Płazińcowy koszmar

[MarSz]

Marku napisz czy jest poprawa u twojich rybek co z tym pasażerem na gapę zapłacił mandat czy się wymigał

Heh dobrze wiesz że masz u mnie dobrą flache, za to co mi powiedziałeś i za angażowanie się w leczenie moich ryb, oraz poświęcanie swojego prywatnego czasu.
Jeszcze nigdy nie widziałem u moich ryb tak spokojnego oddechu i
nigdy nie wydałem 1,20zł PLN za tak skuteczne leczenie

Tak sobie życzyłeś, więc nie opisuje całej kuracji, kto bedzie miał ochotę napisze sam do Ciebie.

[_TOM_]

Cieszy pozytywne zakończenie kuracji i zwycięstwo. Gratuluję.
Mi się kiedyś w przeszłości nie udało, to straszna choroba, załamująca akwarystę, mimo, że lek miałem znacznie droższy niż 1,20zł ...
Szkoda, że postanowiliście zatrzymać wiedzę dla siebie, szkoda ...
jeszcze raz szkoda.
Obym nigdy nie musiał pisać maila z prośbą ... a gdyby jednak, obym uzyskał odpowiedź, czego wszystkim życzę.
Pozdrawiam z nad morza.
TOM-ek

[MarSz]

Tak jak wcześniej wspomniałem.
Nie mi pisane wylewanie doświadczeń hodowcy który tego nie chciał. Jeśli zechce sam to upubliczni na forum. Lek ogólnie dostępny bez recepty najszybciej u weterynarza nazywa się Neguvon, więc żadna rewelacja, był nie raz poruszany temat stosowania tego specyfiku.
Tylko Janek zapodaje go płazińcom nie od dupy strony, tylko od buzi , reakcja natychmiastowa, no prawie natychmiastowa.

[czarjan2]

Przy kazdej chorobie paletek są różne objawy aby podać lek do wody czy do pokarmu muszę znać chociaż z opisu co dolega rybie jakie ma objawy chorobowe jak się zachowuje, nie mogę napisać w jaki sposób stosować lek i w jakich dawkach się go podaje muszę znać objawy chorobowe, jak widać w dziele chorób staram sie pomagać potrzebującym jak tylko potrafie a cieszy mnie jak czytam że np. u Marka jest poprawa i nie ma żadnych strat w rybkach