Nowe akwarium-przygotowania od strony technicznej...

[Amorphis]

Pomysł amorphisa ze szkłem optiwhite podoba mi się ale nie wiem jak od strony technicznej to by wyszło...

Nie musi to być przecież koniecznie optiwhite... Możesz wybrać dowolny kolor szkła, jego fakturę, grubość itd itp... Następnie zespawać w jedną całość i wtopić w nie to co niezbędne + to co chcesz ozdobne. Koszt jest mniej więcej o 40% większy od ceny samego szkła, czyli zakładając, że zrobisz to w wymiarach 200x70x15cm ze szkła float o grubości 10 (takiego zwykłego akwaryjnego), zlejesz to w jedną całość, dodasz oświetleniana i zwieszki przy spawaniu uv, wypiaskujesz to na mat to samo szkło wyniesie około 200 zł + około 100 do 150 zł za resztę w zależności od zakładu i bajerów. Na pewno zamykasz się w 500zł za samą pokrywę (dolicz stateczniki i świetlówki)
Wyobraź sobie np. noc, kute żelazo wtopione dookoła w szkło w kształcie korony, szkło świeci uv całą powierzchnią i przesuwające się pod tym cienie paletek...
Zamiast uv upiorne wrażenie robi też połączenie i rozproszenie na szkle niebieskiech i czerwonych diód ale tą tworzącą się tęczę trzeba dobrze ustawić i chyba nie da się tego dobrze zrobić w akurat tym projekcie bo będzie widać większe jaśniejsze plamy w miejscu wtopienia diód...

[vega1]

Nigdy w żadnym układzie świetlówkowym nie zastosujesz regulatora np śćiemniacza .Jest to możliwe tylko przy żarówkach żarowych.

Szkoda bo przyznaje że bardzo chciałem mieć takie cudo i nie wiem skąd ale byłem przekonany że T5 będą do tego zdolne.Widać musze zrewidować moje zamiary.Trudno będzie bez wschodu i zachodu...

[Amorphis]

hmmm... szukając swoich t5 widziałem gdzieś info o stateczniku ze ściemniaczem... kosztował coś koło 400-500zł

[vega1]

Znalazłem coś takkiego:

http://www.emc.torun.pl/stateczniki_dim.htm

Wygląda na to że jednak coś z tego będzie

[Amorphis]

Czyli dobrze pamiętałem o stateczniku... Przy okazji pamiętam również z kilku żródeł, że ściemnianie nie ma negatywnego wpływu na żywotność ani statecznika ani świetlówek, wręcz przeciwnie, ma wpływ korzystny (mniejsza energia na świetlówkach=mniejsze wypalanie zawartości świecącej=mniej szkodliwego ciepła=dłuższy żywot)

Jeśli szukasz jeszcze info o spawaniu szkła nazwij to w googlach "klejenie szkła uv". Poniżej krótkie info (cytaty z zakładów):

"Klejenie szkła metodą UV polega na utwardzaniu przezroczystego kleju promieniami UV. Spoina jest bardziej wytrzymała niż szkło samo w sobie, jest przezroczysta, nie przebarwia się i wykazuje się dużą odporonością na warunki atmosferyczne. Klejenie szkła metodą UV ma zastosowanie głównie w produkcji mebli szklanych. Tą metodą łączy się szkło ze szkłem oraz szkło z metalem"

"Klejenie szkła metodą UV odbywa się przy pomocy przeźroczystego kleju, wiążącego pod wpływem promieni ultrafioletowych. W miejscu połączenia nie pozostaje żaden ślad, a spoiwo jest bardziej wytrzymałe na czynniki mechaniczne od samego szkła. Klejenie tą metodą stosowane jest we wszystkich meblach szklanych oraz elementach wyposażenia wnętrz. Łączyć ze sobą można zarówno dwa elementy szklane, jak i szklany z metalowym."

Myślę, że to rozwiewa wszelkie wątpliwości na temat realizacji takiej pokrywy...

Powodzenia w realizacji... Chętnie wezmę 10% wartości końcowej za patent

[Hypno]

Kiedyś miałem akwarium z pokrywą zrobioną z półprzezroczystego PCV o mlecznym kolorze. W nocy wyglądało super... robiąc za niecodzienną lampkę nocną ale... okazało się że właściwie nie da się tak poprowadzić przewodów i poprzyklejać innych potrzebnych rzeczy aby te nie rzucały niechcianego cienia na obudowę i poza nią. To po pierwsze. Po drugie uwierzcie mi po 2 miesiącach masz już dosyć tego g...na rażącego w oczy wieczorami czy też nocą i zaczynasz kombinować jak to jednak zaciemnić tak żeby nic nie świeciło na zewnątrz. Od tamtego momentu nigdy więcej półprzezroczystych obudów. Ostatnio również doszedłem do wniosku, że obudów robionych z jakichś tam plastików też nie chcę już. Zwłaszcza jeżeli ma ona przykrywać duży zbiornik. Dlaczego? Kłopoty z usztywnieniem, a co za tym idzie z wyginaniem się elementów, które i tak później wzmacniasz aluminiowymi kształtownikami zwiększając znacząco wagę i psując estetykę wykonania, co prawda od wewnątrz ale jednak. Mądry Polak po szkodzie. Wiem jedno, że to coś z PCV co mam w tej chwili nad swoją 470ką zamienię na aluminiową obudowę nawet jeżeli będzie kosztować czapkę pieniędzy i na żaden inny zbiornik o nietypowych wymiarach (czyli takich dla których nie kupisz fabrycznie zmontowanej obudowy) nigdy nie zamówię niczego robionego z PCV ani z czegoś półprzezroczystego. Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie....
Teraz do głowy przychodzi mi pomysł na oświetlenie wiszące nad zbiornikiem przykrytym szybą, które jest przymocowane na zawiasach do 2 lub jednej solidnej podpory wystającej ponad zbiornik zza jego tylnej ściany. Czyli mamy coś w kształcie litery L (ino wielgaśnej) gdzie dolne ramie jest pod zbiornikiem, a pionowe za zbiornikiem. Wystaje toto jakieś 20 cm ponad baniak i tam do tego jest przyczepione na zawiasach oświetlenie coś a'la belki Atman. W spoczynku jest ona w horyzontalnej pozycji świecąc do zbiornika, a w razie konieczności przeprowadzenia prac remontowych w baniaku można uchylić do tyłu na tych rzeczonych zawiasach. Zwolennicy tuningu mogą już zacząć snuć plany o zamontowaniu silniczka i unoszeniu belki po naciśnięciu magicznego guziora (w pilocie ... ? )

[arkadiusz]

Amorphis, kurcze ale mi narobiłeś chęci na takie cudo, oczami wyobraźni już widzę taką obudowie w lekko zielonkawyo-groszkowym matowym szkle nad zbiornikiem. Ja pierdziu

Ale na ziemię, Vega , jeśli coś wymodzicie z Jekim to pokażcie. Będę wdzięczny.

[mirek]

Hypno........
dzięki za pomysł
Planuje sobie spory zbiorniczek i brakowało mi koncepcji na pokrywe. To chyba jest właśnie to. Z tym że z pewnością bez szyby pokrywowej, ale podnoszona pionowo pokrywa wraz z oświetleniem............ kto wie.

[vega1]

Piotrek masz troche racji ale nie do końca.Owszem,też uważam że większość samorób nie dorówna firmowym pokrywom,ale jednak nigdy nie wydam na pokrywe 3000zl.Nawet gdybym miał tyle luźnych pieniędzy to i tak bym nie wydał.
Myślę że za kilka dni a najpewniej za tydzień pokaże co skleciliśmy z Jekim.
Co do oświetlenia to potrzebuje jeszcze pomocy.Chodzi o znalezienie ściemniacza światła ale takiego którego będę mógł zaprogramować.Zamówiłem sobie sterownik Skalara ale niestety przy całej swojej uniwersalności i wspaniałości okazało sie że nie może rano imitowac wschodu słańca (powoli rozpalać świetlówki) i zachodu (powoli je gasić).Stateczniki już takie znalazłem (link wyżej) tylko teraz problem takiego ściemniacza.Przychodzi Wam coś do głowy...?

[cocoloco]

Przcież możesz podłączyć mały silniczek na wyjściu i przez przekładnię połączyć go z lampą naftową - skręcanie knota da zachód słońca ale niestety trochę trudniej będzie w drugą stronę . Poważnie to nie pamiętam kiedy widziałem coś co nazywa się wschodem słońca i jakoś mi to nie przeszkadza . Rozdzielając światło na dwa etapy i dodając do tego że w domu masz okna nie będzie to wschód słońca w bezchmurne niebo ale pewnie paletki tak innego nie widziały .

[vega1]

Wiedziałem że nasz prezes spojrzy na ten temat chłodnym okiem
Zresztą sądze że nie będzie jedyny.Owszem,można uznać to trochę za wydziwianie,może nawet za przerost formy nad treścią bo niby po co komu takie kombinacje...
Póki co jednak taki pomysł mam w głowie i będę starał się go zrealizować choć pewnie faktycznie bardziej będzie służyć mi niż moim rybkom...

[Jeki]

Sławek zamiast kombinować ze ściemniaczem, możesz dać np. 3 belki , włączające się co 15 minut i odwrotnie gasnące. Prawie jak wschód i zachód ( nie piłem do żywca )

zrobisz to w wymiarach 200x70x15cm ze szkła float o grubości 10

Tylko sprawdź w administracji jaka jest nośność stropu. Do tego moim zdaniem lampa będzie odwracać uwagę od akwa, a nie o to chodzi.

Myślę że za kilka dni a najpewniej za tydzień pokaże co skleciliśmy z Jekim

No tyle to poczekamy na świetlówki i stateczniki.

[Amorphis]

...okazało się że właściwie nie da się tak poprowadzić przewodów i poprzyklejać innych potrzebnych rzeczy aby te nie rzucały niechcianego cienia na obudowę i poza nią...

Ja w moim pomyśle widzę to tak, że dołączone są jakieś ładne odbłyśniki dogięte w ten sposób, że nie pozwalają jarzeniówkowemu światełku błyszczeć w górę na szkło (i na przewody ukryte nad odbłyśnikami), a tylko i wyłącznie diody (i ewentualnie światło odbite i inne reflexy) świecą na pokrywie.
Zawsze można też od wewnątrz zamalować/wykleić szybę, a z wierzchu zostawić zmatowioną i oświetloną diodami. Wszystko jest tylko kwestią pomysłu, przemyśleń i wykonania. Ja tylko podałem ciekawostkę i nie biorę odpowiedzialności za bezmyślne jej wykonanie/używanie...
Aha... nigdy rysującego się od byle czego, matowego i straszliwie szpecąco-sztucznie wyglądającego pcv czy plexi.

Vega, poszukaj ciut lepiej tych stateczników... te co ja widziałem działały samodzielnie jako ściemniacze/rozjaśniacze przy odpalaniu i gaszeniu i nawet nie było możliwości zapalania ich inaczej. Mamy też w robocie jedną salę oświetloną w ten sposób (na bank T5), ale firma wykonująca już nie istnieje i nie mam dostępu do projektów. Jestem na 99,9% pewien, że jest to na jednym urządzeniu...
Jeśli je znajdziesz, to jeszcze się zastanów, (tak jak pisałem może kosztować około 400-500zł), bo zmierzch/świt w tym stateczniku trwa około 10 sekund bez możliwości regulacji, choć wrażenie dla mnie jest piękne jak siedząc w ciemności przez parę godzin przy kilku lampkach i monitorze nagle bezboleśnie i płynnie zaczynam iść w stronę światła

[mirek-gniezno]

Panowie! Co z tą pokrywą? Skleciliście coś? Czy nadal przy zachodach słońca zastanawiacie się jak ją zrobić ?

[vega1]

Co do pokrywy,znalazłem gotową (bez świetlówek i stateczników) za 450zł i taką napewno kupie.Póki co zakup czeka na lepsze czasy...
Generalnie wszystko się opóźnia,akwarium już powinno stać zalane,ale niestety... miałem "odrobine" problemów i musiałem mocno zacisnąć pasa...

Jednak tematu nie zaniechałem a na dowód wstawiam kilka fotek...