Dwugłowa neonka

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

bastekhh
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 22
Rejestracja: 24 sty 2006, 22:26
Lokalizacja: Zielona Gora
Kontaktowanie:

Post autor: bastekhh » 25 lut 2006, 11:15

rozumiem pierw ja usmiercic ale nie odrazu do KIBLA ....

Awatar użytkownika
zelik
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 339
Rejestracja: 11 lis 2005, 19:21
Lokalizacja: KIELCE
Kontaktowanie:

Post autor: zelik » 25 lut 2006, 11:25

NO Teo masz racje z profilaktyką, ale ona nie ma zadnych innych objawów nawet nie wiem ile czasu pływała tak zanim ją zauważyłem, a było to około 3 tygodie temu a złapać neonka w zarosniętym akwarium to nie tak prosta sprawa.

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Post autor: teo » 25 lut 2006, 12:09

Zelik, jest taka fajna książeczka pt. Choroby ryb, Jerzego Antychowicza. Jak ją przeglądniesz to sam stwierdzisz czy dzieje się coś złego czy nie z neonką.
Poza tym mam nadzieje, że o zdrowiu Twoich rybek nie będzie decydowało to czy masz trudności z odłowem, bo byłoby to czyste lenistwo i męczenie rybek.

Awatar użytkownika
zelik
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 339
Rejestracja: 11 lis 2005, 19:21
Lokalizacja: KIELCE
Kontaktowanie:

Post autor: zelik » 25 lut 2006, 21:07

Te neonki pływają u mnie od sierpnia, zresztą w obsadzie od kilku miesięcy nic nie jest zmieniane więc wątpie żeby coś sie przypałętało.

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 28 lut 2006, 08:36

No to panowie pogodzę Was .
Brodacz niestety ma sadystyczną rację.Już nie raz czytałem posty Lary czy Andrzeja gdzie mówili o selekcji nienaturalnej (np.podanie capifosu zabije zbrojniki ale tu chodzi o dyski ). Trzeba czasem podjąć takie decyzje i nie chodzi tu o to że to nie paletka za 100zł ale neon za 0,90zł , bo w stadzie np.100neonów widząc jednego chorego też bym tak postąpił bojąc się o pozostałe 99szt. A ciekawe czy Ty Zeliku nie zmiażdżyłeś nigdy ślimola który pastwił się nad jakąś roślinką? :wink: A jednak.... no to się też nie popisałeś . Co za różnica czy to ślimaczek czy rybka? :D
Neon odłowiony i............ wpuszczony do małego akwa :D żal mi go było.
On cały czas normalnie żeruje i pływa. Mam taki mały 20l baniaczek gdzie wpuszczam odłowione ślimole i je obserwuję(wroga trzeba poznać a nie bać się).

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Post autor: teo » 28 lut 2006, 18:31

Zelik widzę że się wahasz czy ta neonka może być źródłem kłopotów dla paletek czy nie. Jak przeczytasz książeczkę o której piszę to dylemat zniknie. Tylko pamiętaj, że nie zajdziesz tam gotowych recept na Twoje kłopoty bo to nie książka kucharska.

Awatar użytkownika
zelik
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 339
Rejestracja: 11 lis 2005, 19:21
Lokalizacja: KIELCE
Kontaktowanie:

Post autor: zelik » 28 lut 2006, 19:23

Ale Teo o jaki przepis na choroby mi potrzebny?Ja od bardzo dawna odpukać nie mam żadnych objawów chorobowych.Więc nie wiem o co za bardzo chodzi

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 01 mar 2006, 10:07

Ja od bardzo dawna odpukać nie mam żadnych objawów chorobowych.Więc nie wiem o co za bardzo chodzi
Chodzi o to żeby tak pozostało :wink:

teo
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 382
Rejestracja: 03 lut 2005, 09:09
Imie i Nazwisko: Tadeusz P.
Miejsce zamieszkania/miasto/: Brzesko

Post autor: teo » 06 mar 2006, 18:16

Chodzi przez cały czas o to samo PROFILAKTYKA.
Nie chcesz czytać Twoja sprawa.
Koniec tłumaczenia.

Awatar użytkownika
Brodacz
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 327
Rejestracja: 18 gru 2004, 22:03
Imie i Nazwisko: Grzegorz Mierzejewski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gniezno
Lokalizacja: Gniezno

Post autor: Brodacz » 06 mar 2006, 20:01

Jasne że najpierw uśmiercić a potem kibel a nie na żywca.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości