Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Mam problem z kilkoma rybkami, otóż po zastosowaniu metronidazolu (pierwsza kuracja) dwie sztuki zaczynają pływać głową do dołu. Czy może ktoś ma pomysł co może być przyczyną i jak temu zaradzić ?

Miałem kiedys taki problem ryby były po leczeniu w sterylnym bez biologi mysle ze wina leży po stronie parametrów tnz NH3,NH4,NO2
po kilku większych podmianach ryby powróciły do normalnosci

Mirku pływanie głową w dół przy kuracjach metro to efekt podtrucia ryb, kiedyś wspominał o tym Kubamajer, a także Deptak.
Rozmawiałem kiedyś z Kubą na ten temat i proponował ryby dobrze wyprać w kryształowych parametrach wody aż do ustąpienia objawów co nie zawsze następuje. Można tylko mieć nadzieję że im przejdzie. Czyli zostawać jak najbardziej nieskazitelne warunki i czekać rezultatów.
Tyle wiem
Rafał

Mirek, a nie miałeś lekko zasadowej wody jak podawałeś metro?
Tak czy siak także jestem zdania, że ryby dostały solidną dawkę i są podtrute.

faktem jest że dostały dużą dawkę 4 g/100l. Woda ph 6,5 - sprawdzona. 80 % podmieniona. związków azotowych to raczej nie będzie, ale możliwe że za dużo metro poszło.

Słyszałem, że w krytycznych sytuacjach dają nawet 5 g/100l ale nikt nie mówił o takich objawach przy metro. Flubendazol już w duuuużo mniejszych dawkach potrafi coś takiego spowodować razem z wytrzeszczem oczu.