Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

witam
ponieważ jest to mój pierwszy post to chciałem wszystkich gorąco pozdrowić i wyrazić szacunek, jakim Państwa darzę.
od jakiegoś czasu mam sproy problem z jedną z moich paletek-samicą snake skin x blue diamond. zmieniła kolor na bladoszary, bladoniebieski czasem, chociaż zwykle jest intensywnie niebieska. pociemniały jej tęczówki oka, jest apatyczna, nie przyjmuje pokarmu, często chowa się za filtrem, nie rozkłada płetw grzbietowej i odbytowej, jej kał-białe galaretowate twory. podałem dwa razy levamisol (za pierwszym razem 4,5 ml na 100 l wody, za drugim 4 ml na 100, przy wodzie 5,5 pH i 4* twO), temp wody stale utrzymuję na 35*, ponieważ uznałem, że to mogą być nicienie. ale ryba nie zdrowieje. cały czas nie przyjmuje pokarmu. bardzo chciałbym jej pomóc, bo jest naprawdę piękna, i do tej pory była bardzo płodna.

Twoje dane są mało szczegółowe. Piszesz, że prawdopodobnie są to nicienie- a może wicienie? Tych chorób nie sposób rozpoznać bez mikroskopu. Jeśli są to wicienie to levamizol nie wiele pomoże. Próbowałbym metronidazolem. Ale nie wiemy na 100% co to jest. Dlatego proponuje przesadzić rybkę na kwarantannę do oddzielnego akwarium. I tam leczyć w wysokiej temperaturze, lekiem o większym spektrum działania tj. Capifosem.

Twój opis pozwala przypuszczać, że ryba ma pasożyty jelitowe, mogą to być wiciowce jak i nicienie, 100% pewność, co to jest, może dać badanie rybich odchodów pod mikroskopem.

Opis leczenia tych dolegliwości znajdziesz w dziale choroby forum.

Jeśli nie masz dostępu do mikroskopu daj rybę do osobnego akwarium utrzymuj temperaturę 35 stopni i lecz w ten sposób:

1 dzień metronidazol
4 dzień podmiana wody levamisol
7 dzień podmiana wody metronidazol
10 dzień podmiana wody levamisol
13 dzień podmiana wody i filtracja przez węgiel aktywny

Leki akwarystyczne które zawierają te substancje to Aquasan i Capitox Zooleka.

BTW: kupiłem dzisiaj magazyn Nasze Akwarium są tam opisane lekarstwa firmy Sera (pewnie drogie) które leczą rybki z pasożytów jelitowych Nematol i Flagellol.

dzięuję za odpowiedzi. ryba od pierwszych dni objawów jest w kwarantannie, na 35 * C. zobaczę, co da leczenie metronidazolem.
(zapomniałem o coś spytać. w jakiej proporcji można podac metro do serca?)

Mogę Ci jedynie poradzić, aby przy leczeniu pasożytów jelitowych przestać podawać serce. Ja podawałem metonidazol w granulacie. Najlepszym do tego celu tzn. najbardziej chłonny jest pokarm HIKARI dla dysków. Lecz użyj do tego celu granulatu, który Twoje ryby najchętniej pobierają. Rozpuść tabletkę metronidazolu w kwaśnej wodzie około 3 ph i namaczaj granulat. Myślę, że jeśli chcesz podawać metronidazol w pokarmie wówczas uzasadnione będzie nabycie Discus-Sept Tropicala, który odradzałem w innych postach ze względu na małą ilość samego metro w tym specyfiku.

BTW: Jeśli chcesz dokładne opisy sposoby leczenia pasożytów zajrzyj do działu CHOROBY forum. Czasem warto czytać forum dla samego czytania i pogłębiania wiedzy oraz używać opcji SZUKAJ.

Podaję Ci "kultowy" link który pewnie pomoże Ci w leczeniu twoich rybek

http://www.pkmd.pl/index.php?name=PNphp ... c&start=15

ta paletka miała długie wąsy płetw piersiowych. prawy jej się znacznie teraz skrócił. czy to może mieć związek z chorobą? czy np leki tak działają? albo zbyt wysoka temperatura. dodam, że pływa ona w pustym zbiorniku higienicznym, na którego wyposażenie składa się tylko gąbka i grzałka.

Mlad sądzę, że nie, ale nie można tego wykluczyć. Może być wiele przyczyn. Napisz mi jak wyglądają pozostałe płetwy. Najlepiej zrób zdjęcie rybki i ocenimy to na forum. Jak tylko jedna płetwa jest uszkodzona to wygląda na uszkodzenie mechaniczne. Jak inne są wystrzępione i w złym stanie, to może być np. martwica płetw, szok osmotyczny i nawet to na co leczysz rybkę czyli wiciowce.

Zassij ten plik z sieci do którego link Ci podaję. Jest to poradnik SERY "Zdrowe ryby ale jak?" może będziesz mógł bardziej celnie postawić diagnozę.

http://www.sera.de/index.php?eID=tx_mm_ ... 0e057ef6c1

tylko jedna płetwa jest jakby skrócona. zdjęcie wyślę później, bo akurat odpisuję z pracy.

witam
niestety-ryba nie zdrowieje. zastosowałem poradę Cranch'a, ale nie stan rybki nie poprawił się. martwię się tym bardziej, że ona wogóle nie je(podaję granulat).