Strona 1 z 2

Bezsiloność O_o

: 16 sie 2005, 19:40
autor: xardas
Dzisiaj odszedł z obsady drugi Diamond w niewyjaśnionych jak dla mnie przyczynach. Jakieś 2 tygodnie temu padł w podobnych okolicznościach również Diamond. Przeanalizowałem wszystko, co możliwe i nie wiem, co je zabiło. Po prostu nagle zaczynały spedować po akwarium rozbijając się o każdą napotkaną szybę, były również wyskoki z wody i odbijanie się od szyb nad akwarium. Kolejnego dnia po takich wyczynach ryba schodziła.

W jaki warunkach to się zdarzyło:
Akwarium 160l brutto ~~ 140l netto
Temp 28 C
Ph 6
TwO 6
TwW nie mieże
No3 nak na oko 10

Woda podmieniana, co 3 dni, zakwaszana kwasem solnym.
Ryby w akwarium pływają od marca. Problemów 0
Chętnie pobierały pokarm.
Żaden cymbał w wodociągach nie grzebał.

W obydwóch przypadkach spedowanie nie było spowodowane wystraszeniem ryb, więc wystraszenie wykluczam.

Spedowanie przez azotany – wykluczam
Spedowanie przez pasożyty skrzelowe – wykluczam (spokojny oddech, 0 prób ocierania się o przedmioty)

Nie wiem, co jest grane. Zgłupiałem w tym momencie i nie wiem jak z tym walczyć.
Jutro jedna z ryb jedzie na badania i może okaże się gdzie jest pies pogrzebany, a tym czasem może ktoś z was miał podobną sytuację i wie, co mogło być tego przyczyną.

: 16 sie 2005, 20:18
autor: Hico
Podobnych sytłacji znam kilka a co w tym dziwnego wszystko działo się u znajomych własnie z Wrocławia objaw ten sam-czyli brak objaw :(A czy te ataki zdarzaj sie po podmianie wody?

: 16 sie 2005, 20:37
autor: xardas
A czy te ataki zdarzaj sie po podmianie wody?
Nie

: 16 sie 2005, 21:43
autor: jzajonz
Może były zazdrosne że ich bracia i siostry właśnie dziś się wytarły no i też chciały?
Sorry za żart ale przypuszczam że to te diamondy które nabyłeś odemnie i jest mi z tego powodu bardzo przykro. Nie mam też pojęcia mogło być tego powodem bo nie wystarczy podać ostatnich warunków w jakich ryby przebywały. Na zachowanie sie ryb i ich kondycję trzeba patrzeć w całym przebiegu ich wychowywania.

: 16 sie 2005, 23:24
autor: vega1
No widzisz.Mialem to samo niedawno.Do dzis nie wiem co sie stalo ale 3 ryby odeszly niestety.Nawet pisalem na forum o pomoc.Niestety nikt nie wie co to moze byc.U mnie bylo tak:ryby kolorowe wszystko ok a nagle sie zaczelo od bocji ktora spidowala i walila glowa w piasek,w szyby itd...korzen... wygladalo to jak szalony rajd stracenca a na drugi dzien juz byla martwa.Potem palety.To samo.Spidowanie i obijanie a na drugi dzien martwe.Wiekszosc zdecydowala ze to bylo zatrucie.Odpadaja zle warunki gdyz ja o akwarium dbam bardziej niz o siebie,woda podmieniana codziennie z odmulaniem dna.Jedzonko pierwsza klasa.Poprostu nie wiem co je zabilo do dzis.A to jest najgorsze jak sie nie wie bo niewiadomo co robic jak sie powtorzy.Z tej calej niewiadomej zrobilem kapiel z Baktopur Direkt i reszta zyje do dzis choc sam nie wiem czy to pomogl Baktopur czy poprostu reszta rybek byla zdrowa.Napisz jak sie czegos dowiesz bo to strasznie ciekawa rzecz.
Pozdrawiam

: 17 sie 2005, 21:51
autor: xardas
Do Janusza:

Ta z pewnośćią były zazdrosne. Miały w sumie o co. Największa mierzyła sobie 14 cm po zejściu. Ta wcześniejsza najładniesza 12 cm. Bracia i siostry które zostawiłeś były ciut większe na chwile obecną ;)

Co do parametrow to w woli wyjaśnienia były one niezmienne od ponad 3 miesięcy więc te które podałem to nie są z przed wczoraj czy też 2 dni. Co do obserwacji ryb to piszesz mi o rzeczach mi wiadomych ;)

Ogólnie:

Rybe tak jak powiedziałem oddałem na przebadanie. Martwą którą wcześniej zamroziłem i żywą.

W obydwóch przypadkach znajomy Ichtiolog stwierdził że ryby były zdrowe i nic nie można im zarzucić. Sam się zastanawia co mogło być przyczyną takiego zachowania i zejścia ryb. Pęcherza pławnego nie uszkowdziły. Więc co mgło być innego ? Pasożytów brak.
Sprawe stawiam pod wielkim znakiem zapytania. Rozumiem że ryba może zejść z różnych powodów mi nie znanych np. problemy z układem nerowym itd. Rozumiem że to się moglo przytrafić rybie. Ale dwóm? W tak krótkim odstepie czasowym? To juz jak dla mnie coś dziwnego.

Jedyne co zdziwiło ichtiologa u przebadanej ryby to wątrobą. Miala niespotykaną barwę i nie dało jej się bez użycia większej siły zgnieść w szkiełku laboratoryjnym. Na 1000ce ryb które przebadał to był pierwszy tego typu przypadek.

Reasumując ryby były zdrowe i padały nie wiadomo z jakich powodów. Jak z tym walczyć nie wiem i zapewne nie tylko ja. Badania nie wykazały dosłownie nic, więc dalej zostaje w kropce. Jedyna nadzieja pozostaje w tej wątrobie którą jeszcze sprawdzi.
W razie czego dam znać.

: 17 sie 2005, 22:05
autor: cocoloco
moim zdaniem powodem było dmuchanie na zimne i tak zwana profilaktyka - przyznaj się ile je moczyłeś w chemii ?? metronidazol czy pestycyd ??

: 18 sie 2005, 08:49
autor: mak
Wiem, że nie ma z czego żartować... ale nie mogę się powstrzymać. Marskość wątroby wskazuje na coś innego... ;)

: 18 sie 2005, 09:21
autor: teo
Tak na wszelki wypadek sprawdz czy izolacja urządzeń elektrycznych jest sprawna :idea:
Zmierz miernikiem w akwarium gdy termoregulator włączy grzałkę :shock:

: 18 sie 2005, 17:55
autor: xardas
moim zdaniem powodem było dmuchanie na zimne i tak zwana profilaktyka - przyznaj się ile je moczyłeś w chemii ?? metronidazol czy pestycyd ??
profilaktyi brak. ryby u mnie byly leczone raz na pozcatku czerwca Moneolem. Czy Janusz leczyl tego nie wiem
Wiem, że nie ma z czego żartować... ale nie mogę się powstrzymać. Marskość wątroby wskazuje na coś innego...
Michale po sekcji zwlok lekarz tez bedzie mial dylemant jak zobaczy twoja watrobe ;)

Teo przyznaje ze urzadzen nie sprawdzalem. Czas najwyzszy to zrobic. Dzieki

: 18 sie 2005, 18:56
autor: jzajonz
Kiedys już powiedziałem że używam takich srodków jak flubendazol ,neguvon, FMC i metronidazol. W stosunku to diamondów o których mówimy to mógł być użyty jedynie FMC a to im nie mogło zaszkodzić, gwarantuję.

: 20 sie 2005, 06:05
autor: Brodacz
A co bedzie jak miernik pokaze male napiecie.

: 20 sie 2005, 07:46
autor: rady3
Mówiąc szczerze. Ja bym stawiał na wątrobę. Jeżeli była taka twarda to wskazuje to na marskość. Wiadomo do czego służy wątroba. Jeżeli działa nie tak to organizm jest zatruty toksynami. U człowieka efekt jest taki, że boli go każda cząsteczka ciała i swędzi. To tłumaczyłoby speed' owanie. Jednak to tylko moje domysły. Jeszcze z takim przypadkiem nie miałem do czynienia.

: 20 sie 2005, 09:47
autor: vega1
No dobra.Z watroba zgoda.Ale co spowodowalo takie zniszczenie watroby?U mnie ryby zdychaly z tymi samymi objawami.A nie dawalem im nic co mogloby te watrobe obciazyc.Jedyne co mi pozostalo w glowie to zatrucie glonami.Ale czy glony maga tak zatruc rybe i zniszczyc watrobe?
Pozdrawiam

: 20 sie 2005, 15:15
autor: compi
Bartosz czym karmisz ryby ?