[quote="Hypno"]To co mnie najbardziej przekonuje na ewentualne "NIE" to spora ilość jakby nie patrzeć wystających krawędzi i rogów. Paletka wiadomo jak każda ryba czasami może się spłoszyć, a neonek to to nie jest i dorosła swoje waży więc może zrobić sobie kuku w sytuacji panicznej ucieczki.
To moje tło do 1mx0.5m baniaka odstaje od szyby w niektórych miejscach aż 10cm.
Oczywiście w większości powierzchni tła odstaje mniej, jednak najmniej jest 3cm. Średnia 97cm x 48cm x 5cm = 23 litry.
Naprawdę zabiera sporo miejsca.
Myśle że ten sam model do większych baniaków ma jeszcze więcej cm odstających... i zabiera znacznie więcej.
Imitacja kamieni nie jest zbyt ostra w krawędziach, włąśnie sobie pomacałem

ale imitacja korzenia faktycznie ostra miejscami i rozpędzona ryba może sobie zrobić niezłe kuku. Hypno masz rację.
Moje naleśniczki chyba jednak to wyczuwały i dostrzegały, bo jak już się rozpędzały czasem to pukały sobie w szybę

Nawet o tym nie pomyślałem, ale ryzyko jest i niebezpieczeństwo spore faktycznie przy
dużej sztuce i płochliwej.
Tam gdzie są dwie dziury zabezpieczone siatką można dać wylot filtra faktycznie, jest od góry w miare dobry kanał w najwęższym miejscu 5cm, i tak takich rur nie ma, wejdą nawet dwie. jednak działanie wylotu filtra będzie słabe, jego działanie na ruch wody w baniaku mocno się osłabi bo obie dziury w tle są na dole, wylot musi być zaraz przy dnie, bo tam są tylko otwory przewidziane (2szt jedynie). Z tej strony tło właśnie odstaje 10cm, ale z drugiej tylko jakieś 4, po drodze tło dolega czasem do szyby bezpośrednio, więc tam w cześci drugiej ruchu wody za tłem na pewno nie ma zbyt dużego, nawet z wylotem filtra za tłem, będzie słabo z czystą wodą.
Ja mam 7-8cm żwirku i 1 otwór był całkiem zasypany, bo był 4 cm od podstawy tła.
Wstawienie go w 8cm żwir to udręka. Natychmiast po wyjęciu tła żwir zasypał szybę na dnie, kąt zsypu łatwo policzyć, a tło ma wysokość faktyczną 48cm (2cm mniej na wzdłużną szybkę wzmacniającą baniak są przewidziane przez producenta) więc musi być idealnie do dna na szybie by weszło. Żaden nawet maly kamyk na długości 1m nie moze pozostać. Wstawienie go spowrotem było niewykonalne bez odkopania dna baniaka
do połowy. Zrycia korzeni roślin. Nie wiem jak KrzysztofS tego dokonał, ale jestem pełen podziwu. Ja takiego stresu i nerwów sobie oszczędzę. KrzystofS jest niesamowicie zawzięty, albo ma inaczej niż ja urządzony baniak. Co do usuwania zielenic z tła, zgodze się schodzą łatwo
szczoteczką, ale zczerniałych glonów, pociemniających cały jasny i kolorystyczny efekt tła (nie wiem jakie to glony, może zielenice obumarłe)
ja nie byłem w stanie ściągnąć ... a nie byłem w stanie wskazującym ... poprostu tło z czasem było u mnie trochę ciemniejsze i już
Jest jeszcze jeden drobiazg z tymi tłami, z boków wygklądają jak wielkie zygzaki

, więc producent zainstalował z boków wtopioną w nie siatkę by ryby nie właziły za tło bokami gdby nie dociskało idealnie do szyb bocznych, z dołu stoji na dnie, ale od góry?
Od góry odstaje od 3cm najmniej do 8 cm w moim modelu. Szyba poprzeczna u góry baniaka ma 4cm i nie jest o końca do końca, więc 1 bocja wspaniała wskakiwała sobie za tło z kosiarką i czasem spędzała tam kilka dni. Nie jadła bo tam nie wsypuje pojarmu. Ale drogę wyjścia znała.
Kosiarka wskoczyła i już tam żyła cały czas. Natomiast glonojady skubańce włąziły tam górą, pokonując górną krawędź bez wody, jak ssaki lądowe wychodziły na moment z wody by wejśc za tło i spędzały tam miesiace. A jest tam mały ruch wody i glonów miały inwazję, podane do stołu non stop, ciemno było jak w

, raj dla nich jak by im tam trochę drewna i korzeni wrzucić by tam na wieki zostały.
To tyle praktycznych moich osobistych doznań z naprawdę pięknym tłem, pięknym przez pierwsze tygodnie, utrapieniem jednak po miesiącach.
Jestem zdania, że baniak nie ma być pieknym obrazkiem dla naszych oczu, to dom palet, a one gdyby miały wybór tego obrazu na swojej ścianie na pewno by sobie nie powiesiły... ale to tylko moje zdanie.
Naprawdę życzę powodzenia z tłami w baniakach tym co sie z nimi udało, ja się poddałem, jedni powiedzą z lenistwa, wygodnictwa, a ja się z nimi zgodze choć sobie tłumaczę że bardziej dla dobra rybek to zrobiłem, bo mieszkanko i tak za małe mają, by 3d obrazki na ścianach wieszać.