Dactylogyrus

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Dactylogyrus

Post autor: Jeki » 06 mar 2007, 10:04

Znalezione na wycinku skrzel, po leczeniu flubenolem, w dawce 0,5 tabletki na 100l ,przez 5 dni, przez pierwsze 3dni również w pokarmie. Pięć dni przerwy z dużymi podmianami i powtórka. Akwarium 112l sterylne, grzałka i 2 filtry gąbkowe. Oświetlenie 11W. Objawy(szybki oddech , zmniejszone łaknienie, płochliwość) zniknęły, ryby żerują intensywnie, oddech spokojny, brak płochliwości. Badanie wykazuje jednak, że udało się tylko zmniejszyć populację a nie zlikwidowac pasożyty. Odbyło się to na rybach 2 miesięcznych rozmożonych przeze mnie. Flubenol rozpuszczany był w RO zakwaszonym kwasem solnym.
Załączniki
dactylogyrus 1 200x.JPG
dactylogyrus 1 200x.JPG (69.83 KiB) Przejrzano 7721 razy
dactylogyrus 2 200x.JPG
dactylogyrus 2 200x.JPG (63.48 KiB) Przejrzano 7721 razy
dactylogyrus 3 200x.JPG
dactylogyrus 3 200x.JPG (63.87 KiB) Przejrzano 7721 razy

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 06 mar 2007, 10:06

i większe powiększenie
Załączniki
dactylogyrus 4 700x.JPG
dactylogyrus 4 700x.JPG (36.96 KiB) Przejrzano 7719 razy

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dactylogyrus

Post autor: adamn » 06 mar 2007, 19:03

Jeki pisze:Znalezione na wycinku skrzel, po leczeniu flubenolem..

Prosze jak ładnie. Łukasz się sam musiał przekonać pod mikroskopem by stwierdzić to co już daaaaaaaaaaaaaaawno pisałem i mówiłem o efektywności tego środka - FDMD. Zaleczanie (zmniejszenie ilości robali) a wyleczenie to spora różnica. W wyskokiej temperaturze - a każdy taką ma - ilośc robali rośnie od 6-10 na dzień z jednego tylko dorosłego. Co taki robi z małymi dyskami to większość już wie.
Adam

Awatar użytkownika
rafdisc
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 554
Rejestracja: 01 maja 2006, 19:16
Lokalizacja: Legionowo
Kontaktowanie:

Post autor: rafdisc » 06 mar 2007, 19:08

Odwieczny problem Dyscomaniaków

Awatar użytkownika
vega1
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1214
Rejestracja: 21 mar 2005, 23:54
Imie i Nazwisko: Sławomir Nazimek
Miejsce zamieszkania/miasto/: Rzeszów
Lokalizacja: Rzeszów,Kraków

Post autor: vega1 » 06 mar 2007, 19:16

Czym leczyć więc??

Awatar użytkownika
deptak
członek PKMD
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Re: Dactylogyrus

Post autor: deptak » 06 mar 2007, 20:16

Jeki pisze:Znalezione na wycinku skrzel, po leczeniu flubenolem, w dawce 0,5 tabletki na 100l ,przez 5 dni, przez pierwsze 3dni również w pokarmie.
5 dni to zdecydowanie za malo minimum 7 optimium 21 dni. Dawanie flubenolu w pokarmie na dactyla mija sie z celem. Nie wchalnia sie z przewodu pokarmowego.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 07 mar 2007, 07:50

Kąpiel trwała 5dni , 5 dni przerwy i znów 5dni kąpiel. Razem 15dni. W pokarmie był podany profilaktycznie, gdyż flubenol ponoć ma działać na nicienia i parę innych gadów. Czy Twoje Adamie 21dni, jest bez przerwy??? I jeżeli tak to czy nie ma potrzeby uzupełniania leku??

adamn
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 967
Rejestracja: 20 lut 2006, 10:50
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dactylogyrus

Post autor: adamn » 08 mar 2007, 12:47

deptak pisze:
Jeki pisze:minimum 7 optimium 21 dni.
pozdrawiam..
Adamie proszę o merytorykę w/w. gdzie to znalazłeś :wink:
A może to kolejne twórcze piśmiennictwo?

Adam

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 08 mar 2007, 15:43

Łukasz, ja stosowałem kurację prawie 5 tygodniową z Neguvonem.
Czy skuteczna czas pokaże, bo nie mam mikroskopu by ocenić.
A objawy, czy ich brak, to tak jak u Ciebie, mylne mogą być na początku.
Służę pełnym opisem kuracji, jeśli ten specyfik Cię zainteresuje i możesz go zdobyć.
Praw autorskich nie mam do kuracji, ale mimo to się podzielę tym co wiem.
Koledzy Adamowie dwaj wolą się spierać i naskakiwać na siebie, niż coś konkretnie poradzić i szczegółowo opisać.
Lek na 100% trzeba uzupełniać przy dolewkach wody, a kuracja jest z przerwami, na nową wodę i kolejną dawkę leku.
Ostatnio zmieniony 09 mar 2007, 00:33 przez _TOM_, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 08 mar 2007, 16:00

Tom lek jest dostępny, a przepisów stosowania wiele, więc chętnie wysłucham Twojego.
Pytałem jaki sposób ma Adam, bo przy 21dniach, to bez przerw i uzupełniania jakoś nie widzę.

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 08 mar 2007, 21:28

Jeki pisze: Pytałem jaki sposób ma Adam, bo przy 21dniach, to bez przerw i uzupełniania jakoś nie widzę.
Pewnie sie nie powinienem w tym watku odzywac ale... na cholere ci te przerwy?? Chcesz koniecznie zeby daktyl odbudowal liczebnosc? A moze zalezy ci na wyhodowaniu odmiany odpornej na lek? Powazni akwarysci radza dawkowanie 0.5 mg/l i ciagle leczenie przez 3 tygodnie. U mnie sie bardzo podobne postepowanie sprawdzilo (chyba, bo skrzel nie skrobalem, niemniej mijaja juz 2 lata i cisza...). Jesli chodzi o "pismiennictwo zrodlowe" to polecam lekture watku z naszego forum:
http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... 71&start=0
A dla leniwych cytat:
"Zwolennikiem takiego rozwiązania jest między innymi Jack Wattley. Jego metoda polega na wprowadzeniu 50mg czystego flubendazolu, rozpuszczonego w wyżej opisany sposób, do każdych 100 litrów wody znajdujących się w zbiorniku. Po upływie każdej doby wymieniane jest 50% pojemności zbiornika, po czym, co drugi dzień wprowadza się kolejne 50mg flubendazolu. Zabieg powinien trwać 21 dni"
A jesli ktos chce byc madrzejszy od Wattleya w temacie dyskow to powinien sie najpierw porzadnie zastanowic...
J-23

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3436
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: przynenta » 08 mar 2007, 22:15

Stosowałem taką kurację tzn. 21 dni i jak na razie jest spokój. Jedyna uwaga laika.
Pod koniec kuracji palety miały objawy nazwijmy to tak „choroby gazowej” (przestudiowałem II Tom Zdrowe Dyskowce i nic innego nie przychodziło mi do głowy). Zmieniłem sposób napowietrzania z kamieni na podziurawiony wężyk igielitowy, w ten sposób uzyskałem sporych rozmiarów bąble powietrzne. Po około 12 godzinach ryby pływały już w sposób naturalny.

Awatar użytkownika
deptak
członek PKMD
Posty: 489
Rejestracja: 03 kwie 2005, 20:46
Imie i Nazwisko: Adam Deptuła
Lokalizacja: Marki
Kontaktowanie:

Re: Dactylogyrus

Post autor: deptak » 08 mar 2007, 23:39

adamn pisze: Adamie proszę o merytorykę w/w. gdzie to znalazłeś :wink:
A może to kolejne twórcze piśmiennictwo?
Adam
AdamN przejzyj w koncu te ogromna biblioteke ktora ponoc posiadasz i poczytaj w koncu o cyklach rozwojowych dacytologyrusa i gyrodactylusa.

pozdrawiam

Awatar użytkownika
_TOM_
członek PKMD
Posty: 4169
Rejestracja: 09 sie 2006, 12:37
Imie i Nazwisko: Tomek Borowski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Gdynia
Lokalizacja: 3MIASTO

Post autor: _TOM_ » 09 mar 2007, 00:27

Jeki pisze:Tom lek jest dostępny, a przepisów stosowania wiele, więc chętnie wysłucham Twojego.
Wysłałem Ci opis, może się zdecydujesz i zastosujesz, może pomoże :?:

Awatar użytkownika
Jeki
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1090
Rejestracja: 01 lip 2005, 07:55
Imie i Nazwisko: Łukasz Osieka
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jeki » 09 mar 2007, 08:18

J-23 pisze:
Jeki pisze: Pytałem jaki sposób ma Adam, bo przy 21dniach, to bez przerw i uzupełniania jakoś nie widzę.
Pewnie sie nie powinienem w tym watku odzywac ale... na cholere ci te przerwy?? J-23
No, akurat właśnie na Twoje zdanie w tym temacie czekałem.
Przerwy może i niekonieczne, bardziej chodziło mi o podmiany wody i uzupełnianie leku, bo przy 21 dniach musi być uzupełniany.
Przepis Wattleya znam, chciałem poznać metody Adamów.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości