Darek - odchody do badania zbiera się zanim spadną na dno

.
Te robale nazywane są tu "wypławkami" i na nasze potrzeby możemy się tej nazwy trzymać. Wlazły do odchodów po opadnięciu ich na dno..
Nie podałeś powiększenia - to bardzo ważne, kiedy prosisz o identyfikację. Ja obstawiam 100x..
Odnoszę wrażenie, że niezbyt uważnie przejrzałeś ten dział..

.
W odchodach, Ciebie bardziej powinny interesować obiekty wielkości drobinek "rozsypanych" wkoło tych robali(tej wielkości są wiciowce), jaja nicieni(zdjęcia znajdziesz w dziale), oraz ewentualnie same nicienie.
Gdzieś Ci już pisałem, żebyś nie dostał zawału jak znajdziesz wrotka - zapomniałem dopisać wypławka

.
Oczywiście zareagowałeś dokładnie tak samo jak ja, kiedy pierwszy raz odpaliłem mikroskop

.
W g.. które leżało na dnie zawsze coś znajdziesz żywego, a niekoniecznie pochodzącego z ryby. Jak obejrzysz sobie jeszcze osad z wyciśniętej gąbki od filtra, to na dzień dobry zobaczysz trochę stworków, które masz w akwa, a nie w rybach.
[
EDIT]Tak teraz sobie jeszcze raz patrzę na filmiki i tracę pewność co do wypławków. Musisz podać więcej szczegółów - czy odchody były świeże, jakie jest powiększenie. Gdybyś dał radę pokazać dłużej "głowę" stwora, czyli ten okrągły koniec - czy tam nie ma przypadkiem dookoła wianuszka haczyków.. Na filmie "robale.mp4" z prawej
wydaje mi się, że koleżka który jakby wystaje głową w dół to może być jakiś daktyl.. Niby w odchodach nie powinno go być, ale na dnie mógł być też śluz.
Ja akurat daktyli u siebie jeszcze nigdy nie znalazłem i znam tylko z filmów i zdjęć innych, bo inaczej miałbym sporą dokumentację i większą pewność.
Skoro piszesz, że jest tego sporo, to popróbuj "rozbełtać" odchody, żeby robale na szkiełku były bardziej "saute"

- wtedy łatwiej rozpoznawać. I np. w przypadku przywr - ważne są ich "końce", więc te muszą być jak najlepiej widoczne, jeśli są wątpliwości.
pozdr