Jak w tytule, na jednej z ryb, niemal dorosłym 18cm samcu Pigeon Blood Blue zauważyłem odchylona łuskę a spod niej wystający biały "wągier", osobnik tryska życiem, je ochoczo, oddech spokojny, równomierny, oba skrzela pracują symetrycznie, brak zmian na skórze poza tym jednym defektem, ogólnie rządzi w zbiorniku. Ma ktoś pomysł co to może być. Reszta obsady zdrowa, ogólnie żadnych problemów nie mam z rybami, jedzą, rosną, ze 3 pary się tra stale, zostawić go w spokoju i czekać na rozwój zdarzeń i niech sam sobie radzi?? (raczej ku temu się skłaniam)
Woda: PH=6.0, NO3=20-30mg/l, NO2 nie mierzalne, NH3/NH4 nie mierzalne, zbiornik 680l higieniczny.
Załączam fotkę, po kliknięciu miniaturki otworzy się w pełnym rozmiarze. Robiona Samsungiem Omnia, myślę że dobrze widąć o co chodzi, kształt "tworu" coś jak kawałek makaronu, w każdym razie nie worek/cysta.
