Palety nie rosną :(

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

spajacz
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2005, 10:37
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Palety nie rosną :(

Post autor: spajacz » 22 lip 2006, 21:17

Witam
Moze ktos bedzie mi w stanie pomoc...
Akwarium ma 280 litrow, pH w okolicach 6,2, TwO ponizej 10. Woda z osmozy z niewielkim dodatkiem kranowki.
Aktualnie plywa tam 10 paletek, kilka z nich to juz dosc stare ryby. Niestety osiagnely srednice zaledwie kilku centymetrow, tj ok 7-8. Myslalem ze to kwestia wody, ale po zamontowaniu osmozy i zadbaniu o parametry sytuacja sie nie poprawila. Wpuscilem kilka mlodych ryb, rosly ladnie ale wydaje sie ze zatrzymaly sie na rozmiarze tych starych. Wydaja sie zdrowe, jedza chetnie, barwy w porzadku. Aktualnie plywa ich lacznie 10. Co moze byc przyczyna?

Awatar użytkownika
slawol
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 258
Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
Lokalizacja: Poznań

Post autor: slawol » 22 lip 2006, 22:53

Moim zdaniem powodów jest więcej i gdzie indziej ich trzeba szukać,oczywiście wnioski moje będą typowo subiektywne, więc kieruj się równierz innymi sugestiami.
1. kiepski materiał genetyczny, może kupiłeś już starszą rybę,młoda ryba musi mieć ładne małe oko,i nie powinna być jeszcze wybarwiona,paletka wybarwia się znacznie póżniej
2.zbyt duża obsada zbiornika,ja na akwarium 600l kupuję zazwyczaj 7 ryb, w tym daję 1-2 na ubytki,na twoje dałbym max 5 ryb.
3. w wodzie brak minerałów,przy małej zawartości kranówki jest to całkiem możliwe,wobec tego nie rozwinie się szkielet,rozwiązaniem są minerały z puszki+wit D,uwaga, pierwsze bez drugiego może przynieść mierny efekt. Wit D jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach więc musisz ją podać w pokarmie, dobrym jej skupiskiem naturalnym jest tran (dostęony w aptece)
4.zbyt wysokie azotany
5.zbyt mało podmian,woda musi być podmieniana bez względu czy cykl azotowy jest ok czy nie
Chwilowo to jest wszystko co przyszło mi do głowy, jeśli coś mi się jeszcze przypomni,podam Ci w następnym poście.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 22 lip 2006, 23:14

pamietaj ryby ładne tzn. wybarwione są albo stare , albo genetycznie modyfikowane. mój przedmówca ma rację małe oko to podstawa, i tylko dorosła ryba ma odpowiednie barwy .

spajacz
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2005, 10:37
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Post autor: spajacz » 22 lip 2006, 23:43

Ryby byly kupione jako mlode, malutkie paletki. Wybarwily sie juz w akwarium. Podmiany czeste, wiec to raczej nie to. Sprobuje z tymi mineralami i witamina D. Te mineraly w to w sensie uzupelnienia do wody czy w ramach pokarmu dla ryb?

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 22 lip 2006, 23:48

zrób sobie własne pokarmy są najlepsze , każdy ci powie . mrożonki ze sklepów są bee.

Awatar użytkownika
slawol
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 258
Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
Lokalizacja: Poznań

Post autor: slawol » 23 lip 2006, 00:18

Minerały do wody,i jeszcze jedno, podaj czym i jak karmisz widzisz o tym zapomniałem,z Rafałem oczywiście się zgadzam

Awatar użytkownika
eugen
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 320
Rejestracja: 15 lis 2004, 20:48
Lokalizacja: Mühlheim am Main
Kontaktowanie:

Post autor: eugen » 23 lip 2006, 08:20

Najwazniejsze so pierwsze tygodnie zycia ryb, jezeli w tym czasie nie maja odpowiednich warunkow to trudno aby pozniej urosly(wyjatki potwierdzaja regole :wink: ). Czy ryby ktore kupiles jako "mlode" byly naprawde mlode czy tylko jako takie oferowane?
Ja to porownam do dzieci, jak ktores bylo niedozywione i nie uroslo, to jako 30latek tez juz nie urosnie nawet jak bedzie mial wszystkiego pod dostatkiem. Innym b. waznym czynnikiem jest podmiana wody, bo nie tylko zuzycie mineralow , ale przedewszystkim stezenie szkodliwych zwiazkow powoduje opoznienia lub zatrzymania wzrostu - przy tej ilosci ryb i wielkosci zbiornika wymienialbym 2x w tygodniu przynajmnie 50% wody. O zywieniu napisali juz inni....
eugen

rhodostomus
junior
junior
Posty: 28
Rejestracja: 10 lip 2006, 17:17
Lokalizacja: Biecz

Post autor: rhodostomus » 23 lip 2006, 12:10

eugen-cz twierdzenie, że niedożywione dzieci nigdy nie wyrosną na zwykłego przeciętnego wzrostu dorosłych ludzi lecz skarleją ma jakieś naukowe podstawy? Czy to tylko tak z rospędu?! spajacz-paletki rosną nawet w twardej wodzie. 10 szt. w 280lto też nie tragedia.Błędy hodowlane jeszcze przed zakupem:wyjątkowy pech przecież pochodzą z różnych zakupów. Te RYBY po prostu potrafią, lubią i muszą zjeść i nie wystarczy odrobina płatków!!! Nie ma innego tłumaczenia na 7-8cm. dla 10szt.

spajacz
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2005, 10:37
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Post autor: spajacz » 23 lip 2006, 14:35

Palety sa karmione sercem wolowym i czasem kluska lana.
Zostaly kupione jako mlodziutkie, jeszcze o srednicy ok 2cm, wiec tu nie ma watpliwosci.

Awatar użytkownika
slawol
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 258
Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
Lokalizacja: Poznań

Post autor: slawol » 23 lip 2006, 17:03

Nie wiem co jest w kluskach,ale do tej diety dodał bym jeszcze wazonkowca, artemię, szpinak+płatki lub granulat roślinny,(ok 30% dziennej dawki powinno być pokarmem roślinnym) krewetkę, normalny granulat lub płatki dla paletek, i co nie jwst bez znaczenia ja do 12 miesiąca w moim zbiorniku karmię 6 razy dziennie zawsze o tej samej godz.I jeszcze jedno podaj po jakim okresie czasu wybarwiły Ci się ryby,np czerwone. Popatrz czy jakaś ryba nie odgania reszty od pokarmu.

spajacz
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2005, 10:37
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Post autor: spajacz » 23 lip 2006, 17:23

Dzieki wielkie, chyba problem faktycznie lezy w karmieniu. Wlasciwie to akwarium mojego taty, ja z powodzeniem hoduje pyszczaki czyli raczej przeciwny biegun akwarystyki slodkowodnej ;)
Wybarwily sie po kilku miesiacach, dokladnie nie jestem w stanie powiedziec.

Czy taka ryba ma szanse osiagnac normalne rozmiary? Zakladajac ze nie ma jeszcze roku?

Awatar użytkownika
slawol
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 258
Rejestracja: 06 cze 2006, 20:46
Imie i Nazwisko: Sławomir Gruszka
Lokalizacja: Poznań

Post autor: slawol » 23 lip 2006, 18:06

Odpowiem Ci na to pytanie troszeczkę inaczej. Moim zdaniem paletka najbardziej intensywnie rośnie do 12 miesiąca życia reszta jest bardziej nabieraniem ciała,acz kolwiek delikatny wzrost istnieje.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
banerman
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 223
Rejestracja: 13 gru 2004, 00:25
Lokalizacja: Leszczyny
Kontaktowanie:

Post autor: banerman » 24 lip 2006, 00:52

Pisałem już o tym kilkakrotnie, miałem paletkę , która rosła wolniej niż inne a po 2 latach po zmianie obsady w akwa, kiedy zmieniłą się hierarchia stada, zaczeła rosnąć w błyskawicznym tempie i potem była jedną z największych w moim akwa.
Nie ma więc reguły.
spajacz pisze: Zostaly kupione jako mlodziutkie, jeszcze o srednicy ok 2cm, ....
To mnie zastanawia, bo kto sprzedaje ( kupuje) paletki w takim momencie ??
Zmiana środowiska ( akwa) , można wtedy właśnie popełnić najwięcej błędów ( nieświadomie) i przychamować wiele procesów rozwojowych.
Z reguły paletki sprzedaje się ( kupuje) najprędzej w rozmiarze 4-5 cm.

spajacz
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: 06 mar 2005, 10:37
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontaktowanie:

Post autor: spajacz » 24 lip 2006, 13:33

No przesadzilem z tymi 2cm, w kazdym razie byly to male rybki i na pewno mlode.
Zobaczymy czy cos sie zmieni wraz z lepszym karmieniem.

Awatar użytkownika
MarSz
senior
senior
Posty: 159
Rejestracja: 05 mar 2005, 17:59
Imie i Nazwisko: Marek Szurpik
Miejsce zamieszkania/miasto/: Bielsk Podlaski
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontaktowanie:

Post autor: MarSz » 24 lip 2006, 13:50

slawol pisze:3. w wodzie brak minerałów,przy małej zawartości kranówki jest to całkiem możliwe,wobec tego nie rozwinie się szkielet
A może mi starszy kolega slawol :) rozjaśnić na jakich źródłach wiedzy opiera takie stwierdzenia, iż przy niskich twardościach rybie nie rozwinie się szkielet :?: Bo bardzo mnie to intersuje.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości