Dreszcze u jedenego z dyskowców

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Gość

Dreszcze u jedenego z dyskowców

Post autor: Gość » 28 paź 2008, 09:17

Dyskowce posiadam od tygodnia - na razie 2 szt., w najbliższych dniach jeszcze 3 - już zamówione. Dziś rano zaniepokoiło mnie zachowanie jednej z paletek. Otóż bardzo szybko wachlowała płetwami skrzelowymi i falowała całym ciałem, ale ruch skrzeli i pyszczka zupełnie normalny - spokojny. Pobierała pokarm również zupełnie zwyczajnie. Skóra czysta, oczy też OK (według mnie), płetwa ogonowa rozpostarta, grzbietowa i odbytowa zwinięte. Wyglądałoby to na zaloty, ale ryba zachowywała się tak cały czas, również wtedy, kiedy odpływała od swojej towarzyszki i chyba jest jeszcze na to za młoda - ma ok. 5 cm średnicy. Trochę to wygląda jakby miała dreszcze, ale przede wszystkim tak się do tej pory nie zachowywała. Karmiona była płatkami Tropical Regular, a wczoraj mrożonym rurecznikiem (dobrze rozmrożonym). Czy takie zachowanie jest normalne, czy raczej rybce coś dolega? Wolałbym mieć pewność zanim dołączą do niej nowe paletki. Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi!

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 28 paź 2008, 11:38

Adamie, napisałeś dosyć dużo ale w sumie nie napisałeś nic..., musisz podać jakieś dane np.:
- jak długo dojrzewało akwarium przed wpuszczeniem ryb?
- jaką pojemność ma ten zbiornik?
- jakie parametry ma woda: pH, two, tww, no2, no3, temperatura ?
- jakie parametry wody miały ryby u poprzedniego właściciela ?
- czy w zbiorniku są jakieś inne ryby, rośliny, jakie podłoże?
- najlepiej wstaw zdjęcie ryb
Na zaloty tych ryb nie licz, bo albo są to 3-miesięczne maluchy, albo...
Zaprzestań natychmiast karmienia rurecznikiem! Poczytaj o tym na forum, i w ogóle dużo poczytaj o dyskowcach, bo coś mi się wydaje, że zbyt wiele o tych rybach nie wiesz :(
Dopóki sytuacja się nie wyjaśni, nie wpuszczaj nowych ryb.

Gość

Post autor: Gość » 28 paź 2008, 13:06

Dziękujębardzo za odpowiedź. Dodatkowe informacje:
Pojemność: 120x40x50 czyli około 220 l.
Filtracja: wew. turbofiltr Aq-El 1100 i zewn. FLUVAL 305
Grzanie:300W z termostatem
Oświetlenie : Aqua i Flora GLO 107,5 cm T-8 + odbłyśniki
Parametry wody: Kranówka + woda demineralizowa ok. 10% obj. akwarium, wiec pH ok.6-7 , reszty nie znam
Roślinność: Cryptocoryny
Towarzystwo dla paletek, od 2 lat zamieszkujące akwa: 3 pielęgniczki Panduro, 2 Pielęgniczki Kakadu, 10 neonów Inesa (ogólnie towarzystwo bardzo zgodne i zero agresji), dyski mają gdzie pływać, bo reszta towarzystwa głównie siedzi w kokosach.

O dyskowcach wiem tyle, co z posiadanych książek ogólnie dot. akwarystyki, a nie tylko paletek. Pozostałe wiadomości pochodzą m.in. z tego forum. Dodam, że dziś przeczytałem prawie cały dział o chorobach ;) ale samego takiego objawu nie znalazłem. Z troski o rybkę wolę zareagować jak najszybciej. Rurecznik nie był za bardzo przeznaczony dla paletek - podrzuciłem go pod kokos Panduro (to ich przysmak), ale widziałem, że dyski "wprosiły" się na posiłek. Ogólnie apetyt mają bardzo duży. Odchody wyglądają normalnie tzn. nie ciągną się, kolor czerwonawy. Co ciekawe, rybka rusza płetwami bardzo szybko, trzęsie tułowiem, ale pływa normalnym spokojnym tempem i to właśnie wygląda dość dziwnie.
Rybki kupiłem w sklepie, a tam były około miesiąca w zwykłej kranówce, jak zapewniał sprzedawca. Przymierzałem się do nich przez około miesiąc i muszę przyznać, że 7 sztuk, które mieli nie cieszyło się żadnym powodzeniem i całe stadko dopiero ja uszczupliłem o 2 sztuki. Reszta nie była za ciekawa tzn. miała bardzo dużo ciemnych plamek.

Iwek_22

Post autor: Iwek_22 » 28 paź 2008, 13:31

Z tego co opisujesz, wpuściłeś ryby do ogólnego z innymi rybami bez przeprowadzenia kwarantanny - bardzo ryzykowny krok!
Przy dyskowcach musisz znać twardości, i poziomy azotynów i azotanów (testy w każdym sklepie ZOO), na szybko to teraz możesz tylko zrobić im parę razy duże podmiany wody, chociaż tak do końca bez tych testów, to też nie wiesz co lejesz...
Jeśli się nie polepszy, to musisz pobrać kupkę od rybki (taką która jeszcze nie opadła na dno) i zanieść do zbadania pod mikroskop. W Gdyni z tego co wiem robią to na ul. Kieleckiej, w lecznicy powyżej banku Nordea).
Wstaw zdjęcie ryb.
p.s.
uzupełnij profil bo Cię zbanują :)

Gość

Post autor: Gość » 28 paź 2008, 14:48

Kwarantanny nie przeprowadziłem, bo nie mam drugiego tak wyposażonego akwarium, żeby z kolei nie zrobić krzywdy dyskowcom. Muszę kupić testery do wody. Nie badałem tego wcześniej bo hodowanie dość delikatnych pielęgniczek przez tak długi czas według mnie świadczyło o dobrych warunkach. Dziekuję bardzo za adres lecznicy, poobserwuję rybkę jeszcze dziś i jak się nic nie zmieni to jutro tam podjadę. Nawiasem mówiąc, to jeszcze czegoś takiego z rybkami nie musiałem robić, a akwarium mam od dziecka. Z tego co wiem, to Gdynia ma wodę o bardzo dobrych parametrach czystości, jest twarda, ale są miasta, gdzie jest dużo gorzej. Zdjęcie rybce zrobię, ale jej "dreszczy" to raczej nie uda mi się oddać na fotce, myślę raczej o filmiku. Skórę przejrzałem dość dokładnie, płetwy też, skrzela również nie wyglądają, na chore. Zobaczymy co z tego wyniknie, bo być może opiszę później jakieś nowe zachowania dysków. A propos, z ciekawostek, samiec Kakadu jest ich wielkim przyjacielem i zaleca się raz do swojej "żonki" a za chwilę wręcz tuli do paletek ;) Czegoś takiego wcześniej nie robił. Jak pojawią się na rynku dyski z wielkimi pioropuszami, to pewnie będą pochodziły z Gdyni :)

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 28 paź 2008, 20:57

adam1976 pisze:grzbietowa i odbytowa zwinięte.
adam1976 pisze: Skórę przejrzałem dość dokładnie, płetwy też, skrzela również nie wyglądają, na chore.
wiec jak to jest z tymi pletwami, sa dobre czy zwinniete?
Wstaw koniecznie zdjecie rybki.

Gość

Post autor: Gość » 29 paź 2008, 08:11

Od wczoraj od powrotu z pracy obserwowałem tą paletkę i jak na razie zachowanie powtórzyło się tylko raz na chwilę. Coś mi się wydaje, że ta rybka tak reaguje na na bodźce z otoczenia. Jest to chyba wyraz strachu, albo jakiegoś nadmiernego pobudzenia. Jej zachowanie jest zupełnie inne niż drugiego dyska. Według mnie jest chyba dość nerwową rybką.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość