Strona 1 z 2

Co im jest

: 21 sty 2008, 11:57
autor: jkkk3
Witam
Jutro będzie 2 tygodnie jak zakupiłem 4 sztuki paletek ok. 7-8cm.Od poczatku rybki płochliwe niechcą jeść i tak jest do tej pory
Niestety kwarantanny nie przeszły bo niemam takiej możliwości.Mam od dawna swoje 2 rybki ale one jedzą i raczej sa oki
Ale do czego zmieżam
W szystkie ocierają sie skrzelami potrząsają płetwami i takie dziwne ruchy wykonują całym ciałem.Jedna ma oddech przyspieszony i jest ciemna a u innej dziś zauważyłem że odddycha jednym skrzelem
Moje akwa
200l,żwir,korzeń,2 glonojagy,kiriski.od tygodnia temp 33st.
PH-ok.6.3
NO3-10
TWO-5
TWW-0
Podmiany 50l tygodniowo
Co robić dalej

: 21 sty 2008, 13:31
autor: piotr84
Zainwestuj w książke zdrowe dyskowce częśc 2.Chorób i lekarstw od groma ale zawsze masz orientacje.Sprawdz też inne posty chorób np przywry.niecieni,wiciowce itd.Będziesz miał rozeznanie.Nieraz niestety w kilku chorobach objawy są podobne i można sie przejechać dlatego poczytaj na spokojnie i spróbuj ustalić dokładniej.Kwarantanna to podstawa żeby nie przynieśc jakiegoś badziewia do akwa.Jakie mają odchody,czy oddech jest równomierny czy raczej szeroko otwierają szeroko skrzela

: 21 sty 2008, 13:34
autor: piotr84

: 21 sty 2008, 16:48
autor: jkkk3
Jeśli chodzi o odchody to nie widziałem do tej pory.Rybki nie jedza to i skąd odchody.Może trzeba by długo sie w patrywać
A oddech raczej równo mierny.Ta co oddychała rano jednym skrzelem teraz pracują oba

: 23 sty 2008, 15:36
autor: jkkk3
Dziś ta sama rybka znów oddycha jednym skrzelem ale co ciekawe przyglądam się jej dokładnie i przy oddychaniu z mordki wychodzi i wciąga z powrotem biała cienką nitkę

: 23 sty 2008, 22:29
autor: Pacin
Jezeli twoja paletka ciężko oddycha,to powinnienieś zdac sobie sprawę ,że twoja paletka jest nosicielem pasożyta ,który zalega w skrzelach ryby.Na twoim miejscu postawiłbym taką diagnozę i rozpoczął leczenie :!:

: 24 sty 2008, 08:57
autor: jkkk3
Na razie wymieniam wodę 50l co dwa dni
Wyczytałem że wysoka temp. zabija niektóre pasożyty wiec podniosłem do 34st
Potem zobaczymy

: 26 sty 2008, 18:17
autor: masz999
Hmm
Miałem kiedyś problem podobny. Ale nie było żadnych pasożytów tylko problem tkwił w wodzie. Zła woda+podwyższona temperatura i opis pasuje do twojego :D.
Proponuję podmianę większości wody tzn Ok 60% i obniżyć temperaturę. Płochliwość najczęściej spowodowana jest złymi parametrami wody. Co do braku apetytu może on być spowodowany przez tą całą sytuację ale nie wykluczam pasożytów układu pokarmowego . Przyglądaj się odchodom. Nawet jak nie jedzą a mają pasożyty to da się zauważyć przeźroczyste galaretowate odchody.

: 26 sty 2008, 21:12
autor: kolejarz65
Sama podmiana wody nie wystarczy ja na pasożyty skrzeli stosuję FMC.

: 27 sty 2008, 18:39
autor: darek-dorado
Wysoka temperatura nie zabija pasożytów skrzelowych. Zabija wiciowce, ale 34 st, to raczej za mało. Zbadaj pod mikroskopem wycinek skrzeli i ten śluz z pyska. Gdy stwierdzisz jednoznacznie co gnębi twoje rybki, wtedy zastosuj odpowiednią kurację. Leczenie w ciemno może tylko pogorszyć sprawę.

: 28 sty 2008, 09:00
autor: Jeki
kolejarz65 pisze:Sama podmiana wody nie wystarczy ja na pasożyty skrzeli stosuję FMC.
A ja na wypadanie włosów aspirynę. Skuteczność mamy taką samą.

białe kropki, co to jest i jak z tym walczyć???

: 28 sty 2008, 18:38
autor: michellew
Korzystając z już otwartego posta zwracam się z prośbą o pomoc.
Potrzebuje szybkiej pomocy kupiłem tydzień temu 4 paletki,
Wczoraj zauważyłem jakieś białe kropki na płetwach natomiast dzisiaj już mają obsypane nimi ciało, co to może być i jak mam ratować swoje paletki?????

: 29 sty 2008, 01:06
autor: masz999
Myślę że to ospa rybia
Jeżeli tak to wystarczy podnieść temperaturę do 34 stopni na parę dni i problem sam zdechnie :D
Przynajmniej 90 % szczepów ospy.
Odradzam chemię (przynajmniej przy tym problemie)

Powodzenia

: 29 sty 2008, 08:09
autor: kolejarz65
Miałem na myśli FMC z dodatkiem formaliny własnej produkcji, a Ty jak chcesz używaj dalej aspiryny.odp. dla Jeki.

Adam.

: 29 sty 2008, 09:41
autor: Jeki
kolejarz65 pisze:Sama podmiana wody nie wystarczy ja na pasożyty skrzeli stosuję FMC.
kolejarz65 pisze:Miałem na myśli FMC z dodatkiem formaliny własnej produkcji, a Ty jak chcesz używaj dalej aspiryny.odp. dla Jeki.
Ciekawe, ja też miałem na myśli aspirynę z dodatkiem szamponu na łupież, coś bliżej ale też nie pomaga.
Ciekawi mnie jak ten miks stosujesz, bo jak dla mnie to równie dobrze możesz strzelać z wiatrówki do pasożytów.