Duży problem po świętach
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
-
- entuzjasta
- Posty: 403
- Rejestracja: 31 sie 2006, 22:02
- Imie i Nazwisko: Jan Czarnecki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łomża
- Lokalizacja: Łomża
- Kontaktowanie:
Nie ma żadnego zagrożenia że zaczną rosną w akwa glony, wodę z sodą oczyszczoną dodajemy w małych porcjach np. strzykawką i po godzinie lub dwóch sprawdzamy wystarczy na początek 10 ml wlać tego roztworu i sprawdzić
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2007, 22:19 przez czarjan2, łącznie zmieniany 1 raz.
- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Mec!ek - po pierwsze nie wierzę w Twoje NO3=0. Moim zdaniem NO3 ma swój udział w spadku ph w Twoim akwarium.
Jest wysoce prawdopodobne, że po gruntownym oczyszczeniu zbiornika kwestia ph wróci do stanu wyjściowego.
Ja bym zrobił tak:
ryby do czystego szkła, napełnonego wodą z akwarium, po czym ciągłe niewielkie podmiany wody w tym szkle z kontrolą ph do uzyskania wartości powyżej 5 - np. 5.5ph.
Główny zbiornik - wyjęcie roślin, opłukanie ich korzeni, wyjęcie żwiru i dokładne wypłukanie w letniej wodzie, wyczyszczenie zbiornika bez używania odkażalników(filtry w tym czasie muszą pracować - inwencja własna).
Po czyszczeniu odpalenie zbiornika od nowa, zalanie świeżą wodą i - jeśli wszystko było zrobione jak trzeba - po jakichś dwóch-trzech dniach można wpuścić ryby, sprawdziwszy uprzednio parametry wody (w tym NO2!).
Po takiej akcji na jakiś czas będzie spokój, ale problem będzie powracał ..dopóki w tego typu zbiorniku nie zacznie przypadać min. 50L wody na dyska.
Ja również mam ten problem(w sensie przerybiony zbiornik), ale stały pomiar ph pomaga skutecznie zadziałać, na długo zanim nastąpi coś takiego jak u Ciebie.
Jak będzie z ich oczami - nie wiem, ale co by nie miało być, Ty powinieneś zrobić tak, żeby już nie było gorzej
, marna pociecha, ale przynajmniej wiesz co masz robić - podnieść ph.
pozdrawiam
Zestarzało się podłoże w Twoim zbiorniku - to normalny proces, a w przerybionym akwa zachodzi szybko.Mec!eK pisze: W kranie mam parametry ph7,0 two5 tww 2. Problemów upatruje w tww. Zastanawiające jest to że wszystko grało do tej pory a tu nagle BUM
Jest wysoce prawdopodobne, że po gruntownym oczyszczeniu zbiornika kwestia ph wróci do stanu wyjściowego.
Ja bym zrobił tak:
ryby do czystego szkła, napełnonego wodą z akwarium, po czym ciągłe niewielkie podmiany wody w tym szkle z kontrolą ph do uzyskania wartości powyżej 5 - np. 5.5ph.
Główny zbiornik - wyjęcie roślin, opłukanie ich korzeni, wyjęcie żwiru i dokładne wypłukanie w letniej wodzie, wyczyszczenie zbiornika bez używania odkażalników(filtry w tym czasie muszą pracować - inwencja własna).
Po czyszczeniu odpalenie zbiornika od nowa, zalanie świeżą wodą i - jeśli wszystko było zrobione jak trzeba - po jakichś dwóch-trzech dniach można wpuścić ryby, sprawdziwszy uprzednio parametry wody (w tym NO2!).
Po takiej akcji na jakiś czas będzie spokój, ale problem będzie powracał ..dopóki w tego typu zbiorniku nie zacznie przypadać min. 50L wody na dyska.
Ja również mam ten problem(w sensie przerybiony zbiornik), ale stały pomiar ph pomaga skutecznie zadziałać, na długo zanim nastąpi coś takiego jak u Ciebie.
Jak będzie z ich oczami - nie wiem, ale co by nie miało być, Ty powinieneś zrobić tak, żeby już nie było gorzej

pozdrawiam
- przynenta
- zarząd pkmd
- Posty: 3436
- Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
- Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
- Lokalizacja: Pruszków
- Kontaktowanie:
Glonami bym się nie martwił na Twoim miejscu, ryby ważniejsze. Ja musiałem podjąć taką decyzję (czytać: ratowanie /leczenie) w 24 H po tym czasie stało już samo szkło i nie żałuję decyzji.Mec!eK pisze:Tylko czy nie grozi to nagłym skokiem Ph i atakiem glonów?
Większe problemy mam z lepszą połową, że zielo zginęło.

- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Co do sody, napiszę jak ja to robiłem u siebie w zbiorniku 240L brutto/210L netto.
Przygotowałem 100ml roztworu ~nasyconego(czyli najwięcej ile da się rozpuścić sody w danej ilości wody) sody oczyszczonej. To dozowałem na krople do akwa - 3 do 5 kropli na raz i sprawdzenie ph po kilku minutach i tak do skutku.
pozdr
Przygotowałem 100ml roztworu ~nasyconego(czyli najwięcej ile da się rozpuścić sody w danej ilości wody) sody oczyszczonej. To dozowałem na krople do akwa - 3 do 5 kropli na raz i sprawdzenie ph po kilku minutach i tak do skutku.
pozdr
-
- entuzjasta
- Posty: 403
- Rejestracja: 31 sie 2006, 22:02
- Imie i Nazwisko: Jan Czarnecki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Łomża
- Lokalizacja: Łomża
- Kontaktowanie:
Każda metoda z sodą jest dobra ważne aby tego nie robić pochopnie lepiej wlewać tego mniej żeby nie przyszło nam zakwaszać ! ale jeśli wleje się strzykawkę np. 10 ml do akwa. o ph 5 to niema się czym przejmować napewno ph tak szybko nie podskoczy no chyba że na samym początku pokaże nam że wzrosło, ale po chwili zacznie się obniżać
...a to oznacza ze twoj zbiornik jest NIESTABILNY. Podstawowa cecha stabilnego akwa to BRAK DLUGOOKRESOWEGO SPADKU pH, moga wystepowac jedynie wahania dobowe. Polecam lekture ksiazki Diany Walstad (linka zapodalem w dziale "literatura") oraz zakup urzadzenia mierzacego pH w mozliwie szerokim zakresie. Niestety niskie pH mozna miec jedynie w ustabilizowanym zbiorniku albo trzeba je na biezaco korygowac w gore, a wtedy nie ma mowy o zostawianiu akwa bez kontroli na dluzej niz doba-dwie .Mec!eK pisze: Ten problem nie dotyczy mnie. Od 2 miesięcy mam 6szt w 450l.
J-23
- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
450l wody, czy objętości akwarium mierzonej po zewnętrznych wymiarach?Mec!eK pisze: Ten problem nie dotyczy mnie. Od 2 miesięcy mam 6szt w 450l. Podniosłem wodę do ok 6,0 zobaczymy czy się utzryma do jutra
Dlaczego uważasz, że Twojego zbiornika nie dotyczy problem tzw. starzenia się? To dotyczy każdego zbiornika z podłożem i roślinami. Pisząc o 50l na rybę, miałem na myśli orientacyjne zarybienie, przy którym można spać w miarę spokojnie, wyjechawszy na święta

No i jak to jest - zbiornik miał działać 8 miesięcy, a teraz okazuje się, że od dwóch?

Dobra, w każdym razie jeśli spadek ph powoduje "starość" zbiornika, to po podniesieniu czy to za pomocą sody, czy też wody z kranu, ph będzie spadać i tak. Tak więc, trzeba obserwować.
pozdr
Ryb nie przekarmiam wrecz odwrotnie. Gąbkę na wlocie oczywiście mam.Możliwe, że przekarmiasz ryby a nadmiar pokarmu gdzieś Ci gnije w akwarium i zakwasza wodę- sprawdż co się dzieje w filtrach jeśli nie masz gąbek na wlotach.
Pisząc o 50l na rybę, miałem na myśli orientacyjne zarybienie, przy którym można spać w miarę spokojnie, wyjechawszy na święta , ale czyszczenie generalne i tak trzeba zrobić od czasu do czasu.
I do tego samego się odniosłem. Czyszcze zbiornik odmulając co tydzień +podmiana 20% wody. Dlatego jestem zaskoczony tak nagłym spadkiem
Zbiornik miał działać dłużej nie 8 miesięcyNo i jak to jest - zbiornik miał działać 8 miesięcy, a teraz okazuje się, że od dwóch? Wcześniej było więcej ryb? No to one zostawiły w nim co trzeba, chyba że był restart. No, ale wtedy akwa nie ma 8-miu miesięcy, tylko dwa.

Nie wiem jakie wg przynenty, ale wg mnie L-081, L-204, L-134 i otocinclus affinis. Wiem to z cala pewnoscia bo ryby tych gatunkow plywaja u mnie od kilku lat, okresowo znosząc nawet ph 4.5, choc na ogol maja 5 do 5.5tytko pisze:Przynenta Jaki zbrojnik według Ciebie wytrzymuje PH 5
J-23
PS. Jeszcze Peckoltia vittata, co prawda w innym zbiorniku ale tez woda o pH ok 5
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2007, 23:19 przez J-23, łącznie zmieniany 1 raz.
- kubamajer
- entuzjasta
- Posty: 656
- Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
- Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Heh, no właśnie to jest ta subtelna różnica - w "starym" zbiorniku odmulanie nie pomaga na spadek ph, tylko gruntowne wypłukanie żwiru poza zbiornikiem. Mam na myśli tradycyjne, żwirowe podłoże(bez plenum). Niektórzy koledzy wypompowują żwir z akwa do przepłukania, zostawiając w nim ryby(w zbiorniku).
Co do otocinclusów, to moje pływały przez jakiś czas w ph coś koło 4.4. Mają się świetnie.
pozdr
Co do otocinclusów, to moje pływały przez jakiś czas w ph coś koło 4.4. Mają się świetnie.
pozdr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość