Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

zaczołem młode karmić artemią.Na drugi dzień na szybach pojawIły się białe małe robale.młode zaczeły padać jeden po drugim!wyglądało to tak: płynie,płynie, nagle kilka świderków w góre i PADŁ, I TAK PO KOLEI!!!

Te białe robale to wypławki. nie są szczególnie groźne. mogą jedynie zmniejszyć ilość tlenu w wodzie i jej jakość (No3).
jeśli chodzi o młode, to jakby niewiele napisałeś.

Zgadza sie -najprawdopodobniej- 90% sa to wyplawki. "Dziadostwo " trudne do zwalczenia ale na szczescie niegrozne dla rybek. Wazne jest utrzymanie czystosci w zbiorniku- wazne aby pokarm nie zalegal na dnie bo stanowi to dla nich pozywke. Mnoza sie jak glupie szczegolnie przy podawaniu serc wolowego /drobiowego ale ze od artemi to nie slyszalem.Jesli nie masz zwirku w akwarium to mozesz przez pewien czas czesciowo popodmieniac wode i przez pewien czas nie podawac tej artemi i serc (jesli podajesz).Slyszalem ze dobrze jest na rozmrozony pokarm typu serce wolowe/drobiowe podac pare kropelek serwatki (wody odstalej z zsiadlego mleka) ponoc dzieki temu zabiegowi mozna zapobiec powstaniu wyplawkow po podaniu miesa do akwarium- ile w tym prawdy trudno powiedziec ale tak mi mowil gosc ze sklepu zoologicznego.Byc moze cos w tym jest i mozliwe ze kwas mlekowy zabija jaja wyplawkow i zapobiega to ich wylegowi w akwarium po podaniu do wody.

właściwie aby nie było jaj lub z powodu jaj zacznę popijać tatara serwatką . Opowieści gościa ze sklepu są na tym samym poziomie co wiedza że pchły i wszy się z kurzu lęgną .

Wypławki nie przychodzą z mięsem czy wodą ale można je dostać z roślinami czy z wodą razem z zakupionymi rybami . Nie jest to groźny stwór bo lepszy wypławek który przerobi resztki mięcha na nawóz niż gnijący w akwarium kawałek mięcha . Kiedy mają doskonałe warunki do rozwoj to się mnożą a kiedy nie to ich wcale nie widzimy . Widok wypławków na szybie to znak że w podłożu coś się dzieje źle - nadmiar gnijącego pokarmu i procesy gnilne produkujące amoniak i NO2 . Pewnie nie z powodu wypławków młode zdychają ale z powodu że woda w akwarium jest złej jakości .

Problem w tym, że zbiornik tarliskowy jest całkowicie nowy i nigdy nie było w nim żwirku itp. woda jwst z RO,z dodatkiem fisztaminu SERY i wyciagu torfowego MORENA. Tydzień temu znowu powiększyła się rodzina o jakieś 80 maluchów.Zobaczymy co teraz. Najgorsze, że wczoraj dojrzałem wyłupiaste ślipia u samicy.Jakiś wytrzeszcz czy co?Wygląda jak zmutowany welon(TELESKOP)!!!

Pewnie nie jest ździwiona - raczej to z powodu zapalenia bakteryjnego . Myślę że lampa UV w zbiorniku tarliskowym oraz częste wymiany wody to jedyne rozwiązanie w tej sytuacji . Mam pytanie czy artemię masz z własnego odchowu czy stosujesz mrożoną lub żywą sprzedawaną w woreczkach .

kupuje saszetki sery,i choduje według instrukcji.
co do UV, nie mam zielonego pojęcia jak ją stosować. w ogólnym słyszałem,że zakłada się na wylot z kubełka.

bardzo chciałbym odczytać odp.ale musze zmykać z dzieckiem po prezenty do jakiegoś marketu.Niestety nie mam w chacie internetu i zmuszony jestem korzystać z łaski mojego szwagra a to znaczne utrudnienie.Swoją drogą myśle o zakupieniu sobie czegoś w ramach MIKOŁAJA, i być może będę mógł pogadać jak człowiek.Pod warunkiem,że mie ŻONA nie zamorduje, bo ma serdecznie dość tych moich naleśników.postaram się zaraz ubłagać szwagra żeby wstawił gdzieś pare fotek.

UV-ka to zwykła szkana rura w którą włożono żarnik , na zewnątrz rury przepływa woda - całość umieszczono w obudowie wyposażonej we wlot i wylot wody ( wymuszona przez pompę filtra lub osobnej pompy ) cały dowcip polega aby ta woda płyneła sobie przez tą UV-kę . Włączenie lampy bez puszczenia przez nią obiegu wody kończy się jej uszkodzeniem . Woda spełnia tu rolę chłodnicy .
Najlepiej podłączyć tak jak słyszałeś pod wylot kubełka - wtedy woda wypływająca z filtra jest pozbawiona bakterii i innych żyjątek które giną naświetlone ultrafioletowym światłem . Można powiedzieć że UV to przyspieszony kurs opalania ale bakterie nie używają odpowiedniego filtra więc są prześwietlone na wylot więc nic się nie ukryje w ich wnętrzu ; .
Poważniej to stosowanie lampy UV ma na celu sterylizację wody w akwarium - jednak należy pamiętać że najlepsza UV-ka nie pomoże nam polepszyć jakość wody pod względem chemicznym .
Podobnie UV zdaje egzamin w zbiornikach gdzie prowadzimy kwarantannę ryb . Nie jest dobrym pomysłem stosowanie lampy doraźnie np kilka godzin dziennie ale zalecana jest praca 24/24 . Dlaczego ??
Niektóre szkodliwe bakterie mnożą się nawet co 10 minut więc co za sens wybić 90 % wyłączyć lampę a na drugi dzień mieć znów to samo . UV-ka nie zabije nam tego co nie wpadnie do filtra więc wypławek na szybie i tak pozostanie przy życiu .

Gdzies czytalem na tym forum ze jezeli stosuje sie lampe UV i jednoaczesnie stosuje do wody wyciag torfowy to mozna zauwazyc potem zmacona wode poprzez wytracenie sie garbnikow z tego wyciagu torfowego (cos w tym stylu).Zatem ostroznie z wyciagiem torfowym przy zastosowaniu lampy UV.

A co z tą artemią.Czym ją ewentualnie zastąpić.Wybieram się w czwartek na giełde do Łodzi i coś bym kupił, bo w Żyrardowie(tu właśnie mieszkam) o paletykach mało kto słyszał a w sklepach pustki bo niby dla kogo mają przywozić jakiegoś solowca.
U maluchów podmieniłem troche wody i matce otęchły te oczy, ale najprawdopodobniej były to uszkodzenia mechaniczne bo strasznie się tłuką z ojczulkiem.

to odlow tego, co sie mniej opiekuje i zostaw drugiego rodzica