Te kobiety
: 08 kwie 2008, 20:50
Witam
Dziś pierwszy raz moje paletki postanowiły złożyć ikrę( oczywiście cieszyłem się jak idiota hehe). Tylko sprawa nie jest taka prosta, wiedziałem że coś się szykuje bo jedna para zaczęła czyścić korzeń. Trwało to około 5 dni, ale dziś patrzę i samica zdradziła swego pierwszego wybranka i z innym położyła ikrę „On” chyba ją zapłodnił.
Ale problemem jest samica niezła z niej latawica po około 3 godzinach zaczęła podpływać do swego byłego zakręciła ogonem ten jej wybaczył hehe i z nim zaczyna czyścić korzeń. Lecz za chwile znowu wraca do ikry i tam ją pilnuje z tatusiem i tak na okrągło. Serca nie ma, były partner się tak porył, że jak jej nie ma to siedzi za swoim korzeniem tylko czasami przegoni sąsiadów. I mam właśnie pytanie odnośnie tej samicy czy takie zachowanie jest normom ???
Pozdrawiam
Dziś pierwszy raz moje paletki postanowiły złożyć ikrę( oczywiście cieszyłem się jak idiota hehe). Tylko sprawa nie jest taka prosta, wiedziałem że coś się szykuje bo jedna para zaczęła czyścić korzeń. Trwało to około 5 dni, ale dziś patrzę i samica zdradziła swego pierwszego wybranka i z innym położyła ikrę „On” chyba ją zapłodnił.
Ale problemem jest samica niezła z niej latawica po około 3 godzinach zaczęła podpływać do swego byłego zakręciła ogonem ten jej wybaczył hehe i z nim zaczyna czyścić korzeń. Lecz za chwile znowu wraca do ikry i tam ją pilnuje z tatusiem i tak na okrągło. Serca nie ma, były partner się tak porył, że jak jej nie ma to siedzi za swoim korzeniem tylko czasami przegoni sąsiadów. I mam właśnie pytanie odnośnie tej samicy czy takie zachowanie jest normom ???
Pozdrawiam