Centropyxis strikes back
: 13 lis 2007, 15:04
Wlasnie mam na kwarantannie 5...oppss, juz tylko 4 zbrojniki L-134 z odlowu.
Wkrotce po przybyciu rzucily sie na jedzonko, ale ich odchody byly dalekie od normalnosci. Po trzech dniach jeden padl a ja wzialem ponownie gowienka pod lupe. Nie bylo w nich zupelnie nic zywego oprocz zestawu malych kolczastych obwarzanków. Nasypalem rybkom troche flubenolu i juz po 2ch dobach odchody staly sie normalne a alienow ani sladu. Tak, wiem ze flubenol to nie jest lek przeciwpierwotniakowy. Jak rybska nabiora troche ciala to zaczne je chyba metronidazolem karmic. W tej chwili sie boje bo to 3-4 cm malenstwa po sporych przejsciach.
J-23
Wkrotce po przybyciu rzucily sie na jedzonko, ale ich odchody byly dalekie od normalnosci. Po trzech dniach jeden padl a ja wzialem ponownie gowienka pod lupe. Nie bylo w nich zupelnie nic zywego oprocz zestawu malych kolczastych obwarzanków. Nasypalem rybkom troche flubenolu i juz po 2ch dobach odchody staly sie normalne a alienow ani sladu. Tak, wiem ze flubenol to nie jest lek przeciwpierwotniakowy. Jak rybska nabiora troche ciala to zaczne je chyba metronidazolem karmic. W tej chwili sie boje bo to 3-4 cm malenstwa po sporych przejsciach.
J-23