe i wieczorem i to nie zadużymi porcjami jest ich 70szt i pokarm znika w ciągu 20 min
Natomiast jezeli sa odstajace i rybka bardzo szybko oddycha to jak najbardziej prawdopodobne jest ze ma pasozyty skrzelowe.
W 3 miesiacu zycia jest to najczeszcza choroba maluchow.
Radze podac Moneol i to w szybkim tepie oby nie bylo za pozno,dla calej obsady.
Nie chciał bym odrazu lać chemi tym bardziej że rodzice nie chorowali, może spróbować kurację solną?
: 20 cze 2006, 21:13
autor: lara
To ze rodzice nie chorowali to nie znaczy ze ich nie maja:.,,,,kazda paleta je ma. Jedne sa bardziej odporniejsze i poprostu sobie zyja w symbiozie. A jakiekolwiek oslabienie odpornosci organizmu wywoluje atak pasozytow. Zobacz tu opisalam wszystko dokladnie wraz ze zdjeciami
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... opic&t=461
Rozumie ze nie chcesz lac chemie jak najbardziej to popieram . Ale czasami szybka reakcja jest wskazana. Przemysl to , wybor nalezy do Ciebie.
: 20 cze 2006, 21:18
autor: Marek81
Moneol naprawde jest bezinwazyjny a rybki po nim oddychają jak we śnie !!