Strona 1 z 4
Saga Diamondow
: 22 sty 2005, 16:11
autor: jzajonz
Saga rodu blue diamond
Oto jak wygladały 14listopada - w dniu ich "urodzin"
W trzynastym dniu ich życia poraz pierwszy je nakręciłem..
Film można
stąd ściągnać, a kadry z filmu zobaczyć poniżej
Po 20 dniach kolejny
film
oraz kadry:
Ostatni juz
film - rybki mają 2 miesiące
Na nastrępny film zapraszam za miesiąc. Przedstawię cały cykl rozwoju do rozmiaru 10cm.
: 23 sty 2005, 21:34
autor: eugen
po prostu zapiera dech w piersiach..... piekne filmy.
eugen
: 24 sty 2005, 11:11
autor: jzajonz
Cieszę się że film się podoba. Niestety przy moim skromnym litrażu tylko 20sztuk mogła u mnie pozostać a reszta znalazła nabywcę.
Wyselekcjonowałem je nie tylko pod względem rozmiaru ale przede wszystkim pod wzgledem jednolitości koloru, budowy i ogólnego wrażnia. Mają 6.5 cm i zadatki na uzyskanie kszałtu nie odbiegającego od tych z profesjonalnych hodowli. Wszystko jednak będzie zależało od ilości czasu jaki będę mógł im poświęcić, jakości wody i obfitości urozmaiconego pokarmu. Co mnie cieszy najbardziej to fakt, że przez cały okres ich wzrostu nie było żadnych problemów zdrowotnych i nie padła ani jedna sztuka od chwili narodzin wykazyjąc wilczy apetyt. Są już przyzwyczajone do wszelkiego rodzaju granulatów i płatków. Są to dodatki które idą naprzemian z czystym sercem i mrożoną artemią.
: 24 sty 2005, 15:12
autor: fomalhaut
Skąd bierzesz mrożoną artemię? Z Katrinexu?
Pozdrowienia i wyrazy podziwu.
Wojtek
: 24 sty 2005, 16:56
autor: paletka6
filmy bardzo ciekawe i bardzo ładnie nagrane bardzo ładne plaetki!!! szybko znalazłeś na nie klienta
: 24 sty 2005, 20:01
autor: jzajonz
Artemię kupuję na giełdzie w Łodzi. Jakiś amerykański produkt z Californi o wadze 907 gram. Jest super, żadnych śmieci i bardziej czerwona niż inne.
: 25 sty 2005, 10:32
autor: Domel
Witam,
ja mam raczej złe doświadczenia z artemią z kartinexu. Jest szara, brzydka wygląda jak zepsuta (podejrzewam że była rozmrażana i ponownie zamrażana). Ryby nie jedzą jej chętnie a jak już zjedzą to mają niestrawność.
Taką artemie kupiłem w 2 róznych miejscach i więcej nie zamierzam.
Natomiast wiem że to super pokarm dla ryb i chętnie kupił bym artemie z pwenego źródła.
Obecnie artemie zastąpiłem kryllem (wygląda ok) ale średnio im smakuje.
Jakie macie opinie na temat mrożonego krylla?
Pozdrawiam
Domel
: 25 sty 2005, 16:51
autor: cocoloco
Kiedyś w epoce radosnego socjalizmu wpadli na pomysł urozmaicić jedzonko połowem kryla . Organizowano konkursy mistrza patelni na danie z kryla . Efekt taki jak w moim przypadku ,kupiłem , podałem i widziałem to obrzydzenie na mordkach palet . Łapały memlały i pluły . Wartościowo pokarm jest dobry ale pewnie smak im nie odpowiada .
Co do artemii to najlepszą jaką miałem załatwił mi z Łodzi kolega z forum . Duże tafle import z USA kolor czerwony . Moim zdaniem to najlepsza alternatywa na rynku .
: 25 sty 2005, 18:38
autor: jzajonz
Alek!. O tej samej artemii mówimy. Dotychczas zużyłem 3 kg i zapewniam że jest the best!. Lepszej nie miałem.
: 25 sty 2005, 20:06
autor: lara
jzajonz jestes poprostu geniuszem

maluchy swietne,filmik jak obejrzalam to zastanawiam sie czy nie zalac baniaczka i nie odlozyc ach........
p.s nawet moj 3letni synek co dziennie chce filmik o rybkach na dobranoc.
: 25 sty 2005, 21:27
autor: jzajonz
Yeah! zwłaszcza. że przy nowym tarle całkowicie zawaliłem sprawę tracąc jedną czwartą młodych. Jest ich jeszcze około 150 ale juz na pierwszy plan filmowy to raczej się nie nadają. Jeszcze raz się przekonałem aby nie popadac w rutynę i że nie należy zmieniać sprawdzonych metod.
Ps; Laro, nie wiem co odpowiedziałbym Twojemu synkowi gdyby zapytał; a dlaczego jedna rybka jest taka duża a inna taka mała?. Tak więc filmiku z nowym przychówkiem wolę nie robić.
: 26 sty 2005, 15:22
autor: Domel
Witam,
Janusz a co takiego sie stało, że 1/4 młodych poleciała?
Podziel się swoimi doświadczeniami to może inni unikną tych samych błędów...
Domel
: 26 sty 2005, 15:52
autor: eugen
: 26 sty 2005, 16:26
autor: Domel
Aha, dzięki za info. Przeoczyłem to.
Domel
: 26 sty 2005, 18:13
autor: jzajonz
Na szczęcie sytuacja idzie na lepsze. Młode jedzą już ochoczo ale jest wśród nich duża różnica wzrostu. Jak tylko podrosną to za okło dwa tygodnie rozdziele na dwie grupy aby te słabsze mogły nadrobić. Wyraźnie widać że część musiała to nieźle odczuć.