Strona 1 z 2

Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 03 lut 2012, 22:44
autor: MarSz
Witam serdecznie

Nie będę zanudzał szanownych kolegów i koleżanki, na co dzień zajmujemy się rybami znacznie większymi od palet, ale też pięknymi :D
Palety mam dopiero od kilku lat, ciesze się nimi wraz z domownikami, ale nie jestem mocny w rozpoznawaniu
chorób czy też pasożytów dręczących ich życie.
Nie będę też pisał o parametrach wody, podmianach itp bo o te dbałem zawsze, wszystko jest w normie, pary kładą ikrę co dwa tygodnie i wyrosły na piękne okazy.
Dodam że temperatura waha się między dniem a nocą, pomiędzy 29 a 30*C ryby żyją w dużym zbiorniku, jedzą dużo i bardzo chętnie tylko.............
No właśnie obejrzyjcie ten filmik i powiedzcie co z tym robić? i czy w ogóle coś robić? Ryby nigdy nie widziały chemii.
Każdy pasjonat-hobbysta chce jak najlepiej swoim pupilom, ale gdy widzę że je coś gryzie i dokucza im zaczynam się martwić i drażni mnie to.

Wszystkie ryby kupione jako maluszki u Janka Czarneckiego z Łomży, są tam kilkunasto miesięczne duże pigeony i maluchy jeden mały turkus jest na pewno nie halo, ale je normalnie tylko siedzi osowiały i ma coś białego z boku.
Jeden z pigeonów ma też dziwne białe wyrostki na grzbiecie, próbowałem to przybliżyć na filmie i jest mniej żwawy w porównaniu z innymi rybami, to jedyne objawy widoczne gołym okiem.
Wszystkie ryby natomiast co jakiś czas się otrzepują i próbują jak by coś z siebie zrzucić, trzepoczą płetwami nie zawsze to robią ale udało mi się to dziś nagrać
Trzeba tylko obejrzeć cały film, są tam motywy z otrzepywaniem się i ocieraniem niektórych ryb, na filmie robi to tylko kilka ryb, ale ogólnie robią to wszystkie.

Proszę o jakieś wskazówki fachowców i znawców tematu, czy mam to zwalczać i leczyć? czy zostawić i nie męczyć ich żadnymi lekami.

Poniżej link do filmiku z przedmiotowymi paletami:
http://www.youtube.com/watch?v=8BQzzaeP ... r_embedded

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 12:06
autor: roh
Ryby są zainfekowane bakterią i atakuje je też przywra skrzelowa lub roztocze?????.(oceniam taki zestaw na 90%)
O parametry nie pytam. Przyjmuję, że wiesz co piszesz. Na początek obniż temperaturę do 26 C.
Niestety takie stadium trzeba leczyć-takie jest moje zdanie. Ile ludzi na forum tyle mądrości dlatego wskazówki na PW(jeżeli się zdecydujesz na moje wskazówki)

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 12:11
autor: Alenquer
Trudno coś doradzić. Film długi trochę :D i wyrostków u pigeona nie przyuważyłem. Ryb sterylnych ponoć nie ma i jeśli chcesz mieć pewność czy są jakieś pasożyty to najlepiej stwierdzić to badaniem mikroskopowym.

Pierwsza ryba pokazana na filmie oddycha trochę szybko i wyraźnie więcej jedną stroną, więc może coś je tam męczy ale to trzeba stwierdzić pod mikroskopem. Ja straciłem kiedyś dorosłą rybę, która najpierw dostała zaparcia bo jadła jak prosiak a później pojawił się taki motyw ze skrzelami jak u Ciebie, pod mikroskopem stwierdziłem sklejone skrzela i dużo bakterii.

Masz różne wiekowo ryby czyli były dodawane w różnym czasie, cz robiłeś za każdym razem kwarantannę nowo kupionych ryb?

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 12:25
autor: MarSz
Film przydługawy bo czekałem aż któraś z ryb zacznie się ocierać i otrzepywać

Nie robiłem kwarantanny, ponieważ stwierdziłem że ryby są z pewnego źródła
Nie import i nie sklepowy zakup, ryby kupowałem zawsze od tego samego człowieka

Miałem już kiedyś przygodę z przywrami, ale w akwarium ogólnym w 800 litrach nie udało mi się pozbyć tego i tym razem chyba się nie da tego skutecznie zrobić.
Pozostaje zobaczyć jak to wygląda pod mikroskopem i chyba wreszcie sobie sprawie mikroskop.

Możecie mi przy okazji polecić jakiś sprawdzony mikroskop z możliwością zrzucenia zdjęć przez USB? bym mógł je wam tu pokazać? w celu identyfikacji posorzyta.

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 14:10
autor: Alenquer
Ja mam taki:
http://allegro.pl/mikroskop-bresser-bio ... 57268.html

Bez rewelacji ale wystarcza, przykladowy filmik zrobiony tym mikroskopem:
http://youtu.be/iVdQfjsS_z4

To, że ryby pochodzą z tego samego źródła nie ma znaczenia. Kwarantanna powinna być robiona zawsze przy nowych rybach.

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 17:39
autor: roh
MarSz pisze:
Miałem już kiedyś przygodę z przywrami, ale w akwarium ogólnym w 800 litrach nie udało mi się pozbyć tego i tym razem chyba się nie da tego skutecznie zrobić.
Fetyszyzm i ...., a zresztą.
Nie piszcie czegoś takiego na ogólnie dostępnych kartach bo to nie jest prawda. :roll: :? :roll: :wink:
Tutaj akurat nie potrzeba mikroskopu do postawienia diagnozy-pod warunkiem, że PH<6,8: NO2=0: NO3<80; Cl=0

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 19:25
autor: Przemek Wieczorek
Roman powiedz mi jak wyleczyć moje Jak taki kozak jesteś :D Jak gada zniszczę Masz u mnie zajefajną flaszkę z dostawą

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 19:55
autor: roh
Przemek Wieczorek pisze:Roman powiedz mi jak wyleczyć moje Jak taki kozak jesteś :D Jak gada zniszczę Masz u mnie zajefajną flaszkę z dostawą
Skleisz mi baniak. Gratis. A za szkło dostaniesz dzikusy :lol: :lol: 8)

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 04 lut 2012, 20:04
autor: Przemek Wieczorek
Na dzikusy nie jestem jeszcze gotowy Dojrzewam :)

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 05 lut 2012, 01:45
autor: Deszczowatwarz
Przemek Wieczorek pisze:Na dzikusy nie jestem jeszcze gotowy Dojrzewam :)
:)
Przestań........., powiedz że się boisz że ci ryby wyleczy :) i będziesz musiał kozaka odszczekać:) i ryby kupić (znaczy szkło) :)

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 05 lut 2012, 09:15
autor: roh
Deszczowatwarz pisze: Przestań........., powiedz że się boisz że ci ryby wyleczy
Przecież wiesz, że wyleczy. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: 8) :wink:

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 06 lut 2012, 18:02
autor: deptak
roh pisze:
MarSz pisze:
Miałem już kiedyś przygodę z przywrami, ale w akwarium ogólnym w 800 litrach nie udało mi się pozbyć tego i tym razem chyba się nie da tego skutecznie zrobić.
Fetyszyzm i ...., a zresztą.
Nie piszcie czegoś takiego na ogólnie dostępnych kartach bo to nie jest prawda. :roll: :? :roll: :wink:
Tutaj akurat nie potrzeba mikroskopu do postawienia diagnozy-pod warunkiem, że PH<6,8: NO2=0: NO3<80; Cl=0

Roh dawaj te kuracje chetnie poczytam.

pozdr.

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 07 lut 2012, 05:48
autor: pafel28
Pierwszy post w dziale "choroby"

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 07 lut 2012, 08:24
autor: deptak
pafel28 pisze:Pierwszy post w dziale "choroby"
:shock:

Re: Czy to leczyć?-oglądnijcie

: 07 lut 2012, 08:38
autor: roh
deptak pisze: Roh dawaj te kuracje chetnie poczytam.
pozdr.
Panie doktorze kuracja prosta jak konstrukcja cepa.
Prazikwantel w płynie(ja używam (capitoxP-teraz ma inną nazwę,ale identyczne stężenie 500mg/10cm3)
1 dzień-15 cm3 captoxuPna 100l wody-poziom wody w baniaku około 1 cm wyżej niż standardowo-woda ph=6,7-6,9(przy ph>7 prazi jest toksyczny-zachowanie ryb) gh około 10(ważne jony wapnia są nośnikiem leku) temp 26 st C po 6 godzinach podmiana wody min 60%+węgiel 24h+lampa UV-24h-palnik min 36 W(koniecznie-pierwotniak).
Następny wylęg następuje prawie natychmiast po podmianie i ryba zaczyna "przyklejać" pokrywę skrzelową po 2 -3 dniach.
wtedy podaję następną dawkę prazi 15 cm3 na 100l wody i znowu ta sama kolej rzeczy.
4 takie cykle wystarczają do przerwania cyklu rozwojowego-najwidoczniej 3 dniowa przywra jeszcze nie składa jaj
Przerwa nie trwa nigdy dłużej niż 3 dni.
Wszystkie urządzenia peryferyjne pracują pełną parą-nic nie wyłączam i nie odłączam.
Ryby karmię normalnie. siatki inne pierdoły kąpię w perhydrolu i nie używam do końca kuracji.
Ot i cała filozofia :lol: :mrgreen:
Adam częściej przyczyną ciężkiego oddechu są roztocza. :shock: