Paletka unosi się jak piłka z dna ku powierzchni!!
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
-
- junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 04 sty 2006, 08:54
- Lokalizacja: Brzeg, Opolszczyzna
- Kontaktowanie:
Paletka unosi się jak piłka z dna ku powierzchni!!
Witam wszystkich serdecznie.
Wczoraj zanim zgasiłem światło wszystko było ok. Rybcie zachowywały się zwyczajnie. Dziś rano przed wyjściem do pracy po zapaleniu światła dostrzegłem że jeden mały (ok. 5cm) turkus leżał na jednym boku na powierzchni (wyjaśniał mu kawałek jednego boku chyba pod wpływem kontaktu z powietrzem) i zaraz jak zapaliłem światło spłoszył się i zaczął próbować dopłynąć do dna. Nie wyszło mu to bo jak tylko przestawał energicznie machać płytwami płynąc w dół, samoczynnie unosił się z dość dużą prędkościąku powierzchni. Wygląda to jakby miał brzuch wypełniony powietrzem i również bardzo wzdęty - napuchnięty. Nie wiem czy mógł się przejeść, ciężko stwierdzić, raczej nie dowodzi w tym stadku i inne zjadły więcej. Co to może być?? Wygląda na to że będę musiał się z nią pożegnać bo nie wyglądało to ciekawie. Może ktoś z Was miał taki przypadek i wie co to jest. Pozdrawiam.
Wczoraj zanim zgasiłem światło wszystko było ok. Rybcie zachowywały się zwyczajnie. Dziś rano przed wyjściem do pracy po zapaleniu światła dostrzegłem że jeden mały (ok. 5cm) turkus leżał na jednym boku na powierzchni (wyjaśniał mu kawałek jednego boku chyba pod wpływem kontaktu z powietrzem) i zaraz jak zapaliłem światło spłoszył się i zaczął próbować dopłynąć do dna. Nie wyszło mu to bo jak tylko przestawał energicznie machać płytwami płynąc w dół, samoczynnie unosił się z dość dużą prędkościąku powierzchni. Wygląda to jakby miał brzuch wypełniony powietrzem i również bardzo wzdęty - napuchnięty. Nie wiem czy mógł się przejeść, ciężko stwierdzić, raczej nie dowodzi w tym stadku i inne zjadły więcej. Co to może być?? Wygląda na to że będę musiał się z nią pożegnać bo nie wyglądało to ciekawie. Może ktoś z Was miał taki przypadek i wie co to jest. Pozdrawiam.
-
- junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 04 sty 2006, 08:54
- Lokalizacja: Brzeg, Opolszczyzna
- Kontaktowanie:
mam nadzieję, że to nie pęcherz pławny, bo czy mógłby wprowadzić tak nagłą diametralną zmianę w samopoczuciu ryby. To była jedna z najbardziej żywiołowych rybek w moim zbiorniku, a przez noc wszystko się zmieniło - ma tak wielką wyporność, że nie może się zanużyć. Hmm!? A co do masowania brzuszka to nie słyszałem o takiej metodzie i na razie nie zamierzam tego wypróbować.
- Jeki
- entuzjasta
- Posty: 1090
- Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
- Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
- Lokalizacja: Kraków
Możliwości jest kilka ale wszystkie dotyczą pęcherza pławnego .
Najprawdopodobniej niestrawność (miałem tak przy młodych rybkach po nie namoczonych granulatach potem moczyłem i też się zdarzało) rybka po paru godz.się wypróżni i wróci do pionu. Jak chcesz proces przyspieszyć to podnieś temp i dodaj soli, ale ja tego nie robiłem. Co do masowania to też sposób na przyspieszenie kupki ale trzeba bardzo uważać.
Najprawdopodobniej niestrawność (miałem tak przy młodych rybkach po nie namoczonych granulatach potem moczyłem i też się zdarzało) rybka po paru godz.się wypróżni i wróci do pionu. Jak chcesz proces przyspieszyć to podnieś temp i dodaj soli, ale ja tego nie robiłem. Co do masowania to też sposób na przyspieszenie kupki ale trzeba bardzo uważać.
-
- junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 04 sty 2006, 08:54
- Lokalizacja: Brzeg, Opolszczyzna
- Kontaktowanie:
Dzięki za wszelkie choć nieliczne porady, dzwoniłem z pracy do domu i pomnoć już się lepiej rybka czuje. nie ma już przede wszystkim problemów z zanurzaniem (przepraszam, że to słowo w poprzednim poście napisałem przez "ż" ). Może będzie już ok, ale przekonam się o tym jak wrócę do domu. Pozdrawiam.
To znaczy, ze jeszcze malo wiesz. Przeciez nie robi sie masazu walkiem do ciasta, aby z ryby wydusic co sie da. Ja tego nie stosowalem i mam nadzieje, ze nie bede musial, ale juz coniektorzy to robili i z powodzeniem.Asko pisze: Nie wiem jak ci pomóc, ale masowanie brzuszka to jakaś paranoja. Jak to sobie wyobrażacie, żeby nic jej nie uszkodzić
![]()
-
- junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 04 sty 2006, 08:54
- Lokalizacja: Brzeg, Opolszczyzna
- Kontaktowanie:
Już jest OK. Jak wróciłem wczoraj z pracy wszystkie rybcie ładnie pływały i ta co miała wzdęcie również. Dziwi mnie tylko że je w ogóle miała, bo nie karmię ich granulatem tylko własnej roboty mixami i płatkami AstaColor i Spirulina. No ale cóż, coś takiego jej się przytrafiło i już minęło. Pozdrawiam i dzięki.
-
- junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 04 sty 2006, 08:54
- Lokalizacja: Brzeg, Opolszczyzna
- Kontaktowanie:
Już jest OK. Jak wróciłem wczoraj z pracy wszystkie rybcie ładnie pływały i ta co miała wzdęcie również. Dziwi mnie tylko że je w ogóle miała, bo nie karmię ich granulatem tylko własnej roboty mixami i płatkami AstaColor i Spirulina. No ale cóż, coś takiego jej się przytrafiło i już minęło. Pozdrawiam i dzięki.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość