identyfikacja robalka

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Awatar użytkownika
kazik
senior
senior
Posty: 183
Rejestracja: 05 lut 2006, 14:59
Lokalizacja: swarzędz
Kontaktowanie:

identyfikacja robalka

Post autor: kazik » 30 mar 2008, 12:14

Stworki kolegi z Zakopanego
Załączniki
nowy1.avi
(593.62 KiB) Pobrany 145 razy
nowy3.avi
(284.94 KiB) Pobrany 238 razy

Awatar użytkownika
masz999
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 216
Rejestracja: 31 lip 2007, 23:14
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:

Post autor: masz999 » 30 mar 2008, 12:56

Zapomniałeś napisać jakie to powiększenie.

Awatar użytkownika
kazik
senior
senior
Posty: 183
Rejestracja: 05 lut 2006, 14:59
Lokalizacja: swarzędz
Kontaktowanie:

Post autor: kazik » 30 mar 2008, 19:20

około 1000x

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 31 mar 2008, 01:24

Nowy1 - wrotki, powiększenie jakieś 200x.

Nowy3 - na 100% nie mam pewności, ale może być też jakiś g...jad, chociaż porusza się trochę "płazińcowato" - nieostro jest, ale niby można zobaczyć, że próbuje "chwytać" szerszym końcem, a jak się wysili wyobraźnię, to na drugim końcu i plamki oczne się widzi ;). Potrzebny by był jeszcze jakiś wyraźniejszy film.

Dobrze jest podawać informacje skąd pochodzi próbka, to mniej jasnowidzenia będzie potrzeba ;).

pozdr

Awatar użytkownika
kazik
senior
senior
Posty: 183
Rejestracja: 05 lut 2006, 14:59
Lokalizacja: swarzędz
Kontaktowanie:

Post autor: kazik » 31 mar 2008, 09:47

dzięki Kuba, próbka kału zebrana z akwarium :x
kazik

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 31 mar 2008, 10:16

kubamajer pisze:Nowy1 - wrotki, powiększenie jakieś 200x.
Nowy3 - na 100% nie mam pewności, ale może być też jakiś g...jad, chociaż porusza się trochę "płazińcowato"
Dokładnie tak. Tego gownojada spotykam dosc czesto w gowienku ktore polezalo czas jakis na dnie. Czasami oba robale mozna znalezc w calkiem swiezych odchodach, moim zdaniem moga powodowac objawy podraznienia jelit podobne do dzialania pasozytow.
J-23

Awatar użytkownika
przynenta
zarząd pkmd
Posty: 3436
Rejestracja: 28 gru 2005, 11:00
Imie i Nazwisko: Tomasz Uler
Miejsce zamieszkania/miasto/: Pruszków
Lokalizacja: Pruszków
Kontaktowanie:

Post autor: przynenta » 31 mar 2008, 11:02

J-23 pisze: moim zdaniem moga powodowac objawy podraznienia jelit podobne do dzialania pasozytow.
J-23
Proponujesz jakieś działania?

J-23
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 653
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:45
Lokalizacja: Breslau niegdys Wrocław

Post autor: J-23 » 31 mar 2008, 11:51

przynenta pisze:
Proponujesz jakieś działania?
Nie pozwolic rybom zrec z zasyfionego dna- odmulac albo dawac żarło na czysty piasek. To nie sa pasozyty ale jak sie przypadkiem w znacznej iosci do brzucha ryby dostana to traci ona apetyt i sra sluzem.
Proba wyeliminowania tych robali ze zbiornika moze sie smutno dla ryb zakonczyc, bo oba sa bardzo odporne na wszelkie chemikalia. Probowalem truc wrotki w jelitach ryby flubenolem i faktycznie po jakims czasie zniknely. Niestety (?) okazalo sie ze inna ryba z tego samego zrodla trzymana w sterylnym czesto odmulanym akwa odzyskala apetyt i pozbyla sie wrotkow z jelit bez jakiejkolwiek chemii.
J-23

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 31 mar 2008, 17:11

J-23 pisze: sa bardzo odporne na wszelkie chemikalia. (...)
Są, istotnie. Poza tym biorą się "z nikąd" i trzeba z tym żyć. Wystarczy czystość i jakaś ryba/y skrobiąca/e w zbiorniku i schodzą na setny plan.
One zajmują się "dekompozycją" odchodów :shock: :D, więc przypadkowe połknięcie przez rybę jest możliwe, jednak u siebie nigdy nie spotkałem tego w świeżej próbce. Mogą natomiast uczepiać się śluzujacej z innych powodów ryby, no ale na taką, to wszystko co żywe próbuje włazić.

pozdr

Awatar użytkownika
GrzesiekD
nowicjusz
nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: 16 mar 2007, 17:08
Lokalizacja: Jelonki

Post autor: GrzesiekD » 31 mar 2008, 23:05

Co do tych większych to na pewno macie rację,
ale zobaczcie dokładnie drugi film i te słabo
widoczne stworki .Mi przypominają one wiciowce.

pozdr.

Awatar użytkownika
kubamajer
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 656
Rejestracja: 10 sty 2006, 12:25
Imie i Nazwisko: Kuba Majerczyk
Miejsce zamieszkania/miasto/: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: kubamajer » 31 mar 2008, 23:43

Faktycznie, coś małego w kilku momentach widać(oprócz pixeli), ale na podstawie tego co widać można stwierdzić jedynie, że jest to wielkością zbliżone do wiciowca ;).
Oczywiście samo to, jest już powodem żeby się temu przyjrzeć dokładniej, więc możliwe Grzegorz, że ratujesz koledze ryby..

Kolego, czytał kolega !? ;)

pozdr

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości