Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam jestem początkującym akwarystą posiadam akwarium 112 litrów wode podmieniam co tydzień 30% ph poniżej 7 reszty nie podam bo nie kupiłem jeszcze testów,karmione secami wołowymi ze szpinakiem i czosnkiem własnej roboty,pokarmy sztuczne iscus gran,Regular,d-50plus są to pokarmy firmy Tropical karmię codziennie innym raz dziennie
Obsada:dwie paletki jedna red turcus druga jest pomarańczowa czysta bez żadnych plamek itp rybki są młode maja około 7-8 cm ,15 neonów ,3 kosiarki 6 kirysków 3 gupiki.
Mój problem polega na tym,że obie od niedawna zaczeły chudnąc są tak chude,że aż strach mnie ogarnoł ich odchody sa białe nitkowate oddychają szybko i pływają przy powierzchni wody co mam robić pomózcie czy jest jakas szybka pomoc dla moich pupili nie chciałbym,żeby zeszły z tego świata błagam pomocy.
P.S filtracja w moim akwa to turbofilter 650 wew.
Tetraec 700 temperature mam 28 stopni.

To może być długa lista ale spróbuję:
1) brak uzupełnionego profilu
2) akwarium nie nadaje się dla paletek
3) obsadę innych ryb masz taką, że nie jeden pozazdrościłby jej w akwa 450 l.
4) brak parametrów wody bez których się nie da dalej
5) paletka jest rybą stadną, a 2 paletki to nie stado - ciężko oczekiwać aby dobrze się czuły.
6) nie podałeś żadnych informacji od kiedy ryby są w zbiorniku i jak dawno zalany.
7) odchody wskazują na nicienie lub wiciowce
8.) karmienie 1 raz dziennie to jakaś kara ? - zresztą pewnie i tak nie jedzą.
9) obawiam się, że podmiany wody 30% dziennie to może być mało, a Ty piszesz, że tyle jest w tygodniu.

Reasumując: aktualnie nie ma żadnego ratunku dla Twoich ryb.

Moje akwarium uruchomiłem 3 miesiące temu dwa tygodnie temu wpuściłem paletki i od jakiego tygodnia tak się dzieje,zgadza się nie jedzą facet w sklepie powiedział,że na początku lepiej nie karmić zbyt często ryb żeby się czegos nie nabawiły.?Czy naprawdę nie ma ratunku dla moich ryb?

oddychają szybko i pływają przy powierzchni wody

10) albo mają przywry skrzelowe albo woda jest zabójcza dla palet

co można poradzić na przywry co zastosować ,żeby je uratować?
rybki oddychają szybko ale otwierają oba skrzela na ciele nie ma zmian skórnych itp poza tymi odchodami nitkowatymi.

darekdusza pisze: facet w sklepie powiedział,że na początku lepiej nie karmić zbyt często ryb żeby się czegos nie nabawiły.?

Jakiś głupek Ci się trafił.

Czy naprawdę nie ma ratunku dla moich ryb?

Na razie to do akwarium kwarantannowego - temperatura 36 stopni, łyżka stołowa soli niejodowanej na każde 10 litrów wody i obserwujesz. Silne napowietrzanie wody. Jak nie wyzdrowieją za 3 tygodnie to kuracja metronidazolem. W między czasie szukaj dla rybek nowego domku - albo u siebie większe akwa, albo wśród kolegów.

Dobrze zrobie tak najpierw kwarantanna i obserwacja postaram się zdawać relacje codziennie.Zacznę się rozglądać za większym akwa może jakieś 300 litrów i dokupić jeszcze 4 paletki co o tym sądzicie? Bardzo dziękuje za pomoc wszystkim mam nadzieję,że uda mi sie je uratować...

Brzmi sensownie (aczkolwiek nie wyobrażam sobie natychmiastowego zakupu takiego akwa, filtrów, testów i uzupełnienia wiedzy w tak krótkim czasie). Wydaje mi się, że będziesz musiał zacząć wszystko od początku za jakiś czas.
Z mojej strony jak nie będzie uzupełnionego profilu to ... nie będę miał nic więcej do dodania.

Przepraszam za moje gapiostwo już uzupełniłem profil.Mam jeszcze jedno pytanie czy metronidazol można kupić w aptece i czy jest on na recepte bo nie mam pojęcia gdzie to dostać.
Apropo soli niejodowanej w sklepie cięzko to dostac ja mieszkam w małej mieścinie wiec będzie problem ale postaram sie jutro zrobić wszystko żeby ją dostac.Czy mozna taką kupić w sklepie akwarystycznym?

Metronizadol kupuje się w aptece, no ale najpierw do lekarza lub weterynarza po receptę.

Sól niejodowana do nabycia w sklepie spożywczym lub akwarystycznym.

Załącz fotkę tych paletek, będzie łątwiej radzić i diagnozować.

Niestety takie paletki, jeszcze dzieci, jeśli ulegną dużemu wychudzeniu i przegłodzeniu to nawet po wyleczeniu z choroby zazwyczaj nie rozwijają się już tak jak powinne.
Mam złe przeczucia co do losu Twoich dysków, niestety źle trafiły.

Jeszcze odnośnie tej soli. Sól niejodowana to nazywa się Kłodawska - taka do kiszenia ogórków.

Witam postaram się załaczyć fotoski popołudniu...Odnosnie soli u mnie w miasteczku jej nie ma słyszałem,że wycofali ją z produkcji już...

zapewniam cię że jest - inaczej nie byłoby kiszonych ogórków. nie wycofali jej z produkcji. 3kg worek kosztuje coś koło 2.50 zeta.

Soli nie dostałem obszukałem całe swoje miasteczko sól tylko jodowana był ,udało mi się zdobyc metro co mam riobić szukac soli czy zacząc leczenie metro proszę o szybką odp.
fotki załącze może jutro bo aparat padł postaram się zrobić kamera choć nie wiem jak wyjda....

Apropo soli była w takich torebkach z ogórkiem i słoikiem czy taka jest dobra i jeszcze była kamienna sól czy taka jest dobra.ale na paczkach było napisane że to jest sól jodowana więc nie kupiłem...