Strona 1 z 1

Pijawki!!!

: 14 lip 2005, 22:03
autor: fomalhaut
Proszę o podpowiedź jak szybko i skutecznie wyeliminować te stworzenia.
Konkretnie - czym...
Nie chodzi o akwa z rybami, ale akwa w którym odstaje się woda...
Co je na pewno wytłucze z jajami....
Bardzo proszę o podpowiedź, bo jak się okazuje - chyba w kranowej mam te dziwolągi.... no bo skąd, jak leję z kranu i przed wlaniem do akwa jest prefiltr 1 mikronowy??? Chyba jaja se robią te pijawki (na pewno są to pijawki) i stąd jaja w tym zbiorniku (zakładam że ich jaja mają mniej niż 1 mikron, albo coś obok się przedostaje.... Nie mam pojęcia skąd one....
W tzw. przeze mnie "ogólnym" (sterylne + korzeń) zatłukłem 4 sztuki...
Jak z niego się ich pozbyć... to też pytanie....
Z góry dzięki!
Wojtek

: 14 lip 2005, 22:37
autor: eugen
moze podnies temperature do 40dziestu kilku stopni lub lampa UV.

: 14 lip 2005, 23:26
autor: fomalhaut
Planuję przeniesienie tego zbiornika (70l) do wanny...
Napuszczenie jaknajgorętrzej wody (czyli ok. 70 st. C)...
Wsypanie soli - ile mam na składzie...
Co Wy na to?
Wojtek

: 15 lip 2005, 00:00
autor: Maciek
Wojtku nie wierze ze to pijawki. Zrób nam zdjęcie tego czegoś. Czy czasem nie są koloru czarnego? Jak się poruszają? Jak są duże?

: 15 lip 2005, 01:52
autor: fomalhaut
Maćku... to na pewno pijawki... możesz mi wierzyć, lub nie, ale wiem jak wygląda pijawka, jak się porusza w toni wodnej... jak pełza po silikonie akwa... i to nie tylko taka z akwa... to pijawki, jak w pysk....
Nie zawracałbym głowy forumowiczom, gdybym nie był pewien....

: 15 lip 2005, 06:25
autor: Bogdan
LIMNACID.Niszczy ślimaki,płazińce,Pijawki i hydry a tak przynajmniej mówi ulotka.
Ja stosowałem ten lek na slimaki skuteczność 100%

: 15 lip 2005, 21:14
autor: Maciek
Potwierdzam słowa Bogdana związane z użyciem tego środku. Z Polskich produktów to ew. mogę polecić Tropicalowski HYDRA-TOX, bo z tego, co się orientuje drugi ich produkt o podobnym spektrum działania - LIMNA-TOX, zawiera miedz.

: 16 lip 2005, 02:52
autor: banerman
Wojtku , znam parę rodzajów pijawek , ale zdecydowanie nie pływają one w akwa i maja całkiem powazne nazwy , a co najgorsze to "sięgają" do naszych kieszeni i wyciągają co tylko się da :-(. Sam pewnie wiesz o jaki rodzaj chodzi ??;-).
Może udało ci się utopić je w Twoim akwa, to byłby naprawde pożyteczny uczynek.
Wytłucz to świństwo to może będzie spokój. Powodzenia :mrgreen:

pozdrawiam

: 14 paź 2005, 03:30
autor: fomalhaut
To co znalazłem w filtrze (fluval 404) po tych "pijaweczkach" co to myślałem, że udało mi się je wyłapać..... :roll: :roll: :roll:

: 14 paź 2005, 06:11
autor: Ambra
fomalhaut pisze:To co znalazłem w filtrze (fluval 404) po tych "pijaweczkach" co to myślałem, że udało mi się je wyłapać..... :roll: :roll: :roll:
To mogą być jaja Cystobranchus respirans, Hemiclepsis marginata lub Piscicola geometra. Same pijakwi mogą być żywicielem pośrednim pasożytów z rodzaju Cryptobia .

Zwalczanie dojrzałych pijawek (nie jaj) prowadzi się za pomocą kąpieli w neguvonie, trichlophonie (stężenie 1:750 000), lub foschlorze (stężenie 1 ppm lub 1: 1 500 000). Kąpiel trwa kilka dni. Pijawki zwalcza także masoten.

: 14 paź 2005, 12:57
autor: fomalhaut
Ale jaja!
Andrzeju, poradź coś na te jajca w filtrze...
Czym to-to wykończyć?
Pozdrowienia
Wojtek

: 15 paź 2005, 06:15
autor: Ambra
fomalhaut pisze:Ale jaja!
Andrzeju, poradź coś na te jajca w filtrze...
Czym to-to wykończyć?
Pozdrowienia
Wojtek
????????????
Sposobów jest tyle ile akwarystów :D

Najprostsze jest mechaniczne usunięcie, bez gwarancji że wszystkie wypatrzysz.
W tej sytuacji pozostaje dokładne wysuszenie (5-6 dni) całego sprzętu (jak się ma zapasowy) lub moczenie go w 1% kwasu solnego. Ten ostatni zabieg jest pewny, jedynie trzeba sprawdzić jak zachowa się plastik, bo ze szkłem nie ma problemu, ale kto je teraz stosuje.........

Pytanie coś Ty dawał jeść lub wsadził do baniaka, bo pijawki, podobnie jak pchły z kurzu nie powstają - czytałem takie opinie na temat pcheł :P

: 15 paź 2005, 14:23
autor: fomalhaut
W tym rzecz Andrzeju, że nie mam zielonego pojęcia skąd się to przyplątało....
Co mi przychodzi do głowy, to to, że wsadziłem do tego akwa żwirek akwarystyczny, tylko przepłukany a nie wygotowany.... Może jeszcze wlazło toz roślinami, ale je zgodnie z Twoimi podręcznikowymi zasadami odkaziłem... Stało sobie spokojnie około roku - po pólrocznej eksploatacji filtra wyczyściłem wkłady mechaniczne. Po roku wywaliłem wszystko i zrobiłem "higieniczne" z korzonkiem (bez roślin). No i wówczas zaczęły pływać w toni pijawy. 3-4 zatłukłem... i już się nie pojawiły...
Po otwarciu filtra (dwa dni temu) zastałem w nim nieproszonych gości w ilości.... oj... :roll: :roll: :roll:
Tak to przebiegło....
Dzięki za podpowiedzi.
Pozdrowienia
Wojtek

: 15 paź 2005, 14:34
autor: garstka
"
Pytanie coś Ty dawał jeść lub wsadził do baniaka, bo pijawki, podobnie jak pchły z kurzu nie powstają - czytałem takie opinie na temat pcheł :P[/quote]
To chyba tylko jeno we wiekach średnich tak ludziska mniemali? :shock: :lol: