Strona 1 z 2

Nagła sprawa

: 06 lip 2005, 18:31
autor: vega1
Szanowni koledzy potrzebuje pomocy.Chodzi o to ze moje paletki zaczely sie dziwnie zachowywac.Jakies kilka dni temu zaczely byc plochliwe jednak nie dobieralem sobie tego do glowy.Z kazdym dniem jednak traca apetyt i chowaja sie pod liscie lub za korzen.W tej chwili zainteresowanie pokarmem jest juz znikome.I moze bym nie pisal tego postu ale mam tez 3 bocje i zauwazylem ze one chyba zdychaja.Jedna z nich np plynie do gory a potem calym impetem wbija sie w piasek az do polowy.Teraz lezy na boku i zipie jak szalona.Pozostale tez sa jak pijane.Jestem przerazony co robic?Nie ma zadnych oznak zewnetrzych tj.brak przebarwienia,zadnych kropek,nic.Ryby zewnetrznie wygladaja na zdrowe sa wybarwione itd. a wydaje mi sie ze zdychaja.Woda jest ok. ph6,5 tww ok1 ,no20 a no3 okolo 15 a parametry sa stabilne.Akwarium dekoracyjne z stala podmiana wody.Dno codziennie odmulane.Karmie sercem,platkami,granulat oraz kryl mrozony i artemia.Zadnych eksperymentow i wynalazkow.Wszytko jak w ksiazce.Prosze Was o pomoc bo nie wiem co robic.Od 3 dni podmieniam po 100 L dziennie wody.
Pozdrawiam i prosze o pomoc

: 06 lip 2005, 19:48
autor: eugen
Hi , jedyne co mi przychodzi do glowy to woda, podobny przypadek mial np Fomalhaut. Jakies niezapowiedziane (powiedzmy utajone ) prace przy wodociagach, czyszczenie rur lub cos podobnego i substancje trujace rozpuszczone w kranowce truja ryby, opisane przez ciebie objawy to moze byc np miedz lub olow. Napisz czy uzywasz RO. Pamietaj woda to nie tylko NO2 NO3 PH lub twardosc...
eugen

: 06 lip 2005, 20:05
autor: vega1
Hej
Woda do akwarium jest 100% z RO i tylko z RO..Zaczynam przypuszczac ze to bocje choruja a paletki z nimi "po drodze".Juz wszystkie 3 bocje sie wykladaja.Strasznie mi przykro.Czy ktos mial taki przypadek?
Pozdrawiam

: 06 lip 2005, 20:14
autor: eugen
oki, to z innej beczki. Kiedy ostatnio wprowadziles nowe ryby do zbiornika, lub od kiedy sa te ktore masz razem?
Czego uzywasz do utwardzania wody?
eugen

: 06 lip 2005, 20:33
autor: vega1
Wszystkie ryby zostaly wprowadzone 2 miechy temu i nie mam zadnych nowych nabytkow.Wody nie utwardzam,leje prosto z RO do akwarium.Dodaje tylko Planta Gainer {cala serie} a ostatnio tez AQUA DNA.
Naprawde wszystkiego pilnuje i sam nie wiem co sie moglo stac....

: 06 lip 2005, 21:45
autor: jzajonz
.Wody nie utwardzam,leje prosto z RO do akwarium
No to pomyśl o tym bo daleko na tym nie ujedziesz!

: 06 lip 2005, 21:59
autor: bjarka
Jzajonz chyba chciał powiedzieć,że powinineś zmierzyć twardość ogólną.

: 07 lip 2005, 08:14
autor: vega1
Jzajonz czy moglbys choc troszeczke szerzej?Myslalem ze im mniejsza twardosc tym lepiej.Bede zobowiazany za wytlumaczenie.
Dzieki pozdrawiam.

: 07 lip 2005, 08:48
autor: cocoloco
Coś mi brakuje w Twoim opisie - jak się to zaczęło .

Może napiszę w zamian coś o wodzie z RO bo to może być tez przyczyna .

Woda z RO jest wodą trującą - można ją traktować jako wodę destylowaną , W każdej fabryce w której używa się do produkcji wodę z filtrów RO jest zakaz puszczania jej przez rury metalowe . Dlaczego ?? Woda z RO jest wodą nienasyconą i potrafi w 6 miesięcy dosłownie zeżreć instalacje wodną . Podobno nie ma lepszego rozpuszczalnika jak woda demineralizowana . Nawet ludzie nie mogą pić takiej wody - mimo zapewnień "szpeców" od filtrów RO nigdzie na świecie woda demineralizowana nie została uznana za wodę spożywczą nadającą się do picia . Długotrwała kąpiel w wodzie RO prowadzi do wypłukania z organizmu soli mineralnych bo błona komórkowa działa jak membrama osmotyczna . Komórka pokryta jest błoną komórkową która przepuszcza i w ten sposób wyrównuje stężenie minerałów - wypłukanie jonów sodu i potasu prowadzi do zakłócenia "pompy sodowo-potasowej" . Zadaniem tej pompy jest dostarczanie komórkom energi i pompa ta jest ściśle powiązana z układem nerwowym . Ryba pływająca w takiej wodzie traci więc ochotę do życia . W broszurce Sera nazywają ten problem chorobą osmotyczną .
Co radzę - dosyp do akwarium soli kuchennej - wyrówna na początek stężenie minerałów a dodatkowo zmniejszy zagrożenie ataku bakterii .
Trochę dziwi mnie to że ktoś na wodzie z RO chce mieć rośliny . Moim zdaniem jest to w zasadzie niemożliwe do zrealizowania .
Drugim zagrożeniem jest choroba kwasowa - brak buforu węglanowego powoduje że skoki pH są ogromne . Tu mi właśnie brakuje coś w Twoim opisie . Ryby żerują ale udeżenie pH nad ranem ( najwyższe ) może spowodować że w pierwszej kolejności ryby żyjące na dnie mają dość .
Ponadto musisz wiedzieć że rozkład nadmiaru pokarmu to przerobienie go na kwasy , nieraz robi się więc strefa śmierci w akwarium - czyli rano zastajemy ciekawy widok . Kilka ryb w żałosnym stanie a reszta w doskonałej kondycji . To nazywa się chorobą kwasową .
Zmień praktykę - dodaj do RO tyle rurovitu aby Tww była na poziomie 4-5 może to odbiegnie od opisów wód z amazonki ale uchroni Ciebie i Twoje ryby przed "przedobrzeniem" . Jeżeli nie masz zaufania do rurovitu na rynku są sole do uzdatniania RO .
Pozdrawiam

: 07 lip 2005, 09:59
autor: DARIUSZMT
Rurowit z Aqua safe i dodatek wody osmotycznej to idealna mieszanka .Alek juz napisał aby miec stabilne Ph musisz miec TWW na poziomie 4-5 inaczej bedzie ogromna huśtawka .Do tego minerały Preisa lub Tropikala i masz całość .
Najprostsza rada to albo dodaj soli albo po prostu zwykłej kranówy z dobrym uzdatniaczem i obserwuj parametry .

;Pozdrawiam DARIUSZz CHEŁMA

: 07 lip 2005, 13:43
autor: vega1
Dzieki za odpowiedzi.Co do wody RO wiec nie jestem szalony :) i nie mam w akwarium czystej RO.Uzdatniam ja preparatami Planta Gainer PRO oraz Classic oraz Macro i Micro.Pozatym chce powiedziec ze rosliny rosna mi przepieknie i nadzwyczaj szybko,wiec nie wiem dlaczego to dziwne...
Natomiast dalo mi duzo do myslenia ze woda po RO jest żrąca.Otoz tloczona ona jest u mnie z lazienki do akwarium zwyklym wezykiem gumowym i mam pytanie...Czy mozliwe ze ta woda trawi ta gume i wszystko leci do akwarium?
Niestety Bocja nie przezyla,dzis rano wylowilem ja martwa :cry:
Czystej kranowy nie moge dodawac gdyz na osiedlu ciagle cos robia i czasem leci brazowa woda.Dodalem soli,dodatkowe napowietrzanie temp.33stopnie i nie wiem co jeszcze moge zrobic...
Paletki stracily apetyt calkowicie jednak wciaz sa kolorowe wiec to mnie dziwi.
Dziekuje za wszystkie odp.

: 07 lip 2005, 15:15
autor: DARIUSZMT
Z ta żrącą wodą to Alek chyba zastosował przenośnie .Mam prawie 3 lata jeden wężyk od RO do akwa z odstałą woda i pompuje potężne ilości osmozy .Nic nie wymieniam oprócz membrany i prefiltrów .

Pozdrawiam DARIUSZ z CHEŁMA

: 07 lip 2005, 15:37
autor: cocoloco
Żadna przenośnia - współpracuje z firmami chemicznymi i znam tą opinię ale dotyczy to instalacji miedzianych i stalowych !!!
Co do węzy nie wpowiadam się bo sam używam plastykowego . Zresztą w labolatorium francuskim też mają plastyk z końcówkami gumowymi .
Zbiorniki plastykowe po kwasie mogą być używane do normalnej wody ale nie do demineralizowanej . Jak mi tłumaczono woda demineralizowana zrobi wszysto aby się nasycić

Co ja bym zrobił na Twoim miejscu bo powiem szczerze nie wiem co to może być
a - woda
b - pokarm
c - choroba

pierwsze bym kupił 10 litrów wody mineralnej i przerzuciłbym bocje - łyżka soli i żadnego jedzenia
po drugie rozciąłbym zdechłą rybę aby wykluczyć ospę jelitową

w tym przypadku nie stawiam na żadną z możliwości , posty pisane są przez osobę która wie wszystko a czytane i odbierane jak zostały napisane .
woda do akwarium jest 100% z RO i tylko z RO.
i nie mam w akwarium czystej RO
a potem calym impetem wbija sie w piasek az do polowy
takie opisy nie są żadną wskazówką - dla mnie jedyną wskazówką jest to że bocje żyją przy dnie i są w gorszym stanie niż paletki
nie będę zabierał głosu na temat uzdatniania wody , może jak sytuacja już się wyjaśni !!.

: 07 lip 2005, 16:11
autor: vega1
No powiem tak.Moze faktycznie nie umiem przekazac tego tak jak powinienem a wiec przepraszam.Niestety Bocje wyrzucilem w kibelek i juz jej nie rozetne a szkoda.Slyszalem ze Bocje choruja na ospe...Czy jest mozliwe ze moje wlasnie przechodza te chorobe i udziela sie ona paletkom?I czy sa jakies objawy tej chorby?Jeszcze raz dziekuje za pomoc.Wielkie dzieki

: 07 lip 2005, 17:08
autor: cocoloco
Bocje i glonojady mają tendencje do zapadania na ospę jelitową - objawy są wewnętrzne tz pasożyty umiejscowiają się w przewodzie pokarmowym . Ja osobiście nigdy nie miałem takiego przypadku w akwarium ale Kloss wspominał jak robił kwarantannę glonojadów z serii L i jak ostatni z nich który nie jadł zaraził inne i co wykazała sekcja .
Dlatego nawet nie stawiam na to 1 grosza że to akurat jest ospa jelitowa . ( temat poruszany często ale z braku sprzętu mało komu znany z praktyki ) .
Mnie dziwi tylko to zachowanie bocji - rozumiem że ryba chora na ospę może nie jeść i zdechnąć ale aby pikowała w dno jak dobrej klasy rakieta to mi się w głowie nie mieści .
To są objawy uszkodzenia systemu nerwowego lub pęcherza pławnego . Naprawdę nie potrafię Ci pomóc , napisałem tylko co ja bym zrobił w takiej sytuacji .