Jak zdezynfekować??
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
Jak zdezynfekować??
Jak zdezynfekować akwarium bez ryb - ryby w akwarium sterylnym.
Tak żeby nic się niestało roślinom.
Jak długo trwa taka dezynfekcja?
dzieki
Tak żeby nic się niestało roślinom.
Jak długo trwa taka dezynfekcja?
dzieki
Na mój chłopski rozum - trzeba by je wystymulować, żeby wylazły z jaj/form przetrwalnikowych. W części przypadków załatwia to stosowna temperatura. Nie jestem parazytologiem, więc nie chciałbym przytaczać mądrości wyczytanych w sieci.deptak pisze:
Co z jajami i formami przetrwalnikowymi ? Niektore z nich zachowuja zdolnosc zarazania przez pare lat.
pozdrawiam
Tak w ogóle - jeśli bym się już zaparł, żeby zdezynfekować, to takim środkiem, który zabije wszystko co zywe, bez oglądania sie na rosliny, filtry etc. Na dobrą sprawę to i można domestosem zalać - byle tylko porządnie wypłukać samo szkło po skończonym 'odkażaniu" - wtedy nie trzeba epatować swojej próżności użyciem "profesjonalnego" środka

Osobna sprawa - pomijając piorunująco przebiegające zakażenia bakteryjne - czy aby na pewno jest sens takiej trzęsawki nad rybami? Zdrowa ryba w dobrej wodzie, w akwarium które trochę na nią poczeka i będzie miało szansę dojrzeć - to układ, który trudno choruje.. ta myśl ma uzasadnienie medyczne - każdy organizm jest narażony na tysiące patogenów - i choruje dopiero, gdy wszystko się wali. Leczenie również nie polega na totalnej eradykacji patogenu - tylko raczej na podparciu sił obronnych organizmu w ciężkim okresie choroby lub wręcz przerwaniu spirali, która pędzi w kierunku totalnego wyniszczenia. Resztę załatwia immunologia ryby - to tak na popsucie humorów domorosłym medykom.
Więc może tak nie przesadzać?

Rafał
70% etanol daje ponoc gwarancje sukcesuRafal_W pisze:deptak pisze:
Tak w ogóle - jeśli bym się już zaparł, żeby zdezynfekować, to takim środkiem, który zabije wszystko co zywe, bez oglądania sie na rosliny, filtry etc.

Zadne nadmanganiany ani chloraminy nie daja gwarancji pelnej dezynfekcji.
Ja bym akwa zalal na tydzien stezonym roztworem soli kuchennej- chyba (?) nic zywego nie ma sie prawa uchowac.
J-23
- Hypno
- entuzjasta
- Posty: 1864
- Rejestracja: 03 mar 2005, 09:37
- Imie i Nazwisko: Piotr Smoleń
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Albo puste zawinąć czymś dookoła, np. folią aluminiową i w środku zaświecić UVkę, np taką jaką w szpitalach stosuje się do sterylizacji lub taką jaka znajduje się w lampie UV akwarystycznej (właściwie to to samo ino mniejsze i droższe bo dla ludzi co to mają jakieś hobby, znaczy wydają kasę na to co lubią a nie na to na co muszą aby żyć). Oczywiście osłonięcie akwarium nie jest potrzebne do samego procesu, tylko do zabezpieczenia przed kontaktem promieni UV z naszą skórą a zwłaszcza z oczami.
Biorąc pod uwagę niebezpieczeństwo naświetlenia siebie i problemy ze zdobyciem UVki lub jej kosztem najlepszy będzie ... domestos
No można jeszcze poprawić wodą utlenioną 
Biorąc pod uwagę niebezpieczeństwo naświetlenia siebie i problemy ze zdobyciem UVki lub jej kosztem najlepszy będzie ... domestos


- Michcio
- entuzjasta
- Posty: 578
- Rejestracja: 31 paź 2005, 22:20
- Imie i Nazwisko: Michał Próchnicki
- Miejsce zamieszkania/miasto/: Lublin
- Lokalizacja: Lublin
Piotrze przez zwyczajne szkło nie przejdzie promieniowanie uv, no chyba że ktoś ma zbiornik ze szkła kwarcowego- a to drogi bajerHypno pisze:Albo puste zawinąć czymś dookoła, np. folią aluminiową i w środku zaświecić UVkę, np taką jaką w szpitalach stosuje się do sterylizacji lub taką jaka znajduje się w lampie UV akwarystycznej (właściwie to to samo ino mniejsze i droższe bo dla ludzi co to mają jakieś hobby, znaczy wydają kasę na to co lubią a nie na to na co muszą aby żyć). Oczywiście osłonięcie akwarium nie jest potrzebne do samego procesu, tylko do zabezpieczenia przed kontaktem promieni UV z naszą skórą a zwłaszcza z oczami.
Biorąc pod uwagę niebezpieczeństwo naświetlenia siebie i problemy ze zdobyciem UVki lub jej kosztem najlepszy będzie ... domestosNo można jeszcze poprawić wodą utlenioną

PS. Moje ryby merdają w podziękowaniu ogonami, a pan zapewne też by to robił gdyby takowy miał.- Piotr wie o co chodzi.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość