Wlasnie mam na kwarantannie 5...oppss, juz tylko 4 zbrojniki L-134 z odlowu.
Wkrotce po przybyciu rzucily sie na jedzonko, ale ich odchody byly dalekie od normalnosci. Po trzech dniach jeden padl a ja wzialem ponownie gowienka pod lupe. Nie bylo w nich zupelnie nic zywego oprocz zestawu malych kolczastych obwarzanków. Nasypalem rybkom troche flubenolu i juz po 2ch dobach odchody staly sie normalne a alienow ani sladu. Tak, wiem ze flubenol to nie jest lek przeciwpierwotniakowy. Jak rybska nabiora troche ciala to zaczne je chyba metronidazolem karmic. W tej chwili sie boje bo to 3-4 cm malenstwa po sporych przejsciach.
J-23
Centropyxis strikes back
Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość