Strona 1 z 1

Próbka śluzu a w niej.....

: 06 lut 2008, 01:18
autor: gajowa
Złapaliśmy świeży śluz z nowo zakupionych ryb które są w kwarantannie. Znalazłam takie oto trzy różne stworki . Co to jest?

: 06 lut 2008, 01:25
autor: gajowa
Nie moge wstawić filmików.
Co to moze być na zdjeciach 01 i 03 ?
Nigdy jeszcze takiego stworzonka nie widziałam

: 06 lut 2008, 02:00
autor: kubamajer
Basia, na zdj. 4 i 5 to duży orzęsek - euplotes lub coś z tej parafii (aspidisca cicada? ;)), a jest ich podobnych conajmniej kilkanaście - niegroźne, a w każdym razie nie bezpośrednio. Nr 6 to chyba też to, ale inaczej się ustawił.

Nr 1 i 3 sam jestem ciekawy, bo nic mi się nie kojarzy, tzn. może coś, ale szkoda, że ruchomego obrazka nie wstawiłaś (jak za duży, to mogę go skompresować, żeby dało radę wstawić na Forum). Czy on przypadkiem nie przypomina kapelusza?

Śluzują te ryby?

Ach te paletki - jedna sztuka wyżywi tyle pierwotniactwa, co całe stado kosiarek ;).

pozdr

: 06 lut 2008, 02:11
autor: gajowa
Filmiki sa 10 sekundowe o poj ok 36 MB.
No właśnie, śluz zaczął sie od nich odrywać. Są w soli od tygodnia (tak długo je mamy). Samiczka ma trochę postrzepione płetwy.
A to na fotce nr 7 ?

: 06 lut 2008, 02:40
autor: kubamajer
Filmiki mogę zmniejszyć spokojnie, tylko musiałbym je dostać jakoś ;).

Ten z nr 7, to chyba nie w całości go widać? Trudno złapać kontekst.
Basia, nie mów że śluz odchodzi płatami :?, bo wiesz co to by oznaczało..
Jak widać go w wodzie w postaci ~smugo-galaretek, to mniejszy problem, ale jak widać płaty odchodzące z ryb, to może być nieciekawie (tfu..).

W każdym razie, te robaczki ze zdjęć to wszystko są raczej wtórne historie jeśli ryby śluzują, chyba że na zdj. 1 i 3 to trichodina, ale tego jednoznacznie nie widać tam(ale raczej nie to). Upewnij się jeszcze, czy nie mają costii (~20x mniejsza będzie przy tym powiększeniu)

Basia sprawdź priv.

pozdr

: 06 lut 2008, 11:43
autor: gajowa
Fotka nr 7 to "coś" jest w całości.
Śluz jest taki przeżroczysty i nitkowaty, płatami nie odchodzi, ale od czasu do czasu kawałeczek się od płetwy oderwie i to własnie złapałam