Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Prawdę powiedziawszy nie jest to choroba (tak myślę), ale..
Znalazłem w akwa ufo, nie bardo wiem co to jest i czy to jest w jakiś sposób groźne dla ryb. Fotkę mam marnej jakości lecz może ktoś spotkał coś takiego. Dodam tylko że wodę leję z osmo + kranówka, którą przed zmieszaniem mocno podgrzewam, nic nowego nie wpakowałem do zbiornika, a z mrożonek karmię tylko artemią, więc jak to tam przylazło.
Na pijawkę nie bardzo to wygląda, ma około 8mm długości i siedzi przyssane do szyby, kolor białawy. Parametry wody od dawna ph 5.5,
tww 0 (nie mierzalna), two 6. Czekam na jakieś podpowiedzi
Piotr

Jeżeli TO nie pełza, to może to tylko kokon slimaków??

Kokon ..... nie powinien mieć wyraźnego rozdziału - granicy lewa i prawa strona. Tu mamy ta granice wyraźną. Weź jak masz szkło powiększające i zobacz jak to w srodku wygląda. Jeśli kokon to bedą wyraźne jaja. Najważniesze - zdjęcia pokazują dwa różne położenia wskazujące na kilka osobników lub jego ruch czy toto sie przemieszcza
Co do karmienia artemią to ... juz wiele różności w nich znajdowano
Adam

To na 100% nie kokon ślimaków, znalazłem dwie sztuki, potrafi się to przemieszczać lecz robi to baaardzo wolno, (potrafi wydłużać swoje ciało tak jak pijawka) wytargałem to z akwa, a trzymało się cholerstwo bardzo mocno.

Znajduje to czasem na szybie.Zawsze się zastanawiałem co to może być.Ufo w kolorowe kropeczki.Wygląda ciekawie,ale co to?

To ich mamusia
kliknij tu ...

Adam

Nieee Nie sądzę aby oba te stworzonka były ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane genetycznie.

Teraz to już zupełnie zgłupiałem, to co Sławek pokazywał na zdjęciach chyba nie do końca przypomina te moje ufo, ja tego znalazłem dwie sztuki i wywaliłem je biorąc to pincetą, w wodzie było to duże ok 8-9mm.
Oglądając ryby nie widzę niczego podejrzanego, zachowują się zupełnie normalnie, leją się, składają ikrę, i jak zawsze głodne.
Zastanawiam się tylko czy jest to groźne dla ryb, jak to wytępić, nie przypadło mi to do gustu, cholera zaczynam walić w galoty

Piotrek Ty nie wal w galoty a weź pod uwagę, ze toto mogło się przywlec z mrożonym pokarmem. Jeśli ma toto (na zdjęciu widac zarys) przyssawkę w okolicach otworu gębowego to jest to IMO maluszek pijawki.
Adam

adamn pisze: Jeśli ma toto (na zdjęciu widac zarys) przyssawkę w okolicach otworu gębowego to jest to IMO maluszek pijawki.
Adam

To właśnie tym zarysem zdjęciowym trzymało się kurczowo, tylko zbija mnie z tropu ten kszałt, pijawki kształtem bardziej na gliśte idą (są chyba bardziej podłużne) a toto jest w jajo ukierunkowane, mogę jednak się mylić.
Tak czy siak toto albo ja, tylko czym to toto załatwić, by przy okazji reszta nie ucierpiała.
A z tymi galotami żartowałem, paniki jak i czegoś jeszcze u mnie zawsze brak

stanpiter pisze: A z tymi galotami żartowałem, paniki jak i czegoś jeszcze u mnie zawsze brak

Wiem czego - odwagi ... a tak na poważnie to pewnie alkoholu

A tak dalej w żarty idąc to raczej USO niż UFO

Przypomina wyglądem przywrę... wątrobową...

Tak czy siak to jakaś przywra, ma charakterystyczną budowę. Widać przyssawkę,przełyk jelito a może nawet jajniki.... kiepskie zdjęcie.
Oczywiście to tylko skojarzenia.

Piotrek, ponad rok temu pokazywałem podobnego sytyfora na forum Mysiara, i o ile mnie pamięć nie myli, to Ty sugerowałeś że to pijawka, a i Adamn m.in. się udzielał w dyskusji. Coś tam było o jajach, że bardzo odporne i zawlec można w mrożonce. Też wtedy jeszcze używałem mrożonek..

pozdr