Forum Polski Klub Miłośników Dyskowców

Witam, zachorowała moja najładniejsza rybka, rozmiar około 15 cm, ryba jest już odizolowana.
Kwarantanna 120 l, Gh 7 kh 2 ph 6,5, temp. 32, dwa filtry wewnętrzne, napowietrzanie.
Zaczęło się z 5 dni temu, zauważyłem że ryba była niespokojna, nad wyraz chętnie pływała i kręciła się po akwa, ale widać było że jest coś nie tak, później zaczęła się chować w ciemne miejsca i trochę świrować. Świrować znaczy wbijać się w jak najciaśniejsze miejsce wzbijając podłoże i piach. W tym samym czasie podmieniałem wodę na szybko, tzn. bez odstawiania, wlałem około 40 l kranowitu na akwa 240l. Parametry wody skorygowałem (trochę kwasu solnego, dla obniżenia kh i ph), woda się wyklarował i było by oki gdyby nie ta choroba. Prócz chowania się ryba jakby miała zachwianą równowagę.
Niespokojną rybę umieściłem w szpitalu, woda w szpitalu ma takie same parametry jak w ogólnym.
Trochę się kołowała i pływała głową w dół, wyglądało to jakby pęcherz nawalił, ale później ryba schowała się za filtrem i siedzi tam bez przerwy od dwóch dni i nie zmienia pozycji.
Na płetwach najpierw pojawił się jakby rumień, a później płetwa zaczęła tracić kolor i zaczeła się rozpuszczać.
Ryba od 5 dni nie przyjmuje pokarmu.
Poniżej zdjęcie, proszę pomóżcie.

Zachowanie ryby mówi, że to jest zatrucie jakąś chemią. Postrzępione płetwy to efekt osłabienia immunologii. Teraz bakterie zaczynają hasać jak się patrzy. Daj do baniaka metro w ilości 1 tabletka na 50 l wody codziennie wieczorem przez 7 dni, nie zapalaj w ogóle światła. Temperaturę utzrymaj na poziomie 32 st C po 3 dniach podmień 50% wody.Przed podaniem pierwszej tabletki wsyp do akwarium 200 g (0,2 kg soli NIEJODOWANEJ) na 100 l wody. Podmieniaj wodę posoloną(utrzymaj stężenie w akwarium)

Mogło dojść do zatrucia azotanami, sól posypałem już wczoraj, ale do rzeczy, nie mam metro, mam za to Bactocaps C zoolka, to też na zwalczanie bakterii, dać ??
Ryba męczy się już mocno, boje się że zanim uda mi się załatwić metro to padnie.
Pokarm jej podawać czy poczekać aż się jej polepszy ?

Nie masz metro to nie masz . Nie wiem co to jest ten bactocoś tam. Kup jutro w zoologu akryfakwinę(trypaflavinę) i podaj 2 krotną zalecaną dawkę. Na innych lekach się nie znam. Posypać można głowę popiołem a rybie daj dawkę soli w ilości 200 a nawet 300 g na 100 l wody.I jeszcze jedno, jeżeli ryba zatruła się azotanami staraj się utrzymać PH w granicach 6,8-7.

dzięki, za informację, mam nadzieję że się uda ja uratować, pozdrawiam

Rybcia doszła do siebie, ale na własne życzenie znowu jest zainfekowana.
Nie wiem czemu byłem taki głup , jak już wszystko było spoko, to nie dość że kupiłem rybę na giełdzie w łodzi na starcie, to jeszcze wsadziłem ją do ogólnego akwa bez kwarantanny. Tej ryby oczywiście już nie ma, za to jest syf jaki po nie został.
Jestem na etapie kupowania mikroskopu, jak przyjdzie to zacznę się was radzić jak wyjść z tego bagna jakie sam sobie zgotowałem.