Strona 1 z 1

Jakie działanie ma praziquantel na ryby bez łusek

: 28 sie 2008, 20:17
autor: Rageofhonor
Zakupiłem środek na Gyrodactylusa "Gyrodol" W instrukcji pisze ze mogą być problemy u ryb które nie mają łusek. Oprócz Dysków mam jeszcze kilka Bocji wspaniałych i Spagetti słodkowodne (Rusty Spaghetti eel) chyba jeszcze jednego mułojada. Nie wiem co mam teraz zrobić.
Składnikiem leku jest Praziquantel.

: 28 sie 2008, 22:25
autor: gajowy
Czy tylko prazi jest składnikiem leku, czy są jeszcze inne substancje?
Leczyliśmy dyski, bocje, zbrojniki niebieskie i kiryski. Dawka czystego prazi 250 mg/100 l, kuracja w akwa ogólnym (korzenie, piach i rośliny pływajace na powierzchni. Rybki przeszly kurację bez problemu

: 28 sie 2008, 22:45
autor: Rageofhonor
To jest Gyrodol firmy JBL następca Gyrodactola. W instrukcji pisze że roztwór 100 ml zawiera Praziquantel 4000 mg nic nie pisze o innych składnikach.
Działa na Gyrodactylus, Dactylogyrus i Cestoda

Zalecana dawka leku to 5ml na 100 litrów wody
po 6 godzinach podmiana 70% wody
zalecana powrórka leczenia po tygodniu przy pasożytach składających jaja.

http://www.jbl.de/factmanager/index.php?lang=en

: 28 sie 2008, 22:53
autor: gajowy
Nasza kuracja przebiegała 48 godz. Sposób zaczerpniety z DPH i jest on równiez propagowany na malezyjskim, singapurskim i szwedzkim forum. Po 7 dniach powtórka.
Z tym lekiem, to zastosuj się do instrukcji producenta.

: 28 sie 2008, 23:04
autor: Rageofhonor
Ale czy to były na pewno bocje wspaniałe i co z innymi rybami które wymieniłem. Mam jeszcze kilka glonojadów z odłowu.

: 28 sie 2008, 23:31
autor: gajowy
Tak napewno bocje wspaniałe. Co do Twoich pozostałych ryb, to niestety nie wiem jak lek na nie podziała

: 29 sie 2008, 00:10
autor: Rageofhonor
Jutro a raczej już dzisiaj zadzwonię do JBL i zapytam się czy istnieje niebezpieczeństwo dla pozostałej obsady.

: 29 sie 2008, 07:54
autor: deptak
W 99% procentach wchlanianie leku do organizmu ryby odbywa sie przez skrzela i naskorek jamy gebowej. Skora czy z luskami czy bez ma tutaj minimalne znaczenie. Jesli chodzi o zbrojniki to spokojnie przeszly kuracje praziquantelem w dawkach opisanych przez Gajowych. Piszesz ze masz ryby z odlowu i tutaj moze byc problem. Ryby dzikie przewaznie sa duzo bardziej wrazliwe na leki. Jesli juz bedziesz dzwonil do JBL-a to upewnij sie czy ten lek zawiera tylko praziquantel czy tez inne dopalacze.

pozdrawiam

: 29 sie 2008, 11:29
autor: Rageofhonor
Rozmawiałem z JBL. Ich medyk powiedział że trzeba bocje wyłowić. Bo są wrażliwe na ten medykament. Praziquantel jest podobno jedynym składnikiem tego leku. Mówił że z rybami z odłowu nie powinno być kłopotu.

: 29 sie 2008, 18:56
autor: Rageofhonor
W instrukcji jeszcze pisze że może źle wpłynąć na sumy. Czy glonojady należą do sumów? W sumie to samo pisze o bocjach. Ze może ten medykament na nie źle wpłynąć

: 29 sie 2008, 20:10
autor: pyrkosz61
Leczyć powinno się całą obsadę. Rozdzielanie ryb nie ma sensu, dlatego powinieneś
zostawić wszystkie. Producenci leków asekuracyjnie podchodzą do tych tematów.
Ps.
Paletka to podstawa, cała reszta to tylko dodatek.

: 29 sie 2008, 22:24
autor: Rageofhonor
U mnie jest taka klasyfikacja wartości ryb w moim zbiorniku: Paletki, Bocje, Glonojady. Na bocjach też mi bardzo zależy.

: 30 sie 2008, 20:00
autor: pyrkosz61
Rageofhonor pisze:U mnie jest taka klasyfikacja wartości ryb w moim zbiorniku: Paletki, Bocje, Glonojady. Na bocjach też mi bardzo zależy.
To gratuluję. Paletki zawsze można dokupić.

: 04 wrz 2008, 01:54
autor: Rageofhonor
Podałem środek według zaleceń producenta. Dla bezpieczeństwa najpierw połowę dawki i po pół godziny resztę. Po 6 godzinach podmieniłem (ok godziny 1:20) 70% wody i dałem wegiel do kubełka. Obecnie nie ma komplikacji mam nadzieję że ich też nie będzie. Bocje chyba zniosły kurację dobrze. Obecnie ich nie widzę bo się pochowały na noc. Zaobserwowałem jedynie że po kuracji moje paletki zaczęły się bić.