Strona 1 z 2

Mikroskopy - recenzje

: 07 mar 2007, 11:20
autor: kafarski
jest spory wybór mikroskopów na rynku. proponuję żeby każdy opisał krótko swój ''sprzęt'' - wtedy inni będą mogli mieć jako-taki przegląd tego co jest i czego można się spodziewać po danym mikroskopie.

używam mikroskopu Biolux AL firmy Bresser®

Obrazek

zdjęcie z www.dfoto.pl

-metalowy stojan
-powiększenie 20x - 1280x
-podświetlenie diodami z dołu i/lub z góry szkiełka - preparat nie wysycha tak jak przy podświetlaniu żarówką :wink: ,
-okular 5x lub 16x do wyboru - używam tylko większego,
-rewolwer z trzema obiektywami 4x, 10x, 40x,
-soczewka Barlowa (telekonwerter) podwaja powiększenie kosztem jakości, ale ogólnie pozytyw,
-wygodny stolik krzyżowy,
-dwa rodzaje kondensorów,
-sześć filtrów -można wybrać kolor podświetlenia w zależności czy próbka jest przezroczysta czy nie,
-regulacja podświetlania -''dimer'' diody LED,
-kamera cyfrowa z kablem USB i CD-rom w komplecie, można zapisywać zdjęcia i filmy, jak dla mnie trochę mała rozdzielczość, sama kamera nie powiększa - może tylko zoomem w kompie (?),
-zasilacz 12v też w komplecie,
używam od grudnia 2006 -nie miałem kłopotów z nim. nie jest to super-zaj.. (jak się mówi teraz? bo zapomniałem :roll: ) ale moje obserwacje wrotków i innych mieszkańców akwa zaciekawiły całą rodzinę. wystarczający dla normalnego poszukiwania ''obcych''. u mnie przydał się w tym stopniu że w białych odchodach ryb nie znalazłem niczego poza nimi.
nie wiem czy jest to normą teraz ale kiedyś w szkole często łamały się wszystkim szkiełka. obiektyw o największym powiększeniu- 40x ''właził''po prostu w szkiełko rozbijając je. w tym obiektywie końcówka jest na sprężynie umożliwiającej cofanie się jej do środka gdybyśmy nieuważnie przekręcili obiektyw w drugą stronę. dobry wynalazek jak na takie ''badziewie''.
jakbym coś pominął to dopiszę kiedyś.
Ps:Cena orientacyjna kompletu ok 400 złociszy.

: 07 mar 2007, 11:46
autor: Hypno
Poproszę do kompletu jeszcze orientacyjną cenę.

: 07 mar 2007, 12:22
autor: birdas
Taaaaa ... cena jest najważniejsza :D

: 13 mar 2007, 10:23
autor: kafarski
zapraszam do opisywania swojego sprzętu. na pewno pomoże to przyszłym odkrywcom mikrokosmosu.

: 13 mar 2007, 10:44
autor: deptak
Ja korzystam ze tego:

http://www.prymus-mikroskopy.pl/GENETIK+BINO_p49.html

Swietny stosunek jakosci do ceny. Za podobnego japonczyka trzeba zaplacic okolo 2500zl

pozdrawiam

: 14 mar 2007, 00:45
autor: MarekK
Taki mikroskop widziałem w LIDL-u za 300zł. oczywiście ten na pierwszym zdięciu.

: 14 mar 2007, 09:02
autor: kafarski
zgadza się - ja go kupiłem za 59 €. z 5 latami gwarancji.

: 17 lip 2007, 14:27
autor: kubamajer
No to ja przetestowałem ten: Biostage
Na mój gust zdecydowanie chybiona inwestycja - optyka z tańszych modeli(jakość do przyjęcia) + obiektyw x100(immersyjny), który spokojnie można pominąć, bo i tak niewiele przez niego widać(chyba że duże obiekty). Tak więc w tej klasie wystarczy wydać na to co Kafarski, lub na to: Biolight + stolik krzyżowy(bardzo przydatny).
Załatwiam teraz wymianę na Genetic mono - to samo, co ma Deptak, tylko z pojedynczym okularem.

pozdr

: 20 paź 2007, 11:52
autor: jociak
A co myślicie o tym, czy się nada? Mam zamiar zainwestować w maszynę ale nie za 1000 czy 2000 pln-ów. I koniecznie musi posiadać kamerkę ...

http://www.allegro.pl/item254534267__^_ ... amera.html

: 20 paź 2007, 12:08
autor: tomaszekz
no ja dzieki namowie kubymajera mam to http://www.prymus-mikroskopy.pl/BIOLIGHT_p52.html i jestem zadowolony, należy dodac, ze obsługa jest pierwsza klasa w tym sklepie!

co prawda bez kamery ale ta mozna bez problemu dokupić!
jak bedziecie kupować to sprawdzcie, czy szkiełka są w komplecie!! jak nie to warto dokupićć, szczególnie nakrywkowe aby obiektywu kupa nie wysmarowac jak ja to zrobiłem!

zainwestowałem 4 stówki ale puki co żadnego pasozyta nie namierzyłem! a może nie potrafie sie obsługiwać ??? ale nie żałuje

: 20 paź 2007, 15:46
autor: birdas
tomaszekz pisze: zainwestowałem 4 stówki ale puki co żadnego pasozyta nie namierzyłem! a może nie potrafie sie obsługiwać ??? ale nie żałuje
Raczej to drugie. Nie znaleźć pasożyta w odchodach czy w śluzie to chyba nie jest możliwe. Każda ryba ma jakieś pasożyty i dlatego żeby nie psuć sobie nastroju i życia ja na razie w mikroskop wolę nie inwestować. Zaraz zacznie się leczenie, jedno, drugie, trzecie - pewnie wykończe w między czasie ryby ... a po co ? ... pływają, żyją i jest ok. Oczywiście z narybkiem są problemy, ale z dorosłymi nie.

: 20 paź 2007, 15:56
autor: tomaszekz
birdas pisze:
tomaszekz pisze: zainwestowałem 4 stówki ale puki co żadnego pasozyta nie namierzyłem! a może nie potrafie sie obsługiwać ??? ale nie żałuje
Raczej to drugie. Nie znaleźć pasożyta w odchodach czy w śluzie to chyba nie jest możliwe. .
zalezy skąd sa ryby...Marcin, byłeś patrzyłeś i piwo piłeś to mogłeś i w kupe zerknąć :lol: jak na razie oglądam tylko kupy

: 20 paź 2007, 16:00
autor: birdas
Patrzyłem ... Adaś mi pokazywał jakie to cuda można znaleźć w rybie. Oczywiście zaznaczył, że to nie jego ale fakt faktem jajeczka jak i jakiegoś potworka widziałem.
Co do ryby to Twoje chyba nie należą do tej grupy bez pasożytów. No chyba, że się uporałeś ze wszyskimi problemami z czasów wychowu młodych.
Jeśli tak to i warto znów wrócić do rozmnażania ... teraz jak ryby są całkowicie czyste ... .

: 20 paź 2007, 16:15
autor: tomaszekz
[quote="birdas"]
Co do ryby to Twoje chyba nie należą do tej grupy bez pasożytów. quote]

skad wiesz.... ?

po to własnie kupiłem mikroskop aby wiedzieć co im jest , jedyne z czym ja aktualnie moge miec problem to cos w skrzelach, ale wycinki nie umiem zrobić!

Marcin z tamtego rozmnażania co mi sie nie powiodło to para jeszcze jest...nieźle popłukana więc moze coś z tego będzie, ale przywiozłem sobie sporo drobnicy i nimi musze sie teraz zająć!

: 20 paź 2007, 16:22
autor: tomaszekz
[quote="birdas"]
Co do ryby to Twoje chyba nie należą do tej grupy bez pasożytów. quote]

skad wiesz.... ?

po to własnie kupiłem mikroskop aby wiedzieć co im jest , jedyne z czym ja aktualnie moge miec problem to cos w skrzelach, ale wycinki nie umiem zrobić!

Marcin z tamtego rozmnażania co mi sie nie powiodło to para jeszcze jest...nieźle popłukana więc moze coś z tego będzie, ale przywiozłem sobie sporo drobnicy i nimi musze sie teraz zająć!