Strona 1 z 1

Jaja nicienia?

: 17 sie 2011, 21:18
autor: kwiatek83
Witam.Na moje oko są to jaja nicienii ale chciałbym to potwierdzić.Z góry dziękuje za podpowiedź.Z tego co pamiętam powiękrzenie 40x.

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 09:52
autor: enzo
na moje oko jaja nicieni bez watpliwosci

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 12:47
autor: kwiatek83
Ja też tak myślę ale chciałem się upewnić.

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 16:31
autor: roh
A ja powiem, że bardzo prawdopodobne . Roztocza i nie tylko znoszą prawie identyczne jaja.
Zrób powiększenie 400X wtedy można będzie powiedzieć więcej i szukaj w odchodach żywego nicienia wtedy będziesz miał pewność.

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 16:40
autor: kwiatek83
Tak wygląda to w powiękrzeniu x100

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 16:41
autor: kwiatek83
A tak w powiękrzeniu x400 nie zaciekawa jakość no ale cóż :roll:

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 19:13
autor: roh
Wygląda toto na jajo nicienia, ale mimo to szukaj osobnika dorosłego na potwierdzenie. Powtórzę, że już widziałem takie cudactwa,a nicienia nie było. W którejś z kolei kupce musi pokazać się dorosła postać pasożyta.

Re: Jaja nicienia?

: 18 sie 2011, 21:10
autor: enzo
jaja 100% a w takiej ilosci to masz "mały" problem, stare wyjda jak zaczniesz je truć chemia ;)

Re: Jaja nicienia?

: 19 sie 2011, 10:30
autor: kwiatek83
Powiem tak podaje levamisol 10% do wody(w pokarmie ryby go nie tolerują)w dość dużej dawce(tak mi się wydaje)20ml na 100l przez 3 doby później podmiana około 40% 2 dni przerwy i znów podmiana i od nowa levamisol jak na razie widzę poprawę na początku kuracji nie pobierało pokarmu 5 ryb z 10 teraz wszystkie jedzą fotki są właśnie z początku leczenia wczoraj zaobserwowałem około 10-15 jaj tak że ewidentnie mniej.

Re: Jaja nicienia?

: 19 sie 2011, 10:56
autor: roh
kwiatek83 pisze:Powiem tak podaje levamisol 10% do wody(w pokarmie ryby go nie tolerują)w dość dużej dawce(tak mi się wydaje)20ml na 100l przez 3 doby później podmiana około 40% 2 dni przerwy i znów podmiana i od nowa levamisol jak narazie widzę poprawę na początku kuracji nie pobierało pokarmu 5 ryb z 10 teraz wszystkie jedzą fotki są właśnie z początku leczenia wczoraj zaobserwowałem około 10-15 jaj takrze ewidentnie mniej.
Niepotrzebnie trujesz ryby przez 3 dni po kolei neurotoksyną. Levamisol utrzymuje się dość dobrze w wodzie. Ja podaję 15 ml na 100 l raz, 4 i 8 lub9 dnia powtórka. Nie zdarzają się nawroty. Temperatura wody 29 st C. PH=5,5-6.

Re: Jaja nicienia?

: 19 sie 2011, 19:29
autor: gajowa
Roman, uważam, ze Marcin dobrze robi z ta kuracją, tylko zamiast 2 dni przerwy, ja zrobiłabym 4 dni przed podaniem następnej dawki.
Marcin, pamiętaj o zgaszeniu światla przy levamisolu, gdyż jest on wrażliwy na światło tak samo jak metro.
Levamisolem możesz nasączyc żywego wodzienia. To napewno zjedzą

Re: Jaja nicienia?

: 19 sie 2011, 21:13
autor: kwiatek83
Dziękuje Pani Basiu za porady wiem o zgaszeniu światła gdyż czytałem Pani temat o levamisolu.W takim razie zrobię przerwę 3 dni.Temperaturę utrzymywałem 32 stopnie teraz zbijam powoli na daną chwilę jest 30.Dziękuję bardzo za porady i jeśli ktoś miałby jakieś cenne dla mnie informacje co do leczenia to proszę piszcie.

Re: Jaja nicienia?

: 20 sie 2011, 12:41
autor: enzo
a czy ktoś wie, gdzieś doczytał jaki jest cykl rozwojowy nicienia? tj po jakim czasie młode wyklute z jaj są dojrzałe płciowo i zaczynaja się rozmnażać?
bo ja zaproponowałbym tak 15 ml levamisolu na 100 l wody po trzech dniach podmiana wody 90%, druga dawka taka sama po 14 dniach od podania pierwszej i analogicznie 3 dni i podmiana - metoda pewnie kontrowersyjna ale...;)