Strona 1 z 3

Red Scarlet

: 26 kwie 2007, 22:43
autor: ireksz
Witam. Wątek raz zniknął po przeprowadzce forum. Historia ma kontynuację więc zdecydowałem się przedstawić maluchy ponownie.
Prezentowane rybcie zostały nabyte za doradztwem Janusza( Jzajonz) od Mario z Chicago.Mają około dwa lata.U mnie są od niedawna i oto są pierwsze efekty.Co prawda ,nie są takie jak bym chciał, po części była to moja wina. Dodam jeszcze ze w kwestii zdjęć pomaga mi Michcio,za co jestem niezmiernie wdzięczny.

: 26 kwie 2007, 22:53
autor: ireksz
Zbielala ikra ,to ewidetnie moj blad.Nie podany w czasie odkazalnik.
Pozdrawiam Irek

: 26 kwie 2007, 23:12
autor: ireksz
:D

: 28 kwie 2007, 20:29
autor: ireksz
Witam .Podaje im artemie ale one ja olewaja,widocznie wola dalej obdzerac starych zywcem . :D

: 28 kwie 2007, 20:33
autor: ireksz
Cd.

: 28 kwie 2007, 21:41
autor: rafdisc
Moje artemię, miały podawaną od 6 dnia od wylęgu po, 8 dniach napewno jadły i wyglądały tak samo elegancko jak twoje. Widac szczególnie na ostatnim zdjęciu, że mają się dobrze. Mają pełne brzuszki chodzą przy rodzicach i jest OK. Może więcej cierpliwosci.Pozdro.

: 30 kwie 2007, 23:13
autor: ireksz
Witam.To sie zgadza na pierwsze karmienia trzeba miec stalowe nerwy.Ale i nawet brak moich nerwow nie wystarczyl.

: 30 kwie 2007, 23:20
autor: ireksz
Ale pomoc kolegi byla w tym przypadku, byla mi bardzo pomocna.
Zdjecie umieszczam za zgoda tej osoby.


Pozdrawiam Irek

: 30 kwie 2007, 23:25
autor: ireksz
CD z jedzonkiem

: 30 kwie 2007, 23:31
autor: ireksz
Witam .A to jest osoba ktora mi bardzo pomogla aby rybie wcinaly te artemie.Zdjecie umieszczone za jego zgoda.
pozdrawiam Irek

: 30 kwie 2007, 23:34
autor: ireksz
CD

: 01 maja 2007, 00:04
autor: ireksz
...

: 01 maja 2007, 00:05
autor: ireksz
Przepraszam ale kolejnosc zdjec jest nietaka

: 01 maja 2007, 08:24
autor: DARIUSZMT
Sukces masz więc murowany ,patrzac na nauczyciela .:D

Pozdrów Janusza przy okazji ,pewnie kiedyś do nas wróci .

Pozdrawiam DAREK

: 01 maja 2007, 14:22
autor: jzajonz
he,he juz jestem w w kraju i wstapilem do Irka po drodze do domu. Przy tej okazji chciałem mu podziekowac za goscinnosc w Nowym Yorku. Zlaopiekował sie mna tak jakbysmy sie znali od wielu lat.
Irek ! JESZCZE RAZ WIELKIE, WIELKIE DZIEKUJE!
A wracajac do tych młodych to musisz jakos im zapewnic wiecej artemii poprzez czestsze karmienia i wiem ze bedzie to dla Ciebie trudno pogodzic z pracą. Rzeczywiscie Twoje mlode bardzo mizernie sie braly za jedzonko ale im czesciej je teraz otrzymaja to tym szybciej wroca do normalnosci