Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam. Jest to mój pierwszy post, i niestety pisany w dziale który chciałbym omijać. Mianowicie moje paletki wiodące spokojny żywot, chętne do pokazywania swych walorów, wypływające na żer stały się płochliwe oraz niechętne do przyjmowania pokarmu [ czasem tylko raz dziennie ] , jeśli w ogóle przyjmują. Nie mam pojęcia co z nimi się dzieje z racji tego że pierwszą styczność z tymi rybami w swoim zbiorniku miałem pod koniec ubiegłego roku. I nigdy nie było takich problemów.
Jakieś 50 dni temu nastąpił nagły przyrost no2, pewnie z racji tego że podniosłem temp. w moim zbiorniku do 32-33 stopni. I zdechły mi 2 bocje oraz kirys. Nie zauważyłem tego przez ok. 2-3 dni. i wzrost związków no2 pewnie został spowodowany tym. A więc zacząłem intensywnie podmieniać wodę, w ciągu ok. 8-10 dni. poziom no2 spadł do właściwego, 0. Myślałem ze już wszystko będzie dobrze i moje ryby poczują się lepiej, jednak do dnia dzisiejszego tak nie jest. A więc pomyślałem ze w nieodmulonym zwykłym piachu budowlanym w którym nie rosną żadne rośliny może zbierać się amoniak. I tu miałem dylemat wyrzucić piach z akwarium i pozbawić mój zbiornik bakterii czy też próbować odmulić. Próbowałem ale niestety zamiast odmulać piach spadał razem z wodą do wiadra. Więc doszedłem do wniosku że bakterie to także filtr i woda. Więc pozbyłem się piachu z akwarium. Już drugi tydzień moje ryby pływają na czystym szkle, lecz nadal ich oddech jest bardzo szybki, około 120 oddechów na minute.

* Na temat samego zbiornika :

- Rozmiar : 120x40x50 [ 240L]
- Filtracja :
1) Eheim Professionel III 2075 [ Biologiczny ] z wkładami znajdującymi się w zestawie + zeolit
2) JBL e900 [ Mechaniczny] same gąbki + fizelina.
- Temperatura : 28 Stopni [ 2 x Eheim Jagger 250W ] rozstawione po 2 rogach akwa.
- Pożywienie : Mix Serce Wołowe Krewetki Szpinak , D-50 Tropicala , Artemia , Szklarka.
- Parametry Wody :
PH : 7.0
Gh : 10
Kh : 4
No2 : 0
No3 : 10
Podmiana co 3-4 dni, 20% wody.

Proszę o pomoc. Z góry dziękuje.

Na początek obniż ph do 6,5

roh pisze:Na początek obniż ph do 6,5

Do tej pory było takie i było okej. Ale skoro tak mówisz pewnie zastosuje się do tej rady. Tylko powiedz mi jak? Nie mam filtra ro. Zamierzam kupić ale na ta chwile brak funduszy. Czy przy tych twardościach jakie mam jeśli wrzucę szyszki olchy oraz liście katepangu czy uda mi się zakwasić wodę?

Z taką wodą ro nie potrzebujesz, odrobina kwasu do podmienianej wody i gitara.

spławik pisze:Z taką wodą ro nie potrzebujesz, odrobina kwasu do podmienianej wody i gitara.

raczej potrzebuje bo w kranie nie jest tak bajeczna woda, czysta kranowa [mieszkam w domku jednorodzinnym woda perfekcyjna pod względem gatunkowym ] ale parametr ph w niej to 7.6. A spada pewnie bo intensywnie karmie miechem. No ale jeszcze chciałbym to obniżyć. Ale pytanie mówisz kwasem, ale jakim?

Damian "pochodź " troszeczkę po forum. Takie elementy były już opisane tysiące razy.

roh pisze:Damian "pochodź " troszeczkę po forum. Takie elementy były już opisane tysiące razy.

staram się w wolnych chwilach dużo czytać ale ostatnio nie mam ich za wiele.
A nurtuje mnie myśl na temat sterowników ph, mam butle 5kg pełna z co2, elektrozawór itd. cały zestaw jakby kupić np. ten kontroler-sterownik ph weipro i podpiąć go pod elektrozawór i żeby sam dozował co2 na te 6.5 , a potem się wyłączał. Co myślicie na temat tych urządzeń?

Dami pisze: nurtuje mnie myśl na temat sterowników ph, mam butle 5kg pełna z co2, elektrozawór itd. cały zestaw jakby kupić np. ten kontroler-sterownik ph weipro i podpiąć go pod elektrozawór i żeby sam dozował co2 na te 6.5 , a potem się wyłączał. Co myślicie na temat tych urządzeń?

Mam, działa, polecam.
Ale nie możesz za dużo obniżyć pH samym CO2, jego stężenie nie może przekraczać pewnego poziomu.
Przy kH4 zejście z pH do 6,5 będzie znaczyło że masz stężenie CO2 w okolicach 40mg/l a to już jest trochę za dużo.

spławik pisze:Mam, działa, polecam.
Ale nie możesz za dużo obniżyć pH samym CO2, jego stężenie nie może przekraczać pewnego poziomu.
Przy kH4 zejście z pH do 6,5 będzie znaczyło że masz stężenie CO2 w okolicach 40mg/l a to już jest trochę za dużo

Dzięki za wypowiedz na temat produktu i rady. Dziś z ciekawości kupiłem test Aquatic nature kropelkowy który daje stały pomiar ph w zbiorniku. Wyszlo 7.1, Zoolka 7.0 Czyli pomiary podobne. Jutro zamawiam szyszki olchy, nie zbieram z racji tego ze tych firmowych ze sklepu będę pewny. Na dodatek dziś wrzuciłem Katepang tropicala na opakowaniu 1 saszetka na 150-200l wody, wrzuciłem 1 jak zobaczę za 1-2dni że nie spadło wrzucę drugą. A szyszki wrzucę jak przyjdą. Zobaczymy co uda mi się wykombinować

co do Co2 i kontrolera, poszperałem stare notatki w necie :



kolor żółty - śmierć ryb!

kolor zielony - prawidłowa zawartość CO2

kolor niebieski - za mało CO2 rośliny nie będą miały co jeść

kolor ciemnozielony - najlepszy przedział PH i KH

kolor czerwony - normalna wartość CO2 występująca w wodzie odstanej nieuzdatnianej, czyli pobierając próbkę z kranu lub innego źródła i mierząc KH, to PH nam się ustali na takim poziomie jak wynika z tabelki - każdy może zrobić test KH i PH dla wody odstanej - NIE OSMOTYCZNEJ tylko naturalnej

czyli jeżeli kupię kontroler Ph to przy Kh 4 będę mógł zniżyć ph do 6.7-6.8 tak ?


Wrzuciłem także saszetki Tropical Katepang jedna na 150-200l wody, wrzuciłem 2, i po 2 zmian ph bez zmian tak jak mówiono za bardzo nic nie da. Jeszcze muszą dojechać mi szyszki olchy podobnież są bardziej intensywniejsze.

Prosiłbym o odpowiedz na pogrubione pytanie, czy dobrze rozumiem treść tabeli.

Nie.
Ten "Kontroler" niczego nie kontroluje, daje Ci tylko wiedze na temat ilości rozpuszczonego CO2 w wodzie.
To jest raczej permanentny miernik CO2 i wg mnie jest nieprzydatny ze względu na bardzo dużą bezwładność.
Zbij kH kwasem w okolice 2 i wtedy możesz spokojnie zjechać z pH przy pomocy CO2 do 6.5.

spławik pisze:Nie.
Ten "Kontroler" niczego nie kontroluje, daje Ci tylko wiedze na temat ilości rozpuszczonego CO2 w wodzie.
To jest raczej permanentny miernik CO2 i wg mnie jest nieprzydatny ze względu na bardzo dużą bezwładność.
Zbij kH kwasem w okolice 2 i wtedy możesz spokojnie zjechać z pH przy pomocy CO2 do 6.5.

Z tego co czytałem dopuszczalna ilość co2 w wodzie to 25mg/l wiec według tej tabeli przy kh 4 moge zejsc przy pomocy co2 do ph 6.7. wiec kupując sterownik co2, może on mi bezpiecznie dla ryb dozować co2, az spadnie ph na 6.7 i wtedy automatycznie przez elektrozawór wyłączy się. I mając ph 6.7 reszte zrobia katepang i szyszki mimo że już raczej niższe nie potrzebne. Ale chce biotop.

Dobrze rozumiem czy nadal źle? Proszę o wypowiedzi.

Upłynęło troszkę czasu po wrzuceniu liści Katepangu i szyszek olchy, sporej ilości ph spadło.

Test Zoolek 4,5-9,0 = Ph wyniosło 6.6
Test Zoolek 6.0-8.0 = Ph wyniosło 6.8
Test AquaticNature = Ph wyniosło 6.8
Test Zoolek Kh : 4
Test Zoolek Gh : 10
Temp. wody : 30-31C
Podmianki co 3 dni 40l wody, zwiększyłem napowietrzanie.

Rybki czują się troszkę lepiej, zmieniłem im nieco otoczenie [biotop] więc czekam dalej, i obserwuje.

e/: prosiłbym na odpowiedz na pytanie w poprzednim moim poście, jeśli ktoś znalazł by trochę czasu na to, no i ewentualne rady na temat dalszego postępowania.

z góry Dzięki.

Jak chcesz robić biotop, czyli brak roślin, to po co CO2? A jeśli chcesz dozować CO2 to po co szyszki itp?

To nie jest tak że "CO2 zbije pH do 6.7 a resztę zrobią szyszki". Szyszki oddadzą do wody to co mają oddać, więc jeśli po szyszkach pH spadnie do 6.7 to sterownik po prostu zamknie CO2 i więcej pH nie spadnie. Jeśli ustawisz pH na niższe i przy podmianie wody zapomnisz dodać szyszek, to sterownik dotąd będzie dozował CO2 aż pH spadnie do zadanego poziomu. Wtedy stężenie CO2 w wodzie może być zbyt duże.
Wg mnie, im więcej kombinacji tym większe prawdopodobieństwo nieszczęścia.