Czy co Wiciowce czy cos innego?

[ROSOL]

powiem tak: dzis zaczapel podmiane i powolnym obnizaniu TERTA ph minus w ogolnym akwa gdzie jest 5 paletek.Zaopserwowalem duuza zmiane... Zaczely plywac po calym akwa a nie 10 cm wokol siebie. Zaczely ostrzej zerowac i juz sie nie boja.aha w ogolnym mam 31 stopni i nie wiem czy jak podniose do 34 wytrzymaja kosiarki i rosliny(jak potwierdzicie ze wytrzymaja to podniose). W szpitalu zrobilo sie nie ciekawie. Wczoraj wieczorem zauwazylem ze martwica przeszla na druga rybe.Tamta z martwica slabo plywa. Wode mam 32-33 stopnie wiecej termostat w grzelce mi nie pozwala podniesc,ale jutro kolega przyniesie mi zwykla grzelke wiec zobacze ile jeszcze uda mi sie podniesc.Ryby w szpitalu plywaja w soli,ale po pogorszeniu sytuacji ze staniem zdrowia wlalem TETRA GeneralTonik, gdyz wczesniej udalo mi sie rybe wyleczyc nawet jak byla w najgorszym stanie.Zastanawiam sie czy czasem nie przecieral pletw Ryvanolem.
Chyba co codzinnie lub co 2 dni bede podmienial wode i po kropelce wlewac kwas


Teraz czym karmie. Kiedys na poczatku karmilem ochotka i D50plus, ale jak przeczytalem ze ochotka szkodzi karmie ich czesto zywym wodzieniem, zywa altremia, raz na 3 dni zywe doniczkowe i czasme mieso wolowe.Teraz nie chca mi jesc platek D50 tylko jedza to co sie rusza.Te w szpitalu nic nie jedza ;-(. jak cos mam zmienic prosze pisac rady. pozdrawiam

[rafdisc]

mógłbyś zrezygnowac cołkowicie z żywego pokarmu i zastosowac mrożonki (oczywiście rozmrożone) serce i serce z czymś jest tego dużo na runku i suchy pokarm tetry lub jbl tropikal płatki z czosnkiem będzie bezpieczniej ewentualnie samemu coś wyprodukowac na bazie serca wołowego

[ROSOL]

mi kiedys mowili,ze w mrozonki wkladany jest caly syf i leppeij i taniej samemu mrozic...

[rafdisc]

kosiarki powinny wytrzymac taką tępetature ale roślinki to częściowo padną.w kwarantannowym koniezcnie podnies temp.jak radzi lara a w ogólnym jesli nic się nie dzieje to nie ma potrzeby.ja szklarkę (wodzienia )stosuję tylko przy leczeniu capifosem ale to w kryzysowych sytuacjach dawno dawno temu.

[rafdisc]

to prawie tak jak z kiełbasą w sklepie nigdy tak naprawdę nie masz pewności co jesz .ale ryzyko niż przy żywym jest mniejsze -taki jest moje zdanie.

[Jeki]

Oczywiście że lepsze są mixy własnej roboty, ale to tyczy się serducha.
Wodzienia sobie odpuść, nie rezygnuj z doniczkowca,kup mrożone małże (w kostkach dla rybek) , artemia żywa i mrożona, może być też kryll.
Paletki wolą z suszonych pokarmów granulaty a nie płatki. Polecam granulaty Tetry dla dysków.

[ROSOL]

u mnie paletki lubia sobie poskubac wodzienia... raz dziennie troche dostaja zywego wodzienia. dzis wieczorkiem zetre im serducho.
pozdrawiam

[Jeki]

Mój pies lubi pogrzebać w gó...nie, ale to nie znaczy że mu to służy.
Wodzień nie jest bezpiecznym pokarmem, i stąd mogą pojawiać się Twoje problemy.

[rafdisc]

...u mnie paletki lubia sobie poskubac wodzienia... raz dziennie troche dostaja zywego wodzienia...

posłuchaj wodzień bardzo czesto przenosi do akwarium różne pasożyty i bakterie co najczesciej powoduje choroby także wicienia i wcale nie jest dobrej jakości pokarmem.jak wspomniałem wcześniej można go używac do leczenia nasączony capifosem aż zdechnie jest dobry do leczenia między innymi chorób pasożytniczych ale to odrębny temat .NIE PODAWAJ GO

[marek732]

coś tak czułem że z pokarmem nie tak. choć jest tragicznie.
zamiast serducha które jest ciężko strawne, lepiej podaj im kryla albo artemię (mrożoną!)
piszesz że raz dziennie dostają wodzienia a co im ponad to dajesz w ciągu dnia.
bo jak do tej pory to widzę w diecie twych ryb samo mięso. nie zapomniałeś o pokarmach
roślinnych (spirulina, szpinak). powinny one stanowić 30% diety dziennej palet.

[ROSOL]

ok, specjalisci kazali glownie mi karmic wodzieniem... kurcze teraz wiem skad mam te choroby. Musze kupic metronidazol i w nim ich nasaczyc, aby potem odrobaczyc paletki...

[ROSOL]

innych pokarmow nie dostaja.... ja im daje tak: codziennie wodzien, troche platem D50plus(bo nie chetnie jedza) raz na 3 dni doniczkowce.
raz na tydzien serducho. Jak mam cos zmienic w parmieniu to poradzcie cos, bo zostalo mi 5 paletem w czym 2 znow malo jedza....

[vega1]

Zmiana nie bedzie trudna.Wystarczy ze pójdziesz do sklepu i kupisz artemie mrożoną,małże mrożona.kryla mrożonego,kiełża mrożonego.

Zrób ze dwa rodzaje serca z różnymi dodatkami.Z płatkow bym zrezygnował a to dlatego ze u mnie tez ich nie jedzą. Na to miejsce kup granulat za którym przepadaja.Jest ich mnóstwo do wyboru wiec miejsce do popisu jest.Wśród granulatów powinien się znależć taki ze spiruliny.Jest konieczny a rybki jedzą go chętnie.

Naprawde mozna tyle smakołyków im zaserwowac ze bajka i można śmiało sobie darować pokarmy tzw. ryzykowne.

Można tez przeglądnąć internet a tu to już jest wszystko,tylko chęci i czasu potrzeba do przeglądnięcia.

Zaglądnij tu

http://klub.chip.pl/akwaria/akk/s_kk.html

a nawet tu

http://www.discus.org.pl/forumsm/index.php?board=9

i tu:

http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... forum&f=16

Pozdrawiam

[rafdisc]

jeszcze raz na spokojnie po obserwuj swoje ryby jesli są troche ciemniejsze nie jedza chowają sie po kontach (mówię o tych w ogólnym akwarium)to pewnie masz wicienia albo już nicienia.wtedy musisz rozpocząc leczenie ale jednym sposobem nie każdym po trochu.masz dośc duże akwarium i leczenie metronidazolem dodawanym do wody w proporcjach dających efekt będzie trudny tak więc ponasączaj pokarm . codzień 1 porcję.jesli nie zaczną jeśc po 3-4dniach daj znac.

[rafdisc]

zapomniałem dodac o ciagnących się galaretowatych odchodach.jeśli leczenie nie przyniesie efektu użyłbym mocniejszego kalibru ale pamiętaj spokój spokój bez pochopnych decyzji wiem z autopsji że panika i niecierpliwośc to zły doradca.jak woda ?i co z tymi w szpitalu?