Strona 1 z 1

posocznica u całej obsady? akwa do likwidacji ???

: 02 wrz 2007, 12:32
autor: reggaerocker
Witam , na wstępie podam , że jestem początkujący w akwarystyce. Jednak chciałbym uczestniczyć w roli obserwatora wiedząc ,że na tym etapie nie mogę pomóc a raczej musze słuchać i czytać .
Akwarium mam po raz drugi w życiu - teraz mam nadzieję , że pozostanie ze mną . PODKREŚLAM - NIE HODUJĘ PALETEK i raczej się nie podejmę a chciałbym uczestniczyć bowiem informacje na nim zawarte są do wykorzystania dla każdego akwarysty .
Forum wyszukałem po kłopotach , które zaczęły się dwa miesiące temu - padnięcia ryb , infekcje (kulorzęsek u dwóch ryb , puchnięcie ) . Proszę o poradę w problemie , który studiowałem na licznych stronach i nadal nie wiem , co zrobić .
Kolejne ryby dostają wzdęcia brzucha , wytrzeszczu oczu , dwie miały wybroczyny czerwonawe z odpadaniem w tym miejscu łusek , jedna wytrzeszcz oka z wylewem sinoczerwonym pod gałką . Nie pomagają tzw uznane środki - Sera Bactopur Direct i cała gama odkażalników . W tej chwili u motylowca , który stracił apetyt ale nie ma zadnych widocznych zmian (wyborczyny , łuski , wytrzeszcz) pojawił się pod skrzelem kłębek pleśni (śluzu?) . Podobny kłębek tuż przed padnięciem miał prętnik , u którego był podskórny wylew i opuchnięty brzuch . Testem uniwersalnym Tetry uzyskuję wyniki NO3-ok.50 ,NO2-<1 , GH>16 , 3<KH<6 , pH>7,2 . Czy mam uśmiercić całą obsadę ? Kolejne ryby najwyrażniej zapadają na chorobę (POSOCZNICA?).

Re: posocznica u całej obsady? akwa do likwidacji ???

: 02 wrz 2007, 14:37
autor: J-23
reggaerocker pisze:Nie pomagają tzw uznane środki - Sera Bactopur Direct i cała gama odkażalników . [...]Czy mam uśmiercić całą obsadę ? Kolejne ryby najwyrażniej zapadają na chorobę (POSOCZNICA?).
Spróbuj uznanego środka pod nazwa "czysta woda". Podmieniaj raz albo nawet 2x dziennie 30-50% wody, Ryby z objawami choróbska usuwaj na bieżąco i zabijaj, są praktycznie nie do uratowania.
J-23

: 02 wrz 2007, 16:23
autor: Borys_szczecin
Kolega dobrze ci tu podpowiedział podmieniaj wodę masz za duży poziom azotanów azotyny(no2) są już niebezpieczne od skali 0.5 . To co opowiadasz to ekstremalne przypadki słuszłem o nastroszeniu łusek ale odpadaniu. wymieniaj wode jak najwiecej aby azotany sie zmniejszyły aha i sprawdz czy nie dostarczasz ich np w kranówce przy każdo razowej podmianie wody. wydaje mi sie że dla wiekszości ryb niema juz ratunku

: 02 wrz 2007, 23:04
autor: mirek
J 23 ma rację. Czysta woda to podstawa sukcesu w akwarystyce. Skoro NO2 masz na poziomie 1.0 to znaczy że filtracja biologiczne nie istnieje w twoim zbiorniku. Wszystkie objawy, które opisujesz mogą być skutkiem zatrucia azotanami. Staraj się utrzymywać w zbiorniku NO3 <20mg/l a NO2 = 0,00

: 03 wrz 2007, 06:43
autor: Ambra
Mirek pisze:J 23 ma rację. Czysta woda to podstawa sukcesu ..........
Też to muszę powtórzyć za kolegami.
Jedyna mikrobiologia w Twym akwarium to niestety bakterie chorobotwórcze i grzyby. O filtracji biologicznej nie ma mowy.
Nie pomogą środki dezynfekujące, jeśli nie usuniesz przyczyn, a one tkwią w złej jakości wodzie.

Ryby są osłabione i wszystko nie "ich chwyta".
Poprawa warunków bytowych to podstawa.

Nie napisałeś też jak duży jest zbiornik i ile oraz jakiej wielkości zamieszkują go ryby, względnie inne zwierzeta.
Czy to akwarium roślinne?. Jak się mają w nim rośliny?

W sumie, choć tekst objętościowo w miarę, informacji w nim niewiele.
Zacznij jednak od wody ........