Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

W akwarium tarliskowym dziś w nocy padł mi samiec Bez żadnych symptomów chorobowych Pływał on z ok 3 tyg narybkiem Wieczorem zaglądałem wszystko było ok
Rano patrzę samiec martwy U nosi się na powierzchni
Parametry wody są w normie Z woda nic nie cudowałem Oprócz trzech martwych małych reszta pływa Ok 200 sztuk Macie jakieś przypuszczenia co się mogło stać
Tak gwałtowny przebieg wskazywał by na bakterie Ale ryby do ostatniej chwili była żwawa Przyjmował pokarm Okaz zdrowego dyskowca





Rozdęte powłoki brzuszne wskazują na perforację Ale może to po prostu gazy Nie będę rybie robił sekcji Zycia jej nie przywrócę

Serce nie wytrzymało, pewnie oglądała mecz Polska-Włochy i karniaka Kuby...

Poznaję te rybkę bo kupiłeś ją ode mnie. Czy przypadkiem nie nakarmiłeś ją granulatem którego nie mogła już strawić:?:

Ryba nie karmiona była juz od tygodnia granulatem bo mi się skonczył

SZKODA PIEKNA RYBKA, no i szkoda tej drugiej stracila partnera

może po prosu młode go za skubały troche ich w końcu jest kiedyś tak miałem i nie było ich 200 a z 70

Nie zaskubały go młode Bardzo dobrze ryba cały czas wyglądała Jeszcze niedawno tak
Szkoda mi tego pięknego samca

Przemku, rybcie tez czasami mają zawał serduszka i być moze to było przyczyną.
Nam się tak juz przytrafiło ze 3 razy. Ostatnio w maju. Właśnie dałam rybkom jeść i pięknie tańczyły przy szybie, a po minucie tylko usłyszałam mały plask. Patrze, a tu ryba sztywna
Ale na pocieszenie masz młode i teraz o nie dbaj.

Przykro jest jak traci się taką rybę ,zdarza się że padają dorosłe ryby z nie wyjaśnionych przyczyn ,u mojego kolegi tez padł samiec i to na drugi dzień po tarle ,rybka była dobrze odżywiona i nic nie zapowiadało że coś takiego się przytrafi ,dziwi mnie ten spuchnięty brzuch ,trudno ustalić co było przyczyną padnięcia dorosłej ryby ,może warto by zbadać jedną z małych rybek, przyczyną spuchniętego brzucha mogą być wiciowce lub inne pasożyty i jeśli ojciec tych małych miał pasożyty przewodu pokarmowego to i maluszki mogą mieć , piszesz że co jakiś czas padnie mała rybka ,dla pewnosci warto poświęcić jedną małą rybkę aby być pewnym i jesli by się okazało że mają w sobie robaczki to jak najszybciej podjąć leczenie ,w przypadku braku leczenia maluszki będą padać jedna po drugiej a szkoda by było .

Jednak poprzednia ryba nie padła na serce Jest następna Wątpie by przeżyła przed godzinką wróciłem do domu Zobaczcie co zastałem Serce mi się kraja Wczesniej snake pływał dziobem przy tafli Wpadał w konwulsje Wydaj mi się ze ma jak u poprzedniej ryby wysadzone powłoki brzuszne I problemy z oddychaniem

http://www.youtube.com/watch?v=bIGcwXYKmnc

Jutro dostanę czyste metro i furangin Zobacze co uda się zdziałać Ryba która była w tragicznym stanie doszła do siebie I jakoś się trzyma

Się nie obraź, ale troszkę zasyfione masz to akwa

Wczoraj czysciłem szyby i nie chciało mi się już zebrać nieczystosci Normalnie jest ok Co do parametrów wody wszystko gra Podmiany są regularne
Z młodych po samu też nic nie będzie padają jak kawki Wydaje mi się że metro zwiększyło smiertelność wśród narybku Jeśli wszystkie padną Zrobię totalną rzeżnie
Przeleczę wszystkie na co się tylko da Co przezyje to przeżyje Jesli uda sie doprowadzić ryby do stanu swietnośći-zero wprowadzania innych ryb

Przemek ja się nie znam ale na moje oko to syf na piachu i padła biologia no2 poszło i po sprawie .

dylus pisze:Przemek ja się nie znam ale na moje oko to syf na piachu i padła biologia no2 poszło i po sprawie .

Całkiem możliwe, choć NO2 może zatruć ryby i potem przy dobrej filtracji biologicznej dość szybko zniknąć, ale wtedy jest tam teraz ślad po wysokim NO2 w postaci wysokiego NO3, które znaczniej słabiej i wolniej ale też podtruwa ryby.