Ciemny diamond, pływa głową w dół, jasne plamy na ciele
: 14 cze 2007, 09:07
Witam!
Jak w temacie.
Jest ciemny, ma białe plamy, i widac jakby nitki łsuzu od czasu do czasu. Ciemny to był już od dłuższego czasu, jednak żerował normalnie (wręcz był pierwszy do jedzenia) i zachowanie też było normalne. Od dwóch (może dłużej) dni pływa głową w dół lub się pokłada jednak cały czas próbuje coś skubnąć. Jakieś 3 miesiące temu zrobiłem mu kąpiułkę w solanece przez ok 3 tygodni wraz z wygrzaniem w temp 36 stopni. (Wtedy zaciemnieni chcwilowo zeszło). Teraz znowu trafił doszpitala. Solanka łyżka stołowa na 10l wody temp 33 stopnie.
Warunki w akwa ogólnym:
Stała podmiana ok 120l na dobę RO plus dopuszczanie kranówki przepuszczonej przez filtry 20 mikronów i węglowy oraz lampę UV w ilości ok 60l co trzy dni.
Parametry wody:
N03 - 10
NO2 - 0
Kh - poniżej 3
Gh - poniżej 5
Ph - 5,5
Temp. 28 stopni
Takie same w szpitalu (oprócz temp).
Karmienie - tylko suche plus mix z serducha.
Reszta ryb w sumie ok. Jedna ma tylko od dawna postrzępioną płetwę górną i odbytową oraz brak jednej brzusznej. Tak jakby jej co kiedyś podżarło i nie może się odbudować (niestety było to podczas mojego pobytu za granicą, więc nie wiem jak to się stało).
Ps. Odchody u jednej jak i u drugiej raczej normalne.
Fotki do tej z ubytkami płetw:
http://img180.imageshack.us/my.php?imag ... 209fr9.jpg
http://img180.imageshack.us/my.php?imag ... 205eo3.jpg
Fotki Diamonda:
http://img180.imageshack.us/img180/8206/imgp5204bo4.jpg
http://img180.imageshack.us/img180/8089/imgp5060wx9.jpg
Może macie jakieś sugestie co to może być?
Jak w temacie.
Jest ciemny, ma białe plamy, i widac jakby nitki łsuzu od czasu do czasu. Ciemny to był już od dłuższego czasu, jednak żerował normalnie (wręcz był pierwszy do jedzenia) i zachowanie też było normalne. Od dwóch (może dłużej) dni pływa głową w dół lub się pokłada jednak cały czas próbuje coś skubnąć. Jakieś 3 miesiące temu zrobiłem mu kąpiułkę w solanece przez ok 3 tygodni wraz z wygrzaniem w temp 36 stopni. (Wtedy zaciemnieni chcwilowo zeszło). Teraz znowu trafił doszpitala. Solanka łyżka stołowa na 10l wody temp 33 stopnie.
Warunki w akwa ogólnym:
Stała podmiana ok 120l na dobę RO plus dopuszczanie kranówki przepuszczonej przez filtry 20 mikronów i węglowy oraz lampę UV w ilości ok 60l co trzy dni.
Parametry wody:
N03 - 10
NO2 - 0
Kh - poniżej 3
Gh - poniżej 5
Ph - 5,5
Temp. 28 stopni
Takie same w szpitalu (oprócz temp).
Karmienie - tylko suche plus mix z serducha.
Reszta ryb w sumie ok. Jedna ma tylko od dawna postrzępioną płetwę górną i odbytową oraz brak jednej brzusznej. Tak jakby jej co kiedyś podżarło i nie może się odbudować (niestety było to podczas mojego pobytu za granicą, więc nie wiem jak to się stało).
Ps. Odchody u jednej jak i u drugiej raczej normalne.
Fotki do tej z ubytkami płetw:
http://img180.imageshack.us/my.php?imag ... 209fr9.jpg
http://img180.imageshack.us/my.php?imag ... 205eo3.jpg
Fotki Diamonda:
http://img180.imageshack.us/img180/8206/imgp5204bo4.jpg
http://img180.imageshack.us/img180/8089/imgp5060wx9.jpg
Może macie jakieś sugestie co to może być?