oparzenie :<

Choroby dyskowców, sposoby leczenia oraz leki, diagnoza za pomocą mikroskopu.

Moderatorzy: _TOM_, niki 28, Kazimierz1961

Rafal_K.
junior
junior
Posty: 45
Rejestracja: 08 kwie 2005, 11:22
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

oparzenie :<

Post autor: Rafal_K. » 03 lip 2005, 17:10

Ryba oparzyła się o grzałkę . jest przeniesiona do osobnego zbiornika -samo szkło (23litrow –paletka 5cm wielkości) . Zastosowałem przed wczoraj FMC . Nie widzę poprawy :< . poza widocznym zbieleniem ryba wydziela dużo śluzu ma przyspieszony oddech ale podejmuje pokarm . W tym przypadku na pewno nie pomoże polepszenie warunków bo pływa w prawie idealnych , To 10 , Tw 4 , no4 10 , , podmiana wody 15% dziennie , temp 28 ,
Czy FMC to wyleczy ,a może inaczej zadziałać .
Załączniki
Zmiana rozmiaruIMG_0498.JPG
Zmiana rozmiaruIMG_0498.JPG (6.08 KiB) Przejrzano 6732 razy
Zmiana rozmiaru11.jpg
Zmiana rozmiaru11.jpg (8.11 KiB) Przejrzano 6733 razy

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 03 lip 2005, 17:27

ho ho nie wyglada to ciekawie, chodz z zdjecia nie mozna za wiele wywnioskowac. FMC napewno nie zaszkodzi, a napewno zmniejszy ryzyko bakteryjne. Mysle ze tu za duzo zrobic sie nieda, jak tylko czekac.....az bedzie lepiej.

Awatar użytkownika
mare777
zarząd pkmd
Posty: 323
Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: mare777 » 03 lip 2005, 17:33

Tak na pierwszy rzut oka wygląda to na świetnie rozwiniętą infekcję bakteryjną , a pod mikroskopem pewnie i grzyby , czy pierwotniaki by się znalazły :cry: . Ta teoria o oparzeniu grzałką - widziałeś , czy tylko podejrzewasz? :) . W centralnym punkcie tej zmiany widać wyraźny naciek , czy wypukłość ; może owrzodzenie , a może tylko inna barwa i złudzenie ? /kiepska jakość zdjęcia/

Rafal_K.
junior
junior
Posty: 45
Rejestracja: 08 kwie 2005, 11:22
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_K. » 03 lip 2005, 18:31

Nie da się zrobić lepszego zdjęcia :< .aqa mam oblepione czarną folią . tylko jedna szyba wolna . ryba siedzi pod przeciwną ścianką pod filtrem i w wodzie z FMC to i tryb do zdjęć nocnych nie pomaga :< . ta biała plama w środku to nie jest wybrzuszenie do tak jakby goła skóra bez łusek :<:< . od tego poszła ta plama . ryba była wieczorem zdrowa z rana z tą plamą najbielszą potem to się tak rozlało :< .jako chłopiec do bicia w stadzie uciekała od prześladowań w górę a ja przy samej krawędzi lustra wody poziomo dałem grzałkę i ona pod nią na noc stawała ,
po za tym rzucała się na jedzenie jak to paletka i nie miała innych objawów ,

Co do FMC to dałem dawki jakie zaleca producent a może dla palet trzeba mocniejsze???

Awatar użytkownika
mare777
zarząd pkmd
Posty: 323
Rejestracja: 08 gru 2004, 20:21
Imie i Nazwisko: Marek Marcinkiewicz
Miejsce zamieszkania/miasto/: Szczecin
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: mare777 » 03 lip 2005, 19:14

U mnie przez wiele wiele lat żadna ryba nie sparzyła się grzałką nawet gdy się za nią chowała/ły/. W twoim przypadku
a ja przy samej krawędzi lustra wody poziomo dałem grzałkę i ona pod nią na noc stawała ,
musiała by się pod tą grzałką położyć i jeszcze przycisnąć /domniemane oparzenie jest na boku a nie na grzbiecie/. Moim zdaniem zupełnie prawdopodobnym jest , że właśnie uszkodzenie skóry spowodowane "laniem"/ bezpośrednio lub pośrednio np. o jakiś element wystroju w czasie ucieczki/ jest powodem infekcji .
Jeżeli chodzi o leczenie to na forum są koledzy i koleżanki z dużo większym doświadczeniem w tej dziedzinie i podobne infekcje już przerabiali.

Awatar użytkownika
Maciek
senior
senior
Posty: 170
Rejestracja: 08 gru 2004, 00:17
Lokalizacja: Koluszki
Kontaktowanie:

Post autor: Maciek » 03 lip 2005, 22:05

Proponowałbym przemyć tą ranę nadmanganianem potasu w stężeniu 100mg/100ml.
-Wyjmij delikatnie ta rybę, namocz ligninę w nadmanganianie i przemyj z wyczuciem zakażone miejsce.
Czynność powtarzaj przez tydzień, raz na dobę.
Dodałbym tez soli niejodowanej do wody jako osłona przeciw grzybicza.
Sypnij 1 łyżkę stołową na 10l wody, temperatury już raczej bym nie obniżał, ale pod żadnym pozorem nie próbuj stosować kuracji temperaturowej.
Nie napisałeś, jakie masz ph, a to ważne.

lara
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1169
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Imie i Nazwisko: Ilona Tylkowska
Lokalizacja: Stade
Kontaktowanie:

Post autor: lara » 03 lip 2005, 22:32

Rafal_K. pisze::< . ta biała plama w środku to nie jest wybrzuszenie do tak jakby goła skóra bez łusek :<:< . od tego poszła ta plama . ryba była wieczorem zdrowa z rana z tą plamą najbielszą potem to się tak rozlało :<

?
hm...niewiem ale z twego opipsu nie wyglada mi to na oparzenie. jedno jest pewne jak by to bylo faktycznie oparzenie to infekcja w tak szybkim tempie nie postepowala. Wg. dawki to cyt:

10 ml preparatu zawiera:
- chlorowodorku błękitu metylenowego - 4 mg,
- chlorowodorku zieleni malachitowej - 4 mg, Dawkowanie preparatu z fiolki 10 ml: kąpiel o długotrwałym działaniu na 100 l wody, po tyg. można dodać 0,5-1 dawki.

niewiem nieznam za dobrze tego leku,ale sadzac po jego zawartosci to jest zaslaby na to cholerstwo, ktore twoja rybcia zalapala. Przypuszczam nawet ze zadnej poprawy niema.

Polecilabym Ci zaopatrzyc sie w Fungi Stop produkt z Tetry zawiera skladnik Sillbercolloid. Z tego co zauwarzylam leczy dobrze tego typu paskudztwa. Wody nie musisz podmieniac ani specjalnie filtrowac wody, by moc wlac go do akwa. Mozesz oba te specyfiki polaczyc daje lepsze dzialanie.
Jednakze jezeli dzisiaj to pierwszy dzien kuracji, to radze jeszcze odczekac do jutra wieczora, nie bedzie zadnej poprawy lub sprawa sie pogorszy to wlej Fungi Stop.
Powodzenia

ps. wlasnie sie doczytalam ze wlales to przed wczoraj i przypuszczam ze wyglada to juz nie najlepiej . Wiec radze sie udac jutro jak najszybciej do sklepu zoo.

Rafal_K.
junior
junior
Posty: 45
Rejestracja: 08 kwie 2005, 11:22
Lokalizacja: Białystok
Kontaktowanie:

Post autor: Rafal_K. » 05 lip 2005, 17:39

i nie zdążyłem , pozostanie mi na przyszłość wiedza jak z niczego w mgnieniu oka moze być zgon ,Zwłoki wygladały że prawie cały bok biały (oczy normalne ) , widać duże ilośći śluzu . FMC nie spisał się najlepie widąć było trzeba czymś innym . dzieki za rady pozostanie mi w apteczce lek polecany przez LARE (oby nigdy się nie przydał)
:< :< :< :< :< :< :< :<:<

Awatar użytkownika
mkozubski
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 780
Rejestracja: 09 gru 2004, 23:56
Imie i Nazwisko: Maciej Kozubski
Miejsce zamieszkania/miasto/: Chorzów
Lokalizacja: Chorzów
Kontaktowanie:

Post autor: mkozubski » 05 lip 2005, 22:04

do Macka - sól odradzam - proponuje posypac sobie ranke solą :D

Awatar użytkownika
xardas
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 200
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:47
Imie i Nazwisko: Bartosz Figaniak
Lokalizacja: Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: xardas » 05 lip 2005, 22:21

Nie wiem skad Ci sie w glowie narodzil pomysl ze ryba poparzyla sie o grzalke. Nie znam nikogo komu by sie podobna sytuacja przydazyla, poniewaz jest to porostu nie realne. Przenoszac palete po transporciew rekach ryba przezywa wiekszy szok terminiczny nizeli podcza krotkotrwalej stycznosci w wodzie z grzalka. Odziwo rybie nic nie jest po przeniesieniu i wpuszeniu do akwarium. Dla przykladu woda w worku po transporcie ma temp a 22 C. Temp dloni wynosi 36,6 (moze byc wiecej jak mamy goraczke :wink: ) Roznica temp wynosi 14,6 C!!! wiec to jest dla ryby wielki szok.

Moim zdaniem twoja ryba otarla sie o dekoracje. Skutkiem tego bylo zainfekowanie rany przez bakterie grzyba. Co bylo dalej juz sam widziales.Wg Maciek dal najlepsza metode na zwalczenie grzyba. Zadne FMC, Fungi Stopy i inne duper szmity oferowane przez producentow nie zwalcza lepiej grzyba w tej postaci co posiadales jak nadmanganian potasu. W takim przypadku najlepiej raz na 4 dni zastosowac kapiel krotkotrwala i raz dziennie pedzelkowac rane. Po kazdym zabiegu rybe przenosic do akwarium z wymieniona woda w calosci.

To tak juz na przyszlosc. Zaluje ze nie moglem pomoc wczesniej :(

Awatar użytkownika
rady3
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 1509
Rejestracja: 06 gru 2004, 16:42
Imie i Nazwisko: Robert Dreszer
Miejsce zamieszkania/miasto/: Stary Białcz
Lokalizacja: Kościan
Kontaktowanie:

Post autor: rady3 » 06 lip 2005, 09:06

xardas pisze:Nie wiem skad Ci sie w glowie narodzil pomysl ze ryba poparzyla sie o grzalke. Nie znam nikogo komu by sie podobna sytuacja przydazyla, poniewaz jest to porostu nie realne.
No chyba, że była to ryba masochistka i leżała uparcie na tej grzałce. :)
Moje kondolencje.

Awatar użytkownika
cocoloco
entuzjasta
entuzjasta
Posty: 2381
Rejestracja: 30 gru 2004, 14:43
Imie i Nazwisko: Aleksander Krawcewicz
Lokalizacja: krotoszyn
Kontaktowanie:

Post autor: cocoloco » 06 lip 2005, 09:44

Więc ja inaczej - włóżcie rękę do akwarium i potrzymajcie za grzałkę . Kto widział gdzie się wciśnie spłoszona ryba to może cokolwiek na ten temat powiedzieć . Widziałem zaklinowaną rybę za korzeniem ze zdartą skórą . Miałem przypadek że spłoszona rozbiła się o szybę . Więc nie odrzucam teorii że mogła się zaklinować za grzałką . Ludzie topią się w wannie , zabijają po upadku z krzesła a przeżywają też jak z 10 piętra na beton spadną . Świat to nie jedna teoria na życie i przypadek ma nieraz decydujące znaczenie . Nigdy nie mów nigdy . Może każdy ma trochę racji fakt jest tylko jeden - ryba odeszła . Dlaczego i w jaki sposób to tylko fala spekulacji . Pewnie doswiadczony hodowca po dobrych fotkach mógłby dać dobrą diagnozę dla mnie te zamieszczone fotki bardziej przypominały meduzę niż paletkę .
do Macka - sól odradzam - proponuje posypac sobie ranke solą
a nie wydaje Ci że że plaże powinny być pełne zranionych ryb morskich ?? :) kilka razy skaleczyłem się nurkując na rafach koralowych i dopiero po wyjściu z wody zobaczyłem że mam ranę . Sól a woda słona to dwie różne sprawy .

Halek_Adam
Posty: 3
Rejestracja: 04 sty 2005, 23:02

Post autor: Halek_Adam » 09 lip 2005, 02:31

Nie wiem skad Ci sie w glowie narodzil pomysl ze ryba poparzyla sie o grzalke. Nie znam nikogo komu by sie podobna sytuacja przydazyla, poniewaz jest to porostu nie realne.
No to muszę cię zmartwić że jest to realne. Otóż mi się taka sytuacja przydarzyła.
Grzałka 80 wat Aqua szut za jakieś 6,00 złotych grzeje non stop w akwa 120 l.
powieszona była nie w kącie lecz na środku szyby bocznej moim błędem było to
iz była przymocowana jedną przyssawką w górnej części grzałki.
Podchodząc do akwa ryba się przestraszyła i po piruecie zatrzymała się między szybą
a grzałką i chwile wystraszona tam stała. Oparzenie miało miejsce poniżej górnej płetwy
grzbietowej. Miejsce po poparzeniu najpierw było barwy bardzo ciemno brązowej prawie czarnej (Paletka odmiana brązowa) i z upływem czsu (dzień lub dwa nie pamiętam dokładnie gdyż było to jakieś pół roku temu) powstała rana jak na zdjęciu wyżej. Kiedy było już widać
czerwone mięso podjąłem kroki leczenia tzn. wsypałem sól kłodzką (200 ml soli nie cieczy)
To było wszystko, rana znikła bez żadnych śladów no leciutkie zostało w tym miejscu zgrubienie.
PS. Wsadź rękę do akwa i potrzymaj grzałkę załączoną przez 10 minut jak wytrzymasz - będziesz mistrzem.

Odpowiedz

Wróć do „Choroby, Leczenie i Mikroskop”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości