Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Pomocy!!
Jdna z moich paletek ma odinoze, wygląda jak obsypana mąką !
Jak ją wyleczyć, jest w akwa ogólnym z 9 innymi dyskami.
Odinopur może je zabić, a nie wiem co jeszcze pomoże.
Czytałem o leczeniu prez zaciemnienie, jak to zrobić i jak dułgo ryby i rośliny je wytrzymają.
Niedawno doszła para red turkusów i to one chorują, ale mniejsza o to.
Napiszcie co zrobić bo to się zaczęło dzisiaj, a dzisiaj jest niedziela,dopiero jutro mogę kupić jakieś leki( mam w domu zieleń i costamed, ale to chyba nie pomoże) więc może zaciemnienie.

Też miałem taki przypadek z Turkusem. Pomogła kapiel w roztworze 1% soli nie jodowanej przez 30min. Oczywiscie odłów rybe do jakiegos wiaderka lub małego akwa i tam ja przelecz.

Ale czy to napewno pomoże, czy tylko osłabi rybę?
Mam sól niejodowaną, ale chyba trzeba by było wstpać ją do ogólnago akwa.

Ja uważam że oodinoza to pasożyt - jak jest na jednej rybie to jest w akwarium . Oodinoza to dość trudna choroba i ja wątpię aby parominutowe moczenie ryby w soli rozwiązywało problem . No chyba że mówimy o metodzie a la matias

mat33 pisze: Odinopur może je zabić, a nie wiem co jeszcze pomoże.

mat33 spokojnie!

wytlumacz mi najpierw dlaczegomoze ja zabic ? nie rozumie tego zdania?



oodinium przechodzi 3 stadia przeobrazenia, ktore sa uzaleznione od temperatury wody i swiatla.

Pierwsze stadium to pasozyt ,widoczne malenke punkciki,ktorami obsypana jest rybka. Sa one usadowione gleboko w sluzie rybki i przez to sa chronione na wplyw czynnikow zewnetrznych. To stadium w zaleznosci od temp. wody trwa ca. 2-4 dni.

Drogie stadium to gdy cystarozwojowa opuszcza rybke i osadza sie na dnie akwarium, by przejsc nastepne stadia rozwojowe. Cykl ten trwa w zaleznosci od temp. od 80 dni przy temp.4° do 18 godz. przy 25°.

Trzecie stadium, to stadium w ktorym peka cysta i wydostaja sie malenkie dinospory. To stadium w zaleznosci od temp. wody trwa do 40godz. Jezeli nie znajdzie w tym czasie znaleziona rybka, by przejsc wtorne przeobrazenia wtedy dinospora ginie.


I wlasnie tylko w 3 stadium jest ten pasozyt do zwalczenia, zostanie leczenie zle przeprowadzone lub niedokladnie ,choroba zaczyna swoj przebieg od poczatku. Dlatego dla pewnosci zaleca sie kuracje conajmniej 10 dniowa. Dodatkowo mozemy wygasic lampy w akwa,co pomagaja w kuracji.

neo203 pisze:Też miałem taki przypadek z Turkusem. Pomogła kapiel w roztworze 1% soli nie jodowanej przez 30min. Oczywiscie odłów rybe do jakiegos wiaderka lub małego akwa i tam ja przelecz.

moze cos wiecej powiesz na ten temat? bo ta teoria jest mi nowa?

Dodatkowo mozemy wygasic lampy w akwa,co pomagaja w kuracji.

ta zaraza zawiera chlorofil i potrafi czerpać energię do życia korzystając ze światła . Właśnie ogranieczenie światła jest najbardziej wskazane . Tak jak pisze Lara - cykl musi zostać przerwany i muszą być zniszczone cysty.
Ja nie znam żadnego preparatu który niszczy cysty a nie zabije ryb - czyli walka z oodinozą musi opierać się o cykl rozwojowy.

cocoloco pisze: Ja nie znam żadnego preparatu który niszczy cysty a nie zabije ryb - czyli walka z oodinozą musi opierać się o cykl rozwojowy.

w stadium cysty - jest to nie do zwalczenia cysta jest otoczona powloka ochronna przez ktora nic nie przenika.

Tylko w 3 fazie rozwojowej, gdzie male dinospory sa bardzo wrazliwe a w szczegolnosci na zielenmalachitowa i jej pochodne sa do zwalczenia.

Dlatego oodinopur uwazam do tego za odpowiednie lekarstwo, ktore nalezy stosowac conajmniej przez okres 10 dni . By kazdy pasozyt przeszedl swoje przeobrazenia i w 3 cyklu zostal zabity.

Lara sama się już gubisz w tym co piszesz. Sposob leczenia wyczytałem własnie w twoim temacie kiedy miałem z tym problem. Zobacz do tematu "Katalog najczęściej wystepujących chorób!'' Przynajmniej się zdecyduj na jedno, twoje słowa: ''stosujemy kapiel krótkotrwala w odkazalniku, np. w r-rze:
- soli niejodowanej: 10 - 15 g /1L czas kapieli ok. 20 min
''

Cykl u moich ryb dopiero się rozpoczął, więc gdyby tak odłowić chore ryby do odzielnego zbiornika i tam je leczyć to może reszta nie zachoruje? Myślę że rybki wytrzymają do jutrabo dopiero jutro będę mógł kupić odinopur, tylko czy odinopur nie zniszczy biologii w filtrze i rślin ?

Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy dinospory przetrwają bez światła, a jeśli nie to przez ile trzeba by było zaciemniać akwarium?

Oczywiście leczenie solą- jak najbardziej , kąpiele krótkotrwałe / ze względu na stężnie / -jak najbardziej , pływki czyli dinospory , a i w pierwszym okresie osiadłe formy oodinium są bardzo wrażliwe już na niskie stężenia śr.leczniczych . Logicznym też jest powtarzanie kąpieli w miarę cyklu rozwojowego pozożyta .
Tylko w opracowaniach Antychowicza podawanych jest dwanaście środków leczniczych i ich mieszanek na oodinium więc nic dziwnego , że mogło Larze coś wypaść z pamięci

No dobra, ale co mam zrobić.
Jest dużo sposobów zwalczania odinozy, ale czy ktoś ma jakiś skuteczny, sprawdzony sposób walki z tą chorobą?
Ze względu na cykl pasożyta i że są to nowe wprowadzone niedawno ryby, a choroba rozwinęła się dopiero dziś, przełożył bym ryby do mniejszego( niestety tylko 70l) akwa i tak zastosował kurację oddinopurem.
Może pasożyt jeszcze nie zaczął się rozmnażać i nie zaatakuje reszty obsady.
Tylko czy to dobry pomysł?

Kąpiel krótkotrwała 10-20s w zależności od zachowania ryb w wodzie o dużym stężeniu soli, 30-50 dkg soli na 10 litrów wody sprawdza sie w zwalczaniu oodinium u ryb żyworodnych. Sposób dość drastyczny, ale w ten sposób pozbywam sie praktycznie wszystkich innych drobnoustrojów.

Sposób dość drastyczny, ale w ten sposób pozbywam sie praktycznie wszystkich innych drobnoustrojów.

dobra ale jak ryba wróci do akwarium w którym są cysty to ją oblezą choć byłaby czysta . Zbyszek metoda może dobra ale nie wtedy jak mamy jedno szkiełko pod ręką i na dodatek z roślinami .

Zgadza sie musi być przygotowane drugie akwarium i podczas kąpieli my musimy byc gotowi na szybką reakcję.