Strona 1 z 1

Horror zamiast śniadania ?

: 20 cze 2007, 15:38
autor: robisto
Wczoraj (wtorek) rano podchodzę do akwarium i co widzę ? :shock:
Pigeon z brzuchem jak balon na płasko pod powierzchnią wody, wygląda jakby za chwilę miał wyzionąć ducha, dwie inne, pociemniałe z wzdętymi brzuchami siedzą wciśnięte za filtr wewnętrzny, jedna z nich głową w dół.
Reszta ryb, jak gdyby nigdy nic, głodna, merda ogonami przy przedniej szybie.
Sprawdzam temperaturę, ok.: 29,2 , rzut oka na PH-metr: ok. 6,4 , macam filtry: chodzą, łapa do wody, leci z wszystkich wylotów, napowietrzacz chodzi.
CO2 ? też nie, od miesiąca odłączone. Coś z wodą ? Reszta obsady w porządku.
W zbiorniku do podmian przygotowane i podgrzane na wieczorną podmianę 100 litrów wody, szybka decyzja, obejdę się bez śniadania, przed wyjściem do pracy zdążę.
Podmieniam, żadnych widocznych zmian ani na lepsze ani na gorsze.
Niestety, szef na wyjeździe, muszę jechać do firmy, kilka razy w ciągu dnia dzwonię do domu, młodsza córka melduje: o dziwo, wszystkie ryby nadal żyją, pigeon na płask ale żyje.
Starsza córa pojechała na wycieczkę wraz z aparatem więc zdjęć nie zamieszczę.
Z pracy wróciłem przed 21.00 i jaka była moja radość: wszystkie ryby w pionie, pigeon wzdęty jeszcze trochę z jednej strony ale pływa, jedna z pozostałej dwójki siedzi w chaszczach, reszta przy szybie żebra o żarcie.
Dziś (środa) wszystko, wydaje się, wróciło do normy, ryby pływają normalnie, jedzą z ochotą. :D :D :D
Krótko mówiąc: KI PIERON :?: :?: :?:

: 20 cze 2007, 15:42
autor: birdas
Odpowiedź prosta. ;) Pewnie nakarmiłeś ryby granulatem bezpośrednio przed tym jak poszły spać. Granulat przed podaniem należy namoczyć, a najlepiej wogóle nie podawać go wieczorem. Jeśli to nie granulat to na pewno jakiś inny pokarm, którego ryby nie zdążyły strawić zanim poszły spać.
Jeszcze odnośnie granulatu to zauważ, że on po namoczeniu pęcznieje. Jeśli ryby go zjadły bez namoczenia to napęczniał on w ich brzuchach i masz efekt jaki opisywałeś. Takich rzeczy nie robimy ... :D

: 20 cze 2007, 15:45
autor: robisto
birdas pisze:Odpowiedź prosta. ;) Pewnie nakarmiłeś ryby granulatem bezpośrednio przed tym jak poszły spać. Granulat przed podaniem należy namoczyć, a najlepiej wogóle nie podawać go wieczorem. Jeśli to nie granulat to na pewno jakiś inny pokarm, którego ryby nie zdążyły strawić zanim poszły spać.
Jeszcze odnośnie granulatu to zauważ, że on po namoczeniu pęcznieje. Jeśli ryby go zjadły bez namoczenia to napęczniał on w ich brzuchach i masz efekt jaki opisywałeś. Takich rzeczy nie robimy ... :D
Mam nadzieję, że masz rację. Rzeczywiście , jak się zastanowię to chyba był granulat Tetry ale jak zawsze namoczony.

: 20 cze 2007, 15:53
autor: birdas
Uwierz ... mam rację. Nawet jak namoczony to ryby nie zdążyły go przetrawić. Kiedyś karmiłem granulatem (bez namaczania) i ciągle miałem problemy z wzdętymi brzuchami. Później namaczałem granulat i nie podawałem go bezpośrednio przed zgaszeniem światła i nigdy więcej się to nie powtórzyło. Teraz od czasu do czasu sypię granulat do karmnika (nie namoczony) ale zwracam uwagę aby był podany w ciągu dnia. Wówczas rybki nie mają z nim problemów.

: 20 cze 2007, 16:23
autor: robisto
Zadanie na dziś: wbić sobie do głowy: nigdy granulatu wieczorem :D
I ku przestrodze innym dyskomaniakom :!:
Dzięki Marcinie.

: 20 cze 2007, 16:48
autor: birdas
Drobiazg ... :) Nie masz więcej pytań ? Mam rower w naprawie więc udzielam się więcej na forum :)

: 20 cze 2007, 20:15
autor: robisto
Do działu "choroby" chciałbym zaglądać tylko "służbowo", że tak powiem.

: 20 cze 2007, 20:31
autor: adamn
robisto pisze: I ku przestrodze innym dyskomaniakom :!:
Dzięki Marcinie.
Nie tak do końca bo się przestraszą.
Najważniejszego nie podałęś ile ryby mają, jak długo ... czym karmisz (a gotowiec jest) :wink:
Jeśli ryby maja robaki w organach wewnętrznych typu nicienie i wiciowce to takie coś może się niekiedy pojawić i to niezależnie od tego czym karmisz. Od klusek i granulatu tak niekiedy jest ale wtedy rybę wynosi brzuchem do góry i ma trudności z pływaniem
Adam

: 20 cze 2007, 23:36
autor: kubamajer
Karmię ryby granulatem również po zgaszeniu światła(jeśli praca mnie zmusi do tego) i nie miałem nigdy kłopotów ze wzdęciami z tego powodu. Nie namaczam, bo mi się nie chce, z resztą granulat Tetry nasiąka błyskawicznie, a Hikari właściwie nie pęcznieje. Pęcznieje Tropical, ale tego też nie namaczam, bo sypie go automat.

Jedną rybę dwa razy mi wzdęło, gdy nażarły się(wszystkie) klusek wieczorem. Objawy miała takie jak opisują w książkach, do wieczora przechodziło.

Nie uogólniałbym zatem jednoznacznie kwestii granulatu, wieczornego karmienia i wzdęć.
Acha, od kiedy do klusek dodaję dużo suszonej rozwielitki nie miałem ani jednego przypadku wzdęcia - polecam rozwielitkę jako "popychacz" ;).

pozdr

: 21 cze 2007, 09:48
autor: tomaszekz
karmie granulatem przewaznie z rana i wieczorem :) podobna sytuacje miałem tylko raz, ale po odrobaczeniu wiecej problem nie powrócił! wiec chyba masz jakies robale:( u mnie były nicienie

: 09 sie 2007, 14:55
autor: mbartos
Witajcie,
Dzisiaj rano przeżyłem szok!
Moja turkusowa paletka ok. 15 cm pływała do góry brzuchem. Dosłownie obrócona o 180 stopni.
Nie karmię granulatem. Mój pokarm to płatki i przygotowane przeze mnie serca wołowe z witaminkami, czosnkiem, i bananem. Bardzo to moim płetwalom smakuje i nigdy im nic nie było. Nie wiem co to było, brzuszek miała trochę wzdęty - widocznie jakieś gazy. Na szczęście po jakiś 8 godzinach jej stan wrócił do normy. Mam nadzieję, że się to nie powtórzy. Ale nadal nie wiem co się stało.
Dodam, że kiedyś miałem problem z nicieniami co objawiało się białymi odchodami, ale po kuracji kapifosem i rozpoczęciem karmienia pokarmem z czosnkiem wszystko jest ok. kupki takie jak powinny być.