Leczenie w akwarium dekoracyjnym-(jest sens??)
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Niestety nikt nie wie jak wygląda Twój zbiornik . Każdemu łatwo radzić co robić patrząc na to z boku . Jeżeli palety rzeczywiście były czymś zarażone to po powrocie znów załapią , inne ryby mogą nie chorować ale być nosicielami . Nieraz chorują ale nie widać objawów bez odpowiedzi na pytanie z czym miałeś do czynienia trudno sugerować jak postępować . Z Twoich postów mało wynika i jak napisał Andrzej mogło być 15 chorób albo nawet dwie trzy od razu . Równie dobrze mogło to być przytrucie . Nie wiemy czy paletki umieszczone w sterylniaku zaczęły odzyskiwać siły czy podanie metro dopiero dało efekt . Pewnie opisując sytuację w sterylniaku ktoś znajdzie natchnienie i doradzi co dalej .
- cocoloco
- entuzjasta
- Posty: 2381
- Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
- Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
- Lokalizacja: krotoszyn
- Kontaktowanie:
Poprostu musisz wykluczyć wpływ wody na zachowanie ryb . Czyli ryby przeniesone do sterylnego do dobrej jakościowo wody przychodziły do siebie ? w jakim czasie ?? czy to wpływ metra czy też nie .
To pozowoli odpowiedzieć na pytanie czy to jakość wody nie spowodowała tej historii . Jeżeli jednak była to choroba to największym błędem jest zaczynać leczyć w akwarium w którym jakościowo woda jest zła . Przed leczeniem czyścisz podłoże zmieniasz 50 % wody czyścisz filtry - generalne porządki - na drugi dzień znów czyścisz filtry i zmieniasz 25 % wody . Dajesz rybom i roślinom 2-3 dni odpoczynku i zaczynasz leczenie w ogólnym . Sekret leczenia polega nie na nakarmienu flory bakteryjnej glonów i innych żyjątek . Woda w akwarium nie jest tą samą wodą która leci z kranu posiada swoją biologię - jest nazywana żywą wodą a w takiej cuda się dzieją . Zrozum że leczenie w akwarium to nie tylko przeczytanie ulotki reklamowej ile dać ale też odpowiednia otoczka i przygotowanie .
Zadaj sobie pytanie jaki jest sens leczenia np moneolem po którym musimy wymienić 80% wody jak z technicznego punktu widzenia możemy użyć tylko kranówki . Pewnie okaże się że wyleczyliśmy ryby i zdechły zdrowe .
Don Juan napisał - zaletą leczenia w ogólnym jest to że likwidujemy przyszły problem ale najpierw należy doprowadzić akwarium do możliwości takiego leczenia . Gnijące resztki w podłożu i inne czynniki mogą spowodować że takie leczenie nie jest skuteczne a wręcz szkodliwe .
To pozowoli odpowiedzieć na pytanie czy to jakość wody nie spowodowała tej historii . Jeżeli jednak była to choroba to największym błędem jest zaczynać leczyć w akwarium w którym jakościowo woda jest zła . Przed leczeniem czyścisz podłoże zmieniasz 50 % wody czyścisz filtry - generalne porządki - na drugi dzień znów czyścisz filtry i zmieniasz 25 % wody . Dajesz rybom i roślinom 2-3 dni odpoczynku i zaczynasz leczenie w ogólnym . Sekret leczenia polega nie na nakarmienu flory bakteryjnej glonów i innych żyjątek . Woda w akwarium nie jest tą samą wodą która leci z kranu posiada swoją biologię - jest nazywana żywą wodą a w takiej cuda się dzieją . Zrozum że leczenie w akwarium to nie tylko przeczytanie ulotki reklamowej ile dać ale też odpowiednia otoczka i przygotowanie .
Zadaj sobie pytanie jaki jest sens leczenia np moneolem po którym musimy wymienić 80% wody jak z technicznego punktu widzenia możemy użyć tylko kranówki . Pewnie okaże się że wyleczyliśmy ryby i zdechły zdrowe .
Don Juan napisał - zaletą leczenia w ogólnym jest to że likwidujemy przyszły problem ale najpierw należy doprowadzić akwarium do możliwości takiego leczenia . Gnijące resztki w podłożu i inne czynniki mogą spowodować że takie leczenie nie jest skuteczne a wręcz szkodliwe .
- MarSz
- senior
- Posty: 159
- Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
- Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
- Kontaktowanie:
Drodzy Państwo, szanowni koledzy i koleżanki pragne oznajmić iż moje placuszki zaczeły jeść
na początek podałem im troszke mixa krewetkowo-mintajowego, zjadły i aż mi normalnie serce szybciej bije
Pytanie do was- czy ryby po leczeniu i sporej przerwie w pobieraniu pokarmu od razu powinny dostawać pokarmy mrożone w postaci mixów czy podawać im granulaty


Pytanie do was- czy ryby po leczeniu i sporej przerwie w pobieraniu pokarmu od razu powinny dostawać pokarmy mrożone w postaci mixów czy podawać im granulaty

- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Moim zdaniem powinny dostawać to co chcą jeść
Jedyne co bym więcej zrobił to może wzbogacił jedzonko jakimiś witaminkami... Powstrzymał bym się też od podawania żywego pokarmu (pewnie i tak wszyscy polecają żeby go unikać) ale że pora raczej nie letnia więc to chyba gadanie nie bardzo potrzebne. Z mrożonkami to powinieneś dodatkowo przyjąć taki schemat (to jest moja subiektywna rada), że zakupione tafle do zamrażalnika na sam dół tam gdzie najzimniej i... miesiąc czekasz niech się pomrozi. Większość paskudztwa po takim czasie powinno odejść do robaczego Eldorado. A jak będziesz robił to systematycznie to nigdy nie będziesz musiał czekać tylko w naturalny sposób jedna porcja będzie się mrozić a drugą już będziesz skarmiał.

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość