Strona 1 z 1

Apel do posiadaczy mikroskopów!

: 10 gru 2006, 01:09
autor: fomalhaut
Jeśli macie to cudo techniki optycznej :lol: :lol: :lol: :lol:
więc jest nas trochę.... (a wiem, że conajmniej 4 osoby, lub nawet 5 mają takowe urządzenia....)...
Może by tak "zaszleć" i udostępniać dokumentację naszych zbiorników w skali mikro?
Nowy dział?
Niekoniecznie "chorobowy"....?????????????
Po dzisiejszym teście sprzętu "mikro" jestem "chory"............................ - ale "zdrowo" :lol: :lol: :lol:
Nie dość, że mam ryby, to jeszczee mam na głowie cały dodatkowy "inwentarz":)))))))))) - jasne.... wiedziałem o tym, ale
zobaczyć, a właściwie ZOBACZYĆ to na własne oczy to już zupełnie co innego.....
Mało: jak ktoś tego nie zoczy, to nie jest w stanie (tak mi się wydaje) podziwiać piękna tego co trzymamy w zbiornikach:)))))))))))))
Bo wiadomo, że to "całokształt", "równowaga biologiczna" itp. itd... Jane! Ale jak się to ogląda przez okular mikroskopu, to zmienia zupełnie punkt widzenia.... jest po prostu zachwycające!
Może to brzmi jak nie wiem co... może infantylnie - "chłop dorwał się mikroskopu i skrzeczy...", może... nie wiem jak powinno brzmieć... nawet nie wiem jak to opisać....
Więc, o co mi chodzi.... Nie jeden Łukasz w tej chwili o to zapyta i go gorąco ściskam!)......... Właśnie.......
Skoro mając do dyspozycji taki sprzęt, czy nie warto go wykorzystać do takich celów?
Przykład.............
Mam "zdrową" rybę (tak się zachowuje...) ale na dużej części powierzchni ciała ma jakby nalot....
Mając mikroskop, zgodnie z instruktarzem (a jakże!!!!!!!!!!! Andrzeja!!!) mogę pobrać śluz, z tych miejsc ryby, które wydają mi się nienormalne.....
Mogę wstawić zdjęcie tego "czegoś" i.....................................................
I właśnie............. Tu jest ta wielość kropek:)))))))))))))))
Każdy może wydać osąd - ten mniej lub bardziej fachowy, ale jest to coś, co jest ponad jednoosobowym "wyrokiem" - lub nie - na rybę.....
Może właśnie postarajmy się - Ci, którzy mają dostęp do Hi-TECH-mikro... aby pokazać, że warto coś takiego mieć, w celu drążenia tematu: "jak zachować nasze ryby - nie dość, że przy życiu, to jeszcze w zdrowiu i kwitnącej kondycji"?
Jasne... Marzy mi się takie nasze forum, że jak wezmę próbke śluzu mojej ryby... porównam z innymi na tymże Forum... to wiem, że z dużym prawdopowobieństwem, mam do czynienia z taką-to-a-taką infekcją.....
Czy to możliwe i realne... sami osądźcie drodzy "mikroskopiarze":)))))))))))))))))
Według mnie, wystarczy chcieć - bo to podstawa................................

Z drugiej strony... Boże broń, ale nie chcę epatować za "sterylnością" naszych podopiecznych... To wbrew naturze - rzecz jasna... Sam dzisiaj (od 5 godzin mam mikroskop i nie dało mi spokoju jakieś "gliździarstwo" na szybie akwa) znalazłem "gada" który jest.... tam gdzie nie powinien - według mnie (woda filtrowana węglem.... ) :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

I o to chodzi!
Tematów do dyskusji rodzi się wiele... Najlepsze byłoby nasze Forum, bo do tego stworzone... Ale... Trzeba jeszcze Tych, którym się "chce".... I to nie tylko "zamieszczać problem" ale i Tych którzy "chcą go rozwiązywać"... a Ci... mniemam się znajdą - prędzej czy później.

No dobrze... Trochę za długo to trwało, ale mam nadzieję, że wyłuszczyłem o co - w końcu - chodzi...
Dział pt.:
- "Mikroskop" (albo "cóś" w tym stylu)...
- Zdjęcia, filmy naszych zbiorników w skali mikro...
- Ryba śnie... - robimy co się da, by u innych sie to nie powtórzyło - czyli (jak ktoś może) sekcja... z niej zdjęcia mikro...
- Podejrzenia o choróbsko - zdjęcie mikro....
Itd. itp.....
Da się? Ja uważam, że tak.... Problem w tym, że fachowcy nie mają czego analizować... a fachowców u nas dostatek....
I czy nie tędy droga, by ryby były zdrowe jak ryby?

Jak co, to mnie "naprostujecie" - wiem :)))))))))))))))))))))))))))))))

Pozdrawiam
Wojtek

: 10 gru 2006, 01:39
autor: bjarka
Bardzo mi sie podoba ten pomysł. Sama chciałabym poznać plankton bytujacy w naszych akwariach.Życie mikro jest bardzo ciekawe, ale leczenie ryb na podstawie zmian mikroskopowych powinniśmy stosowac z dużą ostrożnością. Sama miałam kiedyś przykład ( radziłam się J23), bo złapałam kupę, która wydała mi się świeża i znalazłam dziwnego potwora, nawet nagrałam z nim film. Dzisiaj sądzę, że kupa nie była świeża, tylko uniosła się przy szybkim ruchu ryby, a tym potworem mógł być młody ślimaczek.
Tak naprawdę większość pasożytów wewnętrznych ryby trzyma się jej ciała , dopóki ryba żyje. Dlatego trudno jest zobaczyć w kale ryby żywe nicienie, nawet jak one tam są. Skrzeli też nie wytniemy zdrowej rybie do badania. Śluzu z ciała ryby ja nie umiem pobrać. Kiedyś próbowałam wacikiem ją mazać, ale nic nie było widać. Łapałam kiedyś taki odpadniety śluz od ryby, ale był zanieczysczony planktonem.
Natomiast dużo może nam wnieść sekcja świeżo zdechłej ryby. Wtedy nasze badanie mikroskopowe jest najbardziej wiarygodne. Niestety nie dotyczy to badań bakteryjnych. Na podstawie badania mikroskopowego nie możemy zidentyfikować bakterii.

: 10 gru 2006, 02:02
autor: gajowa
Ja również popieram ten pomysł i napewno sporo z nas wstawi zdjecia "co znalazłem/am w moim zbiorniku" lub kupkach.
Wojtku, zdziwiony to bedziesz jak zobaczysz w powiększeniu "gównojada" jak to określił J-23, a jaka żarłoczna bestia........
Prezes juz proponował J-23 mikroskop i nakrecenie filmików i zrobienie zdjęc pasożytów. Pisane było o tym w moim wątku "Chory Heckel". Nie wiemy czy J-23 zdecydował sie na to zadanie. Moze Alek nam coś blizej powie? Moze warto by się zwrócić o pomoc w tym temacie do fachowców z wydziału Akademii Rolniczej

Basia Gajowa

: 10 gru 2006, 09:17
autor: deptak
Gajowa pisze:Moze warto by się zwrócić o pomoc w tym temacie do fachowców z wydziału Akademii Rolniczej
Basiu mysle ze lepsze efekty dalby kontakt z ta instytucja ;) http://www.ipar.pan.pl/

pozdrawiam

: 10 gru 2006, 10:03
autor: fomalhaut
Nie wiem jak długo jeszcze będziemy mieli z Ewą Internet (ponoć do jutra) - przenosiny numeru (TPS-a może to zrobić szybko lub w 30 dni :(((( ), dlatego już teraz piszę, że cieszę się, że już kilka osób chce się dzielić tym co zobaczy w mikroświecie swojego akwarium...
Ja mam taki zamia, tym bardziej, że jak widać, nie będzie to przeszkadzało nikomu:)))))
Może od fachowców czegoś sie dowiemy.
To też pisałem, ale powtórzę: nie chodzi mi "od razu" o leczenia zbiorników i ich mieszkańców! Jedynie o poznanie tego czego nie widać:))))))))))))))))))
Pozdrawiam
Wojtek

: 10 gru 2006, 10:30
autor: J-23
Gajowa pisze: Prezes juz proponował J-23 mikroskop i nakrecenie filmików i zrobienie zdjęc pasożytów. Pisane było o tym w moim wątku "Chory Heckel". Nie wiemy czy J-23 zdecydował sie na to zadanie.
Ja niestety (?) nie moge w tej sprawie przysluzyc sie grupie. Moje stare ryby maja od dawna bardzo ubogie zycie wewnetrzne.
Od trzech tygodni plywa u mnie 10 mlodych azjatek. Bylem prawie pewny ze bedzie na nich (jak zwykle) cala kolekcja roznych roznosci i...klops. Chyba sa czyste, sprawdzam regularnie co kilka dni i poki co nie znalazlem NIC. I jest slaba nadzieja ze znajde cokolwiek, bo zra bez opamietania i zachowuja sie jakby byly zupelnie zdrowe.
J-23

: 10 gru 2006, 16:19
autor: gajowa
Mam pytanie
Gdzie można kupić odczynniki barwiące? I dokładnie jakie są potrzebne?

Basia Gajowa

J-23 możesz uzupełnić profil? Było by miło wiedzieć jak masz na imię

: 10 gru 2006, 17:34
autor: DISPAR
To może doradżcie jaki mikroskop kupić. W miarę tani ale żeby nie wyrzucić pięniędzy w ,,błoto". Mam w domu taki zabawkowy i do badania narządów kopulacyjnych motyli jako tako się nadaje, ale nie będzie się nadawał do celów akwaarystycznych.

: 10 gru 2006, 18:16
autor: gajowa
Popatrz w temat Mikroskop i wejdż na stronę którą podał Deptak lub Allegro podane przez Bogdana. Jak juz masz wydać pieniążki, to kup mikroskop z mikrookularem abyś mógł oglądać próbki na ekranie kompa. My zapłacilismy za nasz mikroskop 295 zł kupiony na Allegro, z firmy która poleca Deptak. Jedyna wadą naszego mikroskopu jest to, że nie posiada stolika krzyżowego i trzeba próbki przesuwać ręcznie, wiec i na to zwróc uwagę, czy posiada taki stolik.