Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam , w dniu dzisiejszym kupiłem na giełdzie akwarystycznej 7 paletek , 6 mlodych i jedna taka średnią.

4 paletki były w jednym woreczku a 3 kolejne (czerwone) w drugim i właśnie te 3 czerwone zachowują się dziwnie , nie jedzą , bardzo szybko oddychają a jak się jednej dokładnie przyglądam to s pod skrzeli wisi taki śluz, pozostałem 4 jedzą normalnie i pływają.

Co zrobic ? nie mam osobnego akwarium aby wyłowic te 3 rybki i zastosowac kąpiel w formalinie, co można innego zrobic na ogólnym zbiorniku ? dodam, że w nim mam jeszcze neonki czerwone , otoski i kiryski. Jest jakiś sposób na to dziadostwo ? a może one tak się zachowują bo są w nowym zbiorniku ? ale hmm nie sądzę aby wydzielały przez to śluz z pod skrzeli.

Pozdrawiam i czekam na jakieś info

Dziękuję

1) Zbiornik:
- pojemność litrów 250L
- od kiedy zbiornik funkcjonuje: Od 3 tygodni
- wymiary .100x50x50
- rodzaj (roślinny, sterylny): roślinny
- rodzaj podłoża : Floran na dole u góry żwir

2) Woda:

- kwasowość (pH) 6,8
- twardość węglanowa i ogólna: 7
- wielkość związków azotowych; 0
- temperatura wody 30 st.
- częstotliwość i wielkość podmian wody: 1x w tygodniu 20%
- sposób przygotowania wody do podmian : woda z kranu +AQUA SAFE Tetry
- obsada ryb (wymienić rodzaje ile, jakie od kiedy, wielkość: Neon czerwony 26 sztuk , 2 otoski , 2 kiryski kilka gupików

3) Rodzaj pokarmu:
- (suchy, mrożony, żywy podawany ile razy dziennie) ....


5) Sprzęt w zbiorniku (wyposażenie zbiornika w filtry, sumpy, częstotliwość czyszczenia, rodzaj wkładów filtracyjnych, nawożenie CO2 , grzałki): Kubełkowy Hailea H12



Dziękuję

Czym obniżasz ph? Jak wpuszczałeś ryby do zbiornika? Jaka woda(ph) była w worku z czerwonymi? Czy jesteś pewien, że ryby nie miały tych objawów już na giełdzie?

pozdr

A więc PH nie obniżam, sprawdzałem przed chwilką 2 testami jest 7,2-7,8 (wiem za duzo) jak na razie włożyłem kilka szyszek olchy ale na zbiornik 250L to mało, czym można zmniejszy PH ? wolałbym nie stosowac chami.

Teraz pojawiają się moje błędy:
Nie sprawdzałem PH w worku z czerwonymi, a na giełdzie sprawdzałem wygląd rybek nie przyglądałem im sie pod względem choroby.

rybki cała trójka wyglądają tak:
http://szopen.org/Bajzel/roslina/P7270316.JPG

Cały czas siedzą przy korzeniu i mocno oddychaja , szeroko otwierając skrzela.


Pozdrawiam

wedlug mnie jest to normalna reakcja na nagla zmiane parametrow wody. Ja bym nic nie robil....one juz przechodza swoje, tylko poczekal 1-2 dni w spokoju

Szopen pisze:rybki cała trójka wyglądają tak:
http://szopen.org/Bajzel/roslina/P7270316.JPG

Cały czas siedzą przy korzeniu i mocno oddychaja , szeroko otwierając skrzela.

Hm.. poczytaj może trochę o tych rybach, wodzie, korzeniach itp..

pozdr

Szopen, kilka rad, może coś pomogą:
1. Zwiększ podmiany wody z 20% tygodniowo do 20% co 3 dni.
2. Dolewaj wodę odstaną 3 dni.
3. Nie dodawaj Aqua Safe.
4. Podaj prawdziwe parametry swoje kranówki i wody w baniakau, bo raz masz PH 6.8 a innym razem 7.8, nie podajesz jakie są TWO i TWW, niby 7 ale chyba nie obie? Jakie masz NO3 i NO2 bo to zero chyba źle sparwdziłeś przy NO3.
5. Obniż już temperaturę do 28 stopni.

Jak wpuszczałeś te paletki do zbiornika?
Ile czasu to trwało?
Wyrównywałeś temperaturę i parametry wody dolewkami wody z akwarium?

Szopen pisze:Witam , w dniu dzisiejszym kupiłem na giełdzie akwarystycznej 7 paletek , 6 mlodych i jedna taka średnią.

Co zrobic ? nie mam osobnego akwarium aby wyłowic te 3 rybki i zastosowac kąpiel w formalinie, co można innego zrobic na ogólnym zbiorniku ? dodam, że w nim mam jeszcze neonki czerwone , otoski i kiryski. Jest jakiś sposób na to dziadostwo ? a może one tak się zachowują bo są w nowym zbiorniku ? ale hmm nie sądzę aby wydzielały przez to śluz z pod skrzeli.

- (suchy, mrożony, żywy podawany ile razy dziennie) ....

nie wiem co mam napisac bo cokolwiek napiszę będzie i tak uważane za nie takie jak powinno być. Ostatnio pisałem łągodnie tkliwie wręcz pieszczotliwie ... to treraz dla odmiany z uwagi na miejesce zamieszkania WROCŁAW piszącego normalnie

- dyski kupiopne wczoraj i już mają być okazami (a gdzie aklimatyzacja do parametrów wody i tego wszystkiego co się w niej znajduje - patrz dodatki do wody)
- odłowienie 3 dyskow i zastosowanie kąpieli w formalinie .... jaka cenna i trafna decyzja (ciekawe, że w początkowiej fazie przygody z dyskami inni takiej twórczej i mało znanej formy leczenia nie proponują - a jak łatwo sobie ryby w roztwórze aldehydu mrówkowego to wiedzą Ci co tak robili)
- co zrobić ... taraz to NIC bo jak się ryby nie poddaje kwarantannie to potem się zbiera plony własnej ....
- pytanie o sposoby jak się nie czyta FORUM juz mnie osłabiło i NIC nie mogę powiedzieć nowego.
- kiedy ryby śluzują (przy jakich dolegliwościach) to już osobna para kaloszy.

Adam

Parametry wody kranowej podam w późniejszym poście a teraz foto paletki, ta wygladaja te 3 czerwone. Foto z prze 5 minut, jest gorzej.

http://szopen.org/Bajzel/roslina/DSCN0461.JPG


Czy dalej mam czekac ?

Szopen pisze:Parametry wody kranowej podam w późniejszym poście

Tu nie mam co czekać, w 24 h można ryby doprowadzić do takiego stanu tylko parametrami wody.

Co do leczenia to nie masz dużego wyboru, musisz ustalić priorytet albo paletki albo reszta obsady.

Oczywiscie ze Paletki.

Parametry wody kranowej.

NO 2 i NO 3 = 0
GH = 14
KH = 6
PH = 7,2



Co teraz ? przenioslem te 3 paletki do osobnego pojemnika.

Ce dalej ?

Zrobiłem tak. POdmiana wody w głównym zbiorniku około 35%. Wywaliłem węgiel aktywny z filtra a na jego miejsce dałem takie kulki torfowe aby obniżyc PH.

Do akwarium w którym są rybki dodałem kostke napowietrzająca i mocno dotleniam wode oraz podałem środek costapur. Co można jeszcze zrobic w tym momencie ?

Czy to co zrobiłem to dobre posunięcia ? Każdy doradza inaczej więc nie wiem, które rozwiązanie jest ok.

Pozdrawiam

Witam moje zdanie jest takie ,ryby są już mocno wycięczone ,nie przez pasożyti ale przez złe warunki wody i stres który do tej pory przechodzą ,niewiem co to znaczy, przeniosłem do osobnego pojemnika ,przecież Ty te ryby dobijasz , popraw parametry wody w głównym akwa .obniż ph za pomocą kwasu solnego ,na temat zakwaszania jest juz bardzo dużo napisano na PKMD wystarczy troszke poszukać .przy obniżeniu ph obniży się tw. w .Jest kilka sposobów zakwaszania wody , jedni robia to w wiaderku mieszając dokładnie wodę dodawając kwas a Ja robię to w beczce w której jest pompa do mieszania wody .dobrze by było jak byś w akwa .ogul. ph obnizyl do 6 , temperaturę podniusł do 31C i nie stresował rybek, takie przenoszenie rybek napewno im nie pomoże ale zaszkodzi.Poczytaj sobie tu http://www.klub.pkmd.pl/index.php?name= ... pic&t=2216

Tak rozumiem , ale cos trzeba zrobic z tym jak one wygladaja. Kaszka na ciele, sklejone pletwy, ciemniejszy kolor skory , oczy czarne, jedna rybka praktycznie nie ma jednej pletwy jest tak zjedzona. Aż mi sie niechce wierzyc ze ryba może tak wyglądac po jednym dniu w akwarium. Pewnie miała cos juz na sobie wcześniej (ale wygladaly ok)


podnioslem temperature do 32 st.

Jeśli przez kolejne 3 dni będzie tak samo to co proponujecie ?

Szopen pisze:Tak rozumiem , ale cos trzeba zrobic z tym jak one wygladaja. Kaszka na ciele, sklejone pletwy, ciemniejszy kolor skory , oczy czarne, jedna rybka praktycznie nie ma jednej pletwy jest tak zjedzona. Aż mi sie niechce wierzyc ze ryba może tak wyglądac po jednym dniu w akwarium. Pewnie miała cos juz na sobie wcześniej (ale wygladaly ok) podnioslem temperature do 32 st.
Jeśli przez kolejne 3 dni będzie tak samo to co proponujecie ?

A mi to się nie chce wierzyć ,że jesteś tak mało odpowiedzialny
Sam dobijasz te ryby swoja ignorancją i brakiemjakiejkolwiek wiedzy na ich temat i jeszczed szkalujesz osobę, od której kupiłeś ryby ,że niby chore sprzedała. Te ryby są pewnie z Częstochowy a tamtejsze ryby nie tak łatwo wykończyć ( w dodatku w 24 godziny ! ).
Rozumiem żebyś był 12 latkiem , któremu rodzice kupili rybki bo mu sie spodobały. Ty jednak już jesteś dorosłym facetem i powinieneś zdawać sobie sprawę,że paletki to nie karpie koi.
Jak tak dalej bedzie to za trzy dni proponuję iśc po nowe bo te mogą nie przeżyć Odradzam jednak kupowanie nowych ryb do czasu uzupełnienia elementarnej wiedzy.

Żeby było jasne - nie mam nic do Ciebie, szkoda mi tylko tych ryb.

Sławek

Masz racje , zrobiłem dużo błędów przed wpuszczeniem rybek. Czytałem dużo , ale niestety nie mam możliwości przeprowadzic kwarantanny dlatego wpuściłem je do głównego zbiornika. Co ciekawe 4 pozostałe rybki maja się dobrze, normalnie pływaja , jedzą , nie mają żadnych śladów choroby. A te 3 z drugiego worka niestety mają i do wygląda mało ciekawie. Dlatego proszę o rade co teraz można zrobic aby ich stan sie poprawił. Nie chodz mi o lekcje pouczające jaki to ja frajer jestem i co zrobiłem rybka , bo to jest już za nami i tego już nie cofne. Teraz potrzebuję rady czy Costapur na początek to dobre rozwiązanie i podniesienie temperatury wody do 33st.

Zaopatrzyłem się także w Zieleń o Zoolek i w ostateczności CAPIFOS.

Wiem, że teraz potrzeba cierpliwości aby rybki doszły do siebie. Ale wole pytac zanim popełnie kolejny błąd.

Pozdrawiam.