Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

witam mam taki problrm po raz drugi mojej paletce puchnie dolna warga do sporych rozmairów na pewno nie naturalnych. Pierwszy raz był może ze 2 miesiące temu i opuchlizna sama zeszła kilka dni temu sytuacja sie powtarza. Z moich obserwacji dostrzegłem że ostatnio często się chwytają pyszczkami przy walce i nawet to słychac, więc nie wiem czy to może byc to czy jest to wykluczone proszę o pomoc. Z góry dziękuje za wodzew.

Mam prośbę: jak piszesz to używaj słownika w firefoxie lub pisz w wordzie.
Jakie masz podłoże?

Aktualnie od 4 tygodni są w sterylnym bez podłoża. Wcześniej jak to pierwszy raz zauważyłem to było w ogólnym gdzie mam żwirek. Za błędy przepraszam ale nie zauważyłem, że mam przestawiony język klawiatury i nie miałem polskich znaków.

Żwirek żwirkowi nie równy. Chodzi o to czy nie ma ostrych krawędzi. Jednak jeżeli są w sterylnym to najprawdopodobniej jedna drugiej dała w zęby.

Nie mam w akwa żadnych ostrych krawędzi a żwirek też mam gładki. Skoro to nie jest spowodowane jakąś chorobą lub infekcją to jak teraz doprowadzic by opuchlizna zeszła bo dziś zauważyłem jeszcze wiekszą.

Nie napisałem, że nie jest to spowodowane chorobą. Zrób zdjęcie. Najlepiej dwa. Jedno ryby, a drugie zbliżenie wargi.