Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Moje paletki wychowują potomstwo ,narybek pływa 7 dzien . Dzisiaj zauważyłem ze samica składa ikre ,samiec zapładnia a zarazem wychowują młode czy to normalne?

Czy te małe jeszcze pływają, czy zostały zjedzone bo tak się to przeważnie kończy.

tak pływają jeszcze co mam zrobic?

usunąłem ikre ze stożka zobacze co sie bedzie działo ,myśle ze to był dobry ruch.Wole zeby pilnowały potomsta niz myslały że młode sa zagrożeniem dla ikry,a to mogło by sie skończyc dla nich tragicznie.

Usuń cały stożek

Niepotrzebnie usunąłeś ikrę. Trzy tygodnie temu miałem podobny przypadek, parka skribeltów miała tygodniowe potomstwo (ok. 30szt.) i złożyła kolejną ikrę. Ponieważ byłem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie nie ingerowałem. Parka opiekowała się ikrą i jednocześnie karmiła starsze rybki. Nic nie padło i teraz pływa ok 200 skribelcików przy czym ta starsza trzydziestka wyrażnie różni się wielkością. Fajny widok...

Darek rzuć jakaś fote!!!!

Mówisz i masz, tylko proszę nie oceniać jakości fotek, bo robione w ciemnym akwarium i nigdy nie sądziłem, że komuś je pokarzę. Zdjęcia z 17 grudnia. Obecnie rybki pływają w osobnym zbiorniku i różnicę w wielkości ciągle wyrażnie widać. Juro spróbuję pstryknąć fotę, może uda się to pokazać.
A skribelty mają kolejne potomstwo. Wykluły się wczoraj i mam wrażenie, że rodzice znów czyszczą stożek Gromadkę larw przeniosły na szybę i wachlują na zmianę, tzn. jedno wachluje a drugie czyści stożek. Czyżby u nich taka norma??? Jeżeli powtórzy się sytuacja z poprzedniego tarła, to postaram się o lepsze zdjęcia.

Super widok!!!! kiedy ja tak będę miał?

darek-dorado pisze:Niepotrzebnie usunąłeś ikrę. Trzy tygodnie temu miałem podobny przypadek, parka skribeltów miała tygodniowe potomstwo (ok. 30szt.) i złożyła kolejną ikrę.

Na dwoje babka wróżyła . Z reguły bywa tak:
"abo bydzie loło, abo bydzie dysc"

Ja też mogę tylko pozazdrościć, u siebie mam dwie pary ale narazie na amory i potomstwo ich nie zbiera. Tłumaczę sobie to tym, że u mnie są dopiero 2 tygodnie i jeszcze się aklimatyzują. Na początku były płochliwe i słabo przyjmowały pokarm teraz coraz śmielsze i łakomsze na serducho. Oby tak dalej.

stanpiter pisze: Na dwoje babka wróżyła . Z reguły bywa tak:
"abo bydzie loło, abo bydzie dysc"

Abo sikawica.