Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Czy może ktoś udzielić małego instruktażu, co do pobierania wymazu ze skóry, do badania przy mikroskopie (z żywych ryb oczywiście)? Jak najlepiej przygotować się do badania odchodów itp., np: czy odchody, lub wymaz ze skóry mają być mokre, czy ścisnąć dwoma szkiełkami ... ?? Pozdr.

Wykonujesz preparat mokry, czyli na szkiełko podstawowe kropla wody / najlepiej przefiltrowanej , bo możesz dziwne rzeczy zobaczyć /, następnie do kropli treść badaną i przykrywasz szkiełkiem nakrywkowym . Rozpoczynasz od najmniejszych powiększeń i stopniowo po namierzeniu obiektu zjeżdżasz z powiększeniem ,aż zobaczysz co chciałeś , albo i nie Musisz troszeczkę popróbować i nabrać wprawy - nie jest to trudne.
Można oczywiście jeszcze popróbować , czy lepiej widać w świetle przechodzącym czy w odbitym. Taka technika powinna zupełnie wystarczyć do naszych celów / no w 99%/.
Można jeszcze preparaty wybarwiać, utrwalać , odwadniać itd.., lecz to w zasadzie w naszym przypadku była by sztuka dla sztuki

O.K. ale jak pobrać wymaz ze skóry, patyczkiem z watą?? Ostatnio złapałem rybcie, ale jak ją wyciągnąłem na powierzchnie to już nic nie widziałem.

Powinno się z "podejrzanego" miejsca delikatnie zeskrobać niewielką ilość śluzu - może być wacik , później należy "zamieszać" nim w tej kropli , może być igła, nożyk , wykałaczka , cokolwiek byle z umiarem . Musisz podjąć próbę własnoręcznie, zobaczysz że nie jest to trudne , a za 10 razem będziesz fachowcem - w pobieraniu materiału do badań oczywiście .
Bardzo często po wyjęciu już nie widać , musisz miejsce zapamiętać.