Strona 1 z 1

Ryby "siedzą na dnie" i ledwie dychają !

: 21 lut 2006, 08:20
autor: GościaK
Witajcie, zaczęło się od kupienia ryb, nie mam kwarantanny a w/g sprzedawcy ryby jaknajbardziej zdrowe więc wpuściłem od razu do ogólnego, wszystko było OK rybki lekko spłoszone siedzą po kątach, na drugi dzień wszystkie czarne i niemrawe ale do jedzenia podchodzą, podniosłem temperaturę do 32 stopni i zalałem sera omnipur, wczoraj podmieniłem 40 litrów wody (w 200 litrach) i 30 litrów z osmozy reszta kranówa+ uzdatniacz, rano patrzę a ryby po dnie rozstawione i ledwie dyszą, pompka na maxa, fotka w załaczniku, woda rano two 10, tww 3, ph 6,8, No3 ok. 15 w/g zooleka,

: 21 lut 2006, 08:40
autor: rady3
Myślę, że najlepsze wyjście to jak najszybciej podmienić połowę wody, włożyć do filtra węgiel, żeby usunąć chemię. Trzeba było poprzestać na podniesieniu temp. na początek. Choć tak na odległość to przy tak małej ilości danych mogę się mylić.

: 21 lut 2006, 10:07
autor: smaro
Zgadam się z przedmówcą !!!

Ja jak wpóściłem to temp dałem na 33 stopnie i obserwacja.
Nie rozumiem po co ten omnipur. Nie pisałeś przecież ,że ryby mają jakieś inne objawy.
Moje palety ,też czasem są zrobią się ciemne, ale jak żerują to jest ok. Przechodzi im i już.
Stres czasem jest gorszy niż wszystkie choroby !

Pozdrawiam
Marcin

: 21 lut 2006, 10:15
autor: zelik
Dlaczego wiele osób tak wręcz "ubustwia" chemie?W naturze ktoś je leczy?Ja nawet leków nie kupuje.Sory mam metranidazol i tyle.Szkoda mi ryb żeby je katować środkami.Miałem pare dni temu miałem problem z ciemnieniem ryb,zadyszką i otarciami na skórze.W ciagu 3 dni wymieniłem całą wode w akwarium.dzisiaj jest 4 dzień i żerują jak piranie.Wszystkie kolory super.Najlepszym lekarstwem jest czysta chemicznie woda.Leki dopiero jak nie ma innego wyjścia

: 21 lut 2006, 11:52
autor: vega1
To fakt.Uwazam ze podanie leku bylo pospieszne,chyba ze czegos nie wiemy tak jak napisal rady3.Mysle ze duza podmiana wody jest teraz konieczna i moze wiele zmienic.

: 21 lut 2006, 12:39
autor: GościaK
dowiedziałem się od chodowcy że ma u siebie TWW ok 10, jak a ja ok 4 ! moze tu jest problem? bo po podaniu leku nic im nie bylo tylko na drugi dzien jak podmienilem wode, co do podania leku faktycznie sie pośpieszyłem...

: 21 lut 2006, 12:59
autor: vega1
Mysle ze taka roznica w tww nie zrobilaby tyle problemow.Moze inne parametry ph jaka roznica?Musisz zaczac koniecznie od wody.Nigdy sie nie spiesz z lekami.

: 21 lut 2006, 13:01
autor: Jeki
No to masz prawdopodobnie odpowiedź. TwW jest ściśle związane z ph i przy Twoim tww4 ph to około 7 a przy tww 10 ph to około 8.
Ale z drugiej strony nie chce mi się wierzyć że hodowca ma tww 10.
Mi kiedyś gość handlujący dyskami opowiadał że two ma 37 i rybciom nic nie jest i ja mogę je śmiało wpuscić do kranówki.... kupił kolega od niego rybkę i zmierzyliśmy wodę w worku miała two 7 więc gość pie....ył głupoty aż niemiło.

: 21 lut 2006, 14:12
autor: siwy
za bardzo nie zrozumialem, czy mowiac ze wpusciles do ogolnego masz na mysli polaczenie tych zakupionych z plywajacymi juz rybkami i czy mowiac o objawach tyczy sie wszystkich rybek czy tylko tych swiezo zakupionych, po fotce mozna wnioskowac ze mogla byc to raptowna zmiana ph...ale to nie powinien byc az taki problem bo jesli aklimatyzowales je ze 2 godz stopniowo mieszajac wode nie powinno byc problemow, o ile roznica 300 jednostek nie przekracza....czyli jakichs 3 stopni ph, po wtore wystarczy inna flora bakteryjna nawet wsrod krajowych rybek i hocki klocki gotowe - zawsze jest ryzyko laczenia, jesli juz jest jak jest bez dzialania nie mozesz bazowac tylko na podniesionej temperaturze - to kawarantanny nie zastapi - to ma racje bytu u juz zaaklimatyzowanych paletek - nie nowo sprowadzonych - poczekasz do pierwszych zejsc - wtedy zaaplikujesz - to moze byc za pozno - jesli juz cos jest moze miec podloze bakteryjne- juz to masz w akwa - i czym predzej zaaplikujesz cos nawet ogolnego - upre sie przy np fmc - bo w koncu nie wiesz do konca co to jest im szybciej tym lepiej - trudno z 5 dni wytrzymaja - potem odswierz wode i pozamiatane.... po prostu uwazam ze nie ma reguly - kiedy zaaplikowac cos a kiedy nie - troche intujcji nie zaszkodzi - flore wlasciwa szybko odbudujesz...gorzej z paletkami - ;-) co do wczesniejszych dyskusji co parametrow wody - paletke mozna przyzwyczaic w zasadzie i do pyszczaowej wody tyle ze stopniowo, co do przytaczanego jako pewnik szacowania ph z tww i two jako lekkiego przesuniecia o 2 stopnie miedzy tww a two - to nie jest regula - do kazdej wody - niestety praktyka pokazuje - ze jest inaczej i sa irracjonalne wskazania - to jest blizszcze prawdzie w jalowej wodzie - swierzynce z osmo - nie jest regula w starszych zbiornikach...nie sprawdza sie to w kazdej zupie...to jest troche bardziej skomplikowane niz sie nam wydaje ;-), to tyle zycze powodzenia

: 21 lut 2006, 14:22
autor: jerzol_kominiarz
Myślę, że najlepsze wyjście to jak najszybciej podmienić połowę wody, włożyć do filtra węgiel, żeby usunąć chemię. Trzeba było poprzestać na podniesieniu temp. na początek
I tu jest cala kuracja , na stres i zmiane warunków zareagowałeś jak na chorobę i lekami (chemią) je dobiłeś
Mam nadzieję że
30 litrów z osmozy reszta kranówa+ uzdatniacz
wiesz iż " kranówkę" z uzdatniaczem 24 godz przed zalaniem .

: 21 lut 2006, 16:28
autor: GościaK
Wydaję mi się że jednak wina leży po stronie wody kranówki, bo objawy nastąpiły u wszystkich ryb, najpierw pływały pod powierzchnią jakby tlenu im brakowało, potem siedziały na dnie, jeśli chodzi o parametry Ph i inne to są u mnie na nie zmienionym poziomie od pół roku więc odpada wahniecie ph itp. rano jak pisałem tego posta podniosłem temp. do 33 stopni i jak teraz wróciłem do domu ryby mają się lepiej i albo przez silne napowietrzenie poczuły sie dobrze albo temperatura zrobiła swoje, mam jednak nauczkę że nie należy lać kranówy od razu do zbiornika mimo zastosowania np. esklarinu, staram się najpier ją mieszać z RO i tak sobie czeka ze 2 dni, ale wczoraj zabrakło mi patę litrów i stąd ta dolewka, mam nadzieję że bedzie OK, dołączam fotkę,

: 13 wrz 2006, 16:23
autor: ambroży
Czy woda z kranu jest lepsza czy z osmozy i czy można samą wodę lać z osmozy tylko ile paletek morze być w akwarium 450l

: 13 wrz 2006, 19:30
autor: Amorphis
Może objawy nastąpiły w wyniku zakażenia starych czymś przyniesionym i jednocześnie zmiany warunków dla nowych ryb?
Gdzie quarantine?

PS. Ambroży, czytaj forum, później pytaj, użyj funkcji search

: 13 wrz 2006, 19:42
autor: _TOM_
ambroży, pytasz czy woda z kranu jest lepsza od osmozy ?

Trochę nie ten wątek trafiłeś i nie ten temat wybrałeś sobie na to pytanie, ale skoro padło to ja powiem ci co myślę na ten temat, pewnie inni powiedzą swoje również. Osobiście uważam, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na takie pytanie. Zbyt ogólne i teoretyczne. Odpowiedź w dużym stopniu zależy od tego jaka woda leci z kranu ...

amboży, co do ilości paletek w baniaku 450 litrowym to również odpowiedź nie jest jednoznaczna. Zależy na przykład od tego jaki to baniak, sterylny czy ozdobny holender, czy masz na myśli dorosłe czy 3 miesięczne paletki, ale bardzo często stosowany ogólnie jest przelicznik 1 dorosła paleta na 50 litrów baniaka. Choć większość znanych mi fascynatów paletek ma w takim układzie lekko przerybione baniaki, jak i ja sam, co nie jest żadnym usprawiedliwieniem.

Pozdrawiam, TOM-ek

: 29 gru 2006, 17:09
autor: ambroży
Niemów że wlałeś wodę zimną od razu z kranu bo to by wszystko wyjaśniło.